Reklama

Wizytówka chrześcijanina

Niedziela podlaska 43/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Miłuję Cię, Panie, mocy moja, Panie, opoko moja i twierdzo, mój wybawicielu”
(Ps 18, 2-3)

Wielkie firmy stosują różnego rodzaju identyfikatory, by nie wkradł się do zakładu nikt niepowołany. Podobnie dzieje się np. w szpitalach, gdzie odpowiednia plakietka informuje, z kim mamy do czynienia - kto jest lekarzem, kto pielęgniarką… Gdziekolwiek się znajdziemy, pytają nas o podstawowe dane; trzeba się wylegitymować, chcąc załatwić jakąkolwiek sprawę. Są to rzeczy zupełnie oczywiste. Rodzi się więc pytanie: dlaczego chrześcijanie wstydzą się swego najważniejszego wyróżnika, jakim jest postawa miłości wobec Boga i bliźnich?
W Księdze Wyjścia znajdujemy obszerny komentarz do prawa Dekalogu. Ujęty on jest często w formie zakazów, dotyczących szczegółowych spraw i okoliczności. Bóg mówi więc przez usta Mojżesza, zabraniając uroczyście gnębienia i ucisku cudzoziemców, krzywdzenia wdów i sierot, stosowania lichwy. Motyw jest zawsze ten sam: każdy człowiek - słaby czy biedny - godzien jest litości i wsparcia. Nie pada wprawdzie ani razu słowo „miłość”, ale niewątpliwie o miłość tu chodzi. Bóg, znając zatwardziałość ludzkich serc, przypomina, jak sam potraktował Izraelitów - jaką dobroć im okazał; nie waha się też grozić karą za postępowanie nielitościwe. Dziwne może się wydawać, że uczony w Prawie pyta Jezusa o „najważniejsze przykazanie”, sam przecież powinien to wiedzieć! Nauczyciel musi tłumaczyć rzeczy podstawowe, ponieważ przez prawie półtora tysiąca lat (od czasów Mojżesza) naród gubił się w nieistotnych drobiazgach, gdy tymczasem wystarczyło przyjąć i zaakceptować jedyny zasadniczy wymóg postawiony przez Ojca Niebieskiego: „Będziesz miłował Pana Boga… Będziesz miłował swego bliźniego…”. Naród Starego Przymierza nie był zdolny przyjąć Boga objawiającego się jako Miłość! Miłości Bożej, ukazanej w Jezusie Chrystusie, uchwycił się natomiast mocno św. Paweł. Dzięki temu mógł służyć gorliwie m.in. Tesaloniczanom w ich zwracaniu się ku prawdziwej wierze. Zaowocowało to ich radością i entuzjazmem, wyrażającym się w całkowitym zerwaniu z pogaństwem, ale też w postawie miłości chrześcijańskiej wobec bliźnich. Poganie mieli więc prawo wołać: „Zobaczcie, jak oni się wzajemnie miłują!”.
Dlaczego chrześcijanie-katolicy tak często unikają postawy miłości? Dlaczego - zamiast krzyżyka - wolą nosić symbole i amulety często przeciwne swojej wierze i zachowywać się, jakby Boga nie znali? To niewątpliwie tajemnica nieprawości i ludzkiego sumienia spętanego grzechem. Tymczasem tylko otwarcie się na miłość miłosierną może przywrócić naturalny stan człowieka, który do polityki, szkoły, szpitala, zakładu pracy wniesie najcenniejszą wartość płynącą z wiary: wszystko będzie czynił „dla ludzi, ze względu na Boga, w duchu miłości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Zoll: w sporze z MEN ws. lekcji religii rację ma strona kościelna

2024-10-21 07:23

[ TEMATY ]

katecheza

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

W sporze między Episkopatem a MEN ws. lekcji religii rację ma strona kościelna: przedstawienie opinii jest czymś innym niż porozumienie - ocenił b. prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Zoll. Jednak - jego zdaniem - kościoły popełniły błąd zwracając się w tej sprawie do TK.

Obecnie nauka religii w publicznych szkołach jest nieobowiązkowa i odbywa się w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo. Zgodnie z lipcową nowelizacją rozporządzenia MEN w sprawie organizacji lekcji religii, dyrektor szkoły może łączyć na lekcjach religii grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych. Propozycje MEN zakładają także zmniejszenie ich liczby do jednej tygodniowo; miałyby się one odbywać przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Papież kanonizował 14 nowych świętych

2024-10-20 12:30

[ TEMATY ]

kanonizacja

święci

papież Franciszek

pixabay.com

Do uczenia się służby, będącej stylem Boga i kontynuowania w ten sposób dzieła Jezusa w świecie zachęcił papież wiernych podczas Mszy św. na placu św. Piotra. Franciszek przewodniczył w Watykanie obrzędom kanonizacji błogosławionych Emanuela Ruiza Lópeza i siedmiu towarzyszy oraz Franciszka, Abdela Mooti i Rafaela Massabki, Józefa Allamano, Marii-Leonii Paradis i Heleny Guerra.

Ojciec Święty odniósł się do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii (Mk 10, 35-45) mówiącego o tym, że przełożeństwo jest służbą. Zwrócił uwagę, że Pan Jezus stawiając uczniom i nam pytania pomaga nam rozeznawać, ujawniając więź i oczekiwania, jakie uczniowie mają wobec Niego. Uważają Jezusa za zwycięskiego i chwalebnego Mesjasza i oczekują, że podzieli się z nimi swoją chwałą. Stawiając im pytanie o to, czy mogą pić przygotowany dla Niego kielich, czy też przyjąć chrzest, którym ma być ochrzczony ujawnia im, „że nie jest takim Mesjaszem, za jakiego Go uważają. Jest Bogiem miłości, który się uniża, aby dotrzeć do tych, którzy są nisko … Kielich, który Pan będzie pił, jest ofiarą Jego życia, daną nam z miłości, aż do śmierci i to śmierci krzyżowej” - podkreślił papież.
CZYTAJ DALEJ

Lublin. Błogosławieństwo wdów

2024-10-21 10:35

Ewa Kamińska

Jest ich dwie, pierwsze wdowy, które 12 października w czasie Eucharystii w archikatedrze lubelskiej zostały uroczyście pobłogosławione przez bp. Mieczysława Cisło i włączone w stan wdów Archidiecezji Lubelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję