Już na samym początku tego przesłania pragnę przypomnieć pewną zasadę, która zobowiązuje nas wszystkich wierzących w Chrystusa: „Sentire cum Ecclesia”. To krótkie sformułowanie, które precyzuje nam język łaciński, ma przebogatą treść i z niego wywodzi się często przez nas słyszane wezwanie, abyśmy za łaską Bożą „żyli życiem Kościoła”. Dlatego z radością i wdzięcznością wobec Boga i ludzi przyjąłem wiadomość o tysięcznym ewangelizacyjnym numerze naszej częstochowskiej edycji „Niedzieli”.
Pierwszy numer, który ukazał się w roku 1991, ubogacony był słowem i pasterskim błogosławieństwem bp. Stanisława Nowaka. Początkowo „Niedziela Częstochowska” ukazywała się jako dodatek miesięczny, aby po 4 latach, w 1995 r., przekształcić się już w 8-stronicowy tygodnik. Ten „błogosławiony początek” wiązał ze sobą wielkie wydarzenie kościelne i społeczne, jakim były w 1991 r. VI Światowe Dni Młodzieży w Częstochowie, z udziałem Ojca Świętego Jana Pawła II.
Idąc z Kościołem, z Piotrem naszych czasów i „pod Piotrem” - „Cum Petro et sub Petro”, nasza częstochowska edycja „Niedzieli” wskazywała i nadal wskazuje na wierność depozytowi wiary, teraźniejszość wyzwań oraz na kierunki przemian wobec procesów, w których wiara chrześcijańska jest kwestionowana. Dzieło „nowej ewangelizacji”, które podejmujemy za impulsami wiary bł. Jana Pawła II i Benedykta XVI, jest nieustannym zaproszeniem, aby każdy bez wyjątku człowiek uwierzył, że jego życie toczy się w Chrystusie i w Nim osiągnie zbawienie (por. „Redemptor hominis”). To dzieło na wielorakich polach potrzebuje współdziałania środków społecznego przekazu, aby dzięki nim „na pustyniach tego świata można było usłyszeć i zrozumieć słowa wiary ewangelicznej, które odrodzą w nas życie prawdziwe, życie w Bogu” („Instrumentum laboris” Synodu Biskupów, nr 8).
Jako piąty biskup częstochowski, a zarazem drugi metropolita, na ręce Czcigodnego Redaktora Naczelnego „Niedzieli” - ks. inf. Ireneusza Skubisia i jego Współpracowników wyrażam wdzięczność za całokształt dotychczasowej drogi zmagań o prawdę Chrystusową i za wierność Kościołowi. Jednocześnie zapewniam o mojej modlitwie, aby przesłanie „Niedzieli” było na najdalsze pokolenia skutecznym świadectwem prawdy i nadziei pokładanej w Bogu.
Niech Matka Słowa Wcielonego, Jasnogórska Matka Kościoła wspiera każdy Wasz trud i całe Wasze życie.
Z pasterskim błogosławieństwem
+ Wacław Depo, Arcybiskup Metropolita Częstochowski
Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie
Jako dziecko sprawiała rodzicom (zwłaszcza mamie) kłopoty, bo miała żywy temperament, wciąż skakała i biegała, gdzieś się spieszyła. Jako nastolatka była nieco płaczliwa i trochę rozchwiana emocjonalnie. Jako kobietę dojrzałą cechowała ją impulsywność i pewna nietolerancja wobec innego niż jej sposobu myślenia i działania. A jednak właśnie ją Pan Bóg chciał widzieć jako Założycielkę Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa. Stała się Świętą na niespokojne, trudne czasy, w jakich żyjemy.
Maria de Mattias urodziła się 4 lutego 1805 r. we włoskiej miejscowości Vallecorsa w rodzinie mieszczańskiej. Będąc młodą dziewczyną, zastanawiała się, co ma do zrobienia w życiu, jakie jest jej miejsce na ziemi. Często płakała, wzdychała, męczył ją niepokój. Z domu rodzinnego wyniosła umiłowanie modlitwy i Pisma Świętego, czytała książki o duchowości chrześcijańskiej, żywoty świętych. To wszystko otwierało ją na działanie Ducha Świętego. „Pewnego dnia - napisze potem - poczułam lekkość, jakby unosiły mnie jakieś ramiona”. Poczuła, że jej serce całkowicie zmieniło się i zostało napełnione odwagą, słyszała głos swojego Pana, zrozumiała, że jest kochana. Kiedy doświadczyła Bożej miłości, musiała rozeznać, jak na nią odpowiedzieć. Inspirowana przez św. Kaspra del Bufalo założyła w Acuto 4 marca 1834 r. Zgromadzenie Adoratorek Przenajdroższej Krwi. Zmarła w Rzymie 20 sierpnia 1866 r. Jej doczesne szczątki odbierają cześć w rzymskim kościele Przenajdroższej Krwi, który jest połączony z domem generalnym Zgromadzenia. 18 maja 2003 r. Jan Paweł II ogłosił ją świętą.
5 lutego w liturgii wspomina się św. Agatę, a w kościołach święci się chleb, wodę oraz sól. Skąd ten zwyczaj? Zapytaliśmy liturgistę i ceremoniarza Archidiecezji Krakowskiej, ks. dr. Ryszarda Kilanowicza.
Św. Agata jest postacią, którą Kościół wspomina 5 lutego. Według świętego biskupa z Sycylii, Metodego, urodziła się ok. 235 r. w Katanii. Po przyjęciu chrztu złożyła także ślub życia w czystości. Podobno była niezwykle piękna, czym przyciągnęła uwagę namiestnika Sycylii. Kiedy odrzuciła jego zaloty, ściągnęła na siebie gniew senatora. Był to czas, gdy prześladowano chrześcijan. Odrzucony zarządca Sycylii próbował więc wykorzystać to, aby zniesławić Agatę.
Doświadczony lekarz, autor książki "Śmierć nie istnieje", który uratował ponad 40 000 serc, wielokrotnie był świadkiem niewytłumaczalnych uzdrowień, a nawet spektakularnych wskrzeszeń. Brzmi niewiarygodnie?
W swojej książce opisał ponad 20 historii, które potwierdziły jego wiarę w Boga. Dostarcza dowody na istnienie życia po życiu i zapewnia, że śmierci wcale nie powinniśmy się obawiać. A wszystko to w oparciu o swoją lekarską praktykę – ponad 30-letni staż i prywatne przeżycia m.in. śmierć syna.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.