Obecność kapłanów w ruchach i stowarzyszeniach to jeden z najczęstszych tematów, który pojawia się w refleksji nad funkcjonowaniem różnych grup skupiających świeckich. Dlaczego? Posługa prezbiterów należy do kluczowych aspektów, niejednokrotnie decydujących o trwaniu i rozwoju ruchów skupiających katolików świeckich i często warunkuje ich istnienie.
Odwołajmy się do „Uchwał Pierwszego Synodu Diecezji Toruńskiej”, które zostały wydane w czerwcu 2011 r. Spotykamy tam „Instrukcję o zadaniach kapłana wobec zrzeszeń laikatu”. Przywołajmy tylko 3 fragmenty tejże instrukcji.
W 5. punkcie czytamy: „Rozwój zrzeszeń wiernych świeckich zależy w znacznej mierze od otwartej i życzliwej postawy kapłana wobec nich, dlatego duszpasterze winni podjąć wysiłek wspomagania tych zrzeszeń, a przede wszystkim zachęcania ich do rozwoju w komunii i misji Kościoła”. Warto się jednak zastanowić nad tym, czy ruchy i stowarzyszenia to część przemyślanej i realizowanej w parafiach wizji duszpasterskiej. Pozytywna odpowiedź w znacznym stopniu warunkuje obecność ruchów i stowarzyszeń, jak czytamy w dokumencie, „w komunii i misji Kościoła”.
Kolejny fragment zawarty w 5. punkcie instrukcji odpowiada na pytanie: Czego mogą oczekiwać świeccy od kapłanów? Wierni świeccy, a szczególnie ich zrzeszenia, mają prawo otrzymywać wszechstronną pomoc od swoich duszpasterzy, zwłaszcza zaś posługę słowa Bożego i sakramentów. Dlatego kapłani nie powinni uchylać się od spełniania wobec zrzeszeń tych posług. A więc, kapłani funkcjonują w naszych ruchach i wspólnotach przede wszystkim jako szafarze sakramentów oraz słowa Bożego. Jakie sprawy odnośnie funkcjonowania ruchów składamy na ich barki? Odpowiedź na to pytanie może być swoistym rachunkiem sumienia dla świeckich, szczególnie tych odpowiedzialnych za funkcjonowanie ruchów i wspólnot.
Niezwykle interesujący jest także zapis w 7. punkcie instrukcji: „Udział kapłana w zrzeszeniach kościelnych pomaga jego posłudze duszpasterskiej i sprzyja rozwojowi osobowości kapłańskiej, dlatego duszpasterz powinien traktować zrzeszenia laikatu jako dar Ducha Świętego dla Kościoła”. Czy rzeczywiście ruchy mają świadomość swojego miejsca w wizji duszpasterskiej realizowanej przez kapłana? Poza tym, jak czytamy w dokumencie, dla samego kapłana grupy mogą się okazać dobrym wsparciem w jego życiu osobistym i wewnętrznym. Obyśmy jak najczęściej mogli usłyszeć świadectwa kapłanów, którzy otrzymali od ruchów i stowarzyszeń takie właśnie wsparcie.
To, co jest najważniejsze w refleksji nad miejscem kapłana w ruchach i stowarzyszeniach, to przede wszystkim jego obecność. Nawet najlepsze instrukcje nie zastąpią obecności kapłana na spotkaniach.
Trzeba jednak zakończyć słowami wdzięczności dla naszych kapłanów za ich otwartość wobec ruchów i stowarzyszeń w parafiach. Ich świadectwo w tym względzie zbudowało wielu świeckich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu