Świadectwa
Powodem, dla którego zdecydowałem się przyjechać na rekolekcje jest poszukiwanie odpowiedzi na odwieczne pytanie: „jak żyć?”. Od jakiegoś czasu także pytanie: „i co dalej?” Przez te dni mogłem zastanowić się nad swoim życiem, wyciszyć się. Szczególnym momentem rekolekcji była Droga Krzyżowa. Mimo niesprzyjającej pogody, przeżyte chwile zadumy nad cierpieniem Pana Jezusa odegrały ważną rolę w rozwinięciu mojego życia duchowego. Kolejny raz mogłem przekonać się jak trudne jest milczenie. Jaką drogę wybiorę w przyszłości? - Nie wiem, ale te dni z pewnością będą mi przypominać o konieczności modlitwy właśnie w tej intencji.
Uczestnik
To kolejne rekolekcje, w których mogłem uczestniczyć. Przeżyłem bardzo miłe chwile, które niewątpliwie na długo pozostaną w moim sercu i nakłonią do zastanowienia się nad przyszłością. Wierzę, że z Bożą pomocą odnajdę właściwą drogę, którą Stwórca dla mnie przewidział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mateusz Urbaniak
Podczas rekolekcji próbowałem poznać i odkryć samego siebie. Miałem możliwość bliższego spotkania z Panem Bogiem, refleksji nad swoim powołaniem. Mam nadzieję, że droga, jaką chcę kroczyć, będzie najlepsza.
Michał Breszak
Reklama
Czas rekolekcji w Szklarskiej Porębie był dla mnie bardzo owocny. Miałem okazję spokojnie zatrzymać się na chwilę refleksji, zastanowić się nad moim życiem. Dzięki rekolekcjom miałem okazję spotkać ludzi, którzy chętnie dzielili się swoimi świadectwami. Rekolekcje zmieniły mój punkt widzenia, niektóre rzeczy ukazały mi się w innym świetle. Jestem wdzięczny księdzu Krzysztofowi i obecnym klerykom za czas, jaki nam poświęcili i trud, jaki włożyli w przygotowanie rekolekcji.
Maciej Olszewski
Jesteśmy mile zaskoczeni atmosferą, jaka panowała w tym miejscu. Żałujemy, że trwało to tak krótko. Z miłą chęcią skorzystamy z następnej okazji do spędzenia tak ciekawie czasu. Te rekolekcje pozwoliły nam otworzyć się i przeżyć chwile zadowolenia. Poznaliśmy wielu ciekawych ludzi.
Uczestnicy z Jawora
Wyjątkowym przeżyciem tych rekolekcji była dla mnie Droga Krzyżowa. Miałem do przeczytania rozważanie do V stacji „Pomoc Szymona”, a później niosłem krzyż do następnej stacji. Dla mnie było to niesamowite przeżycie, bo chciałem nieść krzyż tak jak Szymon. W pewnym momencie poczułem żal do Jezusa, dlaczego droga jest taka łatwa, dlaczego nie mogę Ci, Panie, pomóc na trudnej trasie. I zrozumiałem, że znaleźć Boga, gdy jest ciężko, potrafi każdy bo gdy trwoga to do Boga, ale pamiętać o Bogu, gdy jest łatwo, to jest nowe wyzwanie dla mnie.
Adam z Jeleniej Góry
Przeżyte rekolekcje były kolejną szansą zastanowienia się nad swoim życiem. Nie jest łatwo odczytać Boży plan zbawienia. Jedyną receptą na realizację powołania jest osoba Jezusa Chrystusa. To On zwraca się do nas przez drugiego człowieka i pragnie, abyśmy otrzymaną wiarę odpowiednio wykorzystali. Dla mnie istota powołania jest nadal wielką tajemnicą. Dziękuję Bogu za czas rekolekcji.
Kamil Szymczak - kleryk II roku
Reklama
Czas rekolekcji dla maturzystów przeżyłem bardzo głęboko. Jako osoba krocząca drogą powołania kapłańskiego miałem okazję towarzyszyć młodym ludziom, którzy stają przed podjęciem ważnej decyzji życiowej. Na nowo przeżywałem ten czas, kiedy musiałem rozeznać to, czego oczekuje ode mnie Bóg i dokonać wyboru, który da mi szczęście. W czasie tych rekolekcji mogłem podzielić się świadectwem swojego życia, opowiadać, jakich rzeczy dokonał Bóg w historii mojego życia, wreszcie dać świadectwo powołania. Za bardzo cenne przeżycie uważam czas dzielenia się świadectwami. Wypowiedzi każdego z uczestników pozbawiły mnie jakiejkolwiek wątpliwości w to, że Bóg naprawdę kieruje naszym życiem i oczekuje odpowiedzi, posłuszeństwa zawierzenia Jego woli. Świadectwa, które usłyszałem były wyjątkowe, niektóre nawet bardzo wzruszające i wiele z nich na pewno zostanie w mojej pamięci, jako potwierdzenie tego, że naprawdę warto iść drogą, którą dał mi Bóg. Swoją obecnością na rekolekcjach nie chciałem reklamować Seminarium czy zachęcać na siłę do kapłaństwa, ale pokazać, że warto zaufać Chrystusowi, bo to naprawdę daje ogromną radość.
Dk. Krzysztof Sieradzki
Czas przeżyty w domu rekolekcyjnym WSD (Szklarska Poręba) wraz z maturzystami, zastanawiającymi się nad wyborem życiowej drogi, był dla mnie okazją intensywnego doświadczenia obecności Chrystusa, który powołuje nas. Modlitwa i rekolekcyjne skupienie, wyrywają z chaosu otaczającego świata, przenoszą w obszar spotkania z Bogiem, pozwalają przeżyć obecność Pana, doświadczyć Jego miłości. Nie pozostawiają młodego człowieka obojętnym wobec wołania: „Pójdź za mną”. Historia mojego życia jest właśnie odpowiedzią na to wezwanie. Jestem diakonem przygotowującym się do przyjęcia święceń prezbiteratu. Stąd wynika szczególna rola, jaką Pan powierzył mi do spełnienia wobec młodych przybyłych na rekolekcje. Starałem się mówić i świadczyć o osobistym spotkaniu z Chrystusem, który przez konkretne wydarzenia w moim życiu, pozwolił mi odczuć powołanie kapłańskie. Pewność wiary, płynąca z niej moc, łaska Boga, tak konkretna, prawie namacalna w tym czasie, to fakty w niezawodny sposób przekonujące na korzyść podjęcia wyzwania: „Pójdź za mną”. Mam nadzieję, że świadcząc o tym, co stało się już moim udziałem, pomogłem innym odkryć pewność, że Bóg i do nich kieruje te pełne miłości słowa.
Dk. Mateusz Kopania
Tegoroczne rekolekcje dla młodzieży maturalnej organizowane w Szklarskiej Porębie przez WSD w Legnicy były dla mnie okazją do spotkania się młodymi ludźmi, którzy zastanawiają się nad drogą swojego powołania życiowego. Poprzez wspólną modlitwę, rozmowy a także dzielenie się świadectwem spotkania w swoim życiu Chrystusa i pójścia za Nim, próbowałem pomóc im w rozpoznawaniu tego, co Pan wobec nich zaplanował i do czego ich wzywa. Rekolekcje były dla mnie czasem ubogacenia i wzrostu. Przebogate świadectwa młodzieży maturalnej, do której nie dawno sam należałem pomogły mi jeszcze bardziej dostrzec działanie Pana Boga w życiu człowieka. Doświadczenie tych rekolekcji napełnia mnie wielką radością i pobudza do jeszcze większego zaangażowania w modlitwę w intencji tych, którzy niebawem będą dokonywali wyboru drogi swojego życia.
Tomasz Kołodziej - kleryk IV roku
„Historia mojego życia”. Taka refleksja towarzyszyła uczestnikom jesiennych rekolekcji dla maturzystów w Szklarskiej Porębie. Młodzi ludzie, którzy stają przed wyborem drogi życiowej, otrzymali szansę, aby razem z ojcem duchownym Seminarium Legnickiego, diakonami i klerykami spędzić czas w wyciszeniu i na modlitwie. Historia życia każdego człowieka przynosi wiele bardzo ważnych wydarzeń, w świetle których kształtujemy swoje życie, dokonujemy wyborów, często do nich powracamy w chwilach trudnych i radosnych. Pojawiają się z woli Bożej różne wydarzenia i znaki, które nie zawsze jesteśmy w stanie odczytać, czasem po prostu o nich zapominamy. Czas rekolekcji miał więc służyć wpatrzeniu się w swoje życie i odszukaniu szczególnych momentów, które w czasie podejmowania decyzji pokażą plan, jaki przygotował sam Bóg. Odkrywaniu swojego powołania sprzyjała atmosfera skupienia i modlitwy podczas celebracji liturgicznych - Eucharystii, liturgii godzin, adoracji Najświętszego Sakramentu, nabożeństwa Słowa Bożego. Szczególnym przeżyciem dla uczestników była Droga Krzyżowa w drodze na Wysoki Kamień. Były też spotkania w grupach, które były okazją do dzielenia się swoimi świadectwami. Otwartość i zaangażowanie sprawiły, że mogliśmy się wzajemnie ubogacić wyjątkowością swojej historii, doświadczeniem obecności Boga, radości z życia. Zarówno dla uczestników jak i organizatorów był to wyjątkowy, kolejny znak w życiu, postawiony na naszej drodze przez Boga po to, by nie zwątpić, ale całkowicie poddać się Jego woli, Jego odwiecznemu planowi względem nas.
Dk. Krzysztof Sieradzki