Reklama

Niedziela Przemyska

Być dla młodych

O wyzwaniach duszpasterstwa młodzieży, nowym pokoleniu i nowych sposobach ewangelizacji z ks. Marcinem Wilkiem – nowo mianowanym duszpasterzem młodzieży archidiecezji przemyskiej rozmawia ks. Maciej Flader

archiwum ks. Marcina Wilka

ks. Marcin z ks. Tadeuszem Białym

ks. Marcin z ks. Tadeuszem Białym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym się zajmuje duszpasterz młodzieży?

Reklama

Tak jak każdy ksiądz, duszpasterz młodzieży wpierw ma zadanie zajmować się osobistą więzią z Bogiem, bo bez tego ani rusz w każdym naszym ludzkim działaniu. Bez tego nasza ludzka aktywność była by pusta i bez wewnętrznej mocy oddziaływania na innych. Dlatego stwierdzam, wspominając chociażby piękne życie i posługę śp. ks. Tadeusza Białego i ks. Franciszka Rząsy i wielu innych kapłanów, że fundamentalnym i pierwszym zadaniem duszpasterza młodzieży jest być dla młodych świadkiem, który zna Boga i którego zna Bóg, zna po imieniu, z całą historią życia. Więź z Bogiem i życie według Jego wskazań jest mocną bazą dla owocnej działalności, gdyż stwarza przestrzeń zaufania, w której młody człowiek ma większą szansę otworzyć swoje wnętrze, podzielić się przeżywanymi radościami czy dźwiganym krzyżem. Młodzi raczej nie przychodzą po pomoc do obcego, ale do kogoś kogo dobrze znają. Dlatego też według mnie, zaraz po Bogu, duszpasterz młodzieży zajmuje się byciem z młodymi na co dzień, towarzyszeniem w codziennej drodze życia, aby lepiej poznać ich radości i troski, a przez to z większą skutecznością podprowadzać ich do Chrystusa. To się dokonuje na Mszy i nabożeństwie w kościele, ale nie tylko, także przy pizzy, ognisku, na pielgrzymce na Jasną Górę, wyjeździe do kina i wielu innych różnych wydarzeniach – myślę, że każdy, kto towarzyszy młodzieży na co dzień, dobrze rozumie o czym mówię, bo te sprawy nie są mu obce. Zresztą zgodnie z tym, co kiedyś powiedział do nas neoprezbiterów w roku 2011 na jednym ze spotkań formacyjnych w Strachocinie obecny ks. Arcybiskup Adam Szal: „Jeśli chcecie mieć dobre duszpasterstwo młodzieży w parafii, musicie im dać trochę czasu, trochę serca i trochę pieniędzy”. Sprawdziłem to przez 9,5 lat kapłaństwa i wiem, że to działa. Oprócz kontaktu z Bogiem i młodzieżą, jestem przekonany, że dobre duszpasterstwo młodzieży mocno zasadza się na dobrej rozmowie z księżmi, bo przecież to konkretni kapłani w całej archidiecezji na co dzień mają pod swoją opieką duszpasterską młodzież w parafii, w grupach duszpasterskich, na lekcjach religii w szkole czy na spotkaniach i wydarzeniach, które wcześniej wspomniałem. Oni mają młodzież, znają ich problemy, a one są nieraz zróżnicowane w zależności od parafii, dekanatu czy rejonu, od sytuacji rodzinnej. Księża mają swoje osobiste doświadczenie w pracy z młodzieżą, cenne i wartościowe, dlatego jestem przekonany, że duszpasterz młodzieży musi się zajmować twórczą współpracą z wieloma księżmi, szukając konkretnych rozwiązań w dobrych rozmowach. Jeden człowiek nie zrobi nic w pojedynkę, ale można wiele w życzliwej współpracy, w drużynowej siatce połączeń. Z pewnością duszpasterz młodzieży ma za zadanie zajmować się również sprawami administracyjnymi związanymi z odpowiednim prowadzeniem dokumentacji, która jest konkretnym świadectwem zaplanowanej działalności na rzecz młodych ludzi i dlatego jest niezbędna. Wielkim pragnieniem Księdza Arcybiskupa Adama Szala, które mocno leży na sercu, a zarazem celem szczególnym duszpasterza młodzieży jest troska i konkretna działalność zmierzająca w kierunku zjednoczenia wszystkich, którym leży na sercu dobro młodych ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak ksiądz przyjął informację o tej nominacji?

Reklama

Sięgając pamięcią wstecz, Ksiądz Arcybiskup Adam zadzwonił do mnie 29 września 2020 i wezwał do siebie. W Kurii powiedział, że chce, abym pomagał ks. Tadeuszowi Białemu w Duszpasterstwie Młodzieży, a chwilę później zaprowadził mnie do Niego. Rozmawialiśmy m.in. o ogólnopolskim spotkaniu duszpasterzy młodzieży, w którym wziął udział, a z którego informacje przesłał mi mailem jeszcze w tym samym dniu. W połowie października szczególnie wymowna była symboliczna przez obostrzenia epidemiczne Pielgrzymka Młodzieży do Archikatedry. Ks. Tadeusz wygłosił wtedy swoje ostatnie kazanie, promując hasło: „Chcemy ujrzeć Jezusa”. Nikt się nie spodziewał, że to Jego pragnienie Bóg zrealizuje tak szybko, za niespełna miesiąc. Wraz z Jego nagłą śmiercią nasza współpraca się zakończyła. Mocno przeżywałem obydwa dni pogrzebu i wygłoszone wówczas piękne słowa świadectw o Zmarłym. Dwa dni później ksiądz Arcybiskup odwiedził mnie z okazji moich imienin wraz z innymi księżmi. Wówczas nagle zmienił temat, że na pogrzebie przyszła Mu do głowy myśl, kto teraz zajmie się Diakonią Muzyczną. Jak powiedział, wtedy Jego wzrok skierował się w moją stronę. Jakiś czas później, kilka razy w grudniu coś o tym luźno wspomniał w katedrze. 21 grudnia ksiądz Biskup Krzysztof Chudzio zasygnalizował mi, że Ksiądz Arcybiskup ma dla mnie jakąś ważną wiadomość. Ostatecznie przyszedł do mnie na herbatę w poniedziałek 11 stycznia 2021 przynosząc nowinę, że proponuje mi nie tylko opiekę nad Diakonią Muzyczną, ale nad Młodzieżą Archidiecezji. Jednak ostateczna informacja o nowej posłudze przyszła wraz z dokumentem 13 stycznia br. Także odpowiadając na pytanie, informacja docierała do mnie etapami i była rozłożona w czasie. Oczywiście, w tych małych porcjach przyjmowałem ją z lekkim niepokojem, wpierw 29 września, później 11 listopada, kilka razy w grudniu i ostatecznie w dniu 11 stycznia również. Z niepokojem, ale i ufnością Bogu, że wraz z misją, nie poskąpi i łaski, i ludzi dobrej woli do twórczej i życzliwej współpracy.

Jakie dziedzictwo duszpasterstwa młodzieży zostawił ks. Tadeusz Biały?

Reklama

Wielkie. Tak można powiedzieć w bardzo dużym skrócie. Przede wszystkim dziedzictwo swojej osobowości, pięknego człowieczeństwa i kapłaństwa, którego nigdy nie zapomnimy, a które ciągle jest żywe w wielu umysłach. Stąd też projekt: „Białe Santo Subito”, w którym zachęcamy do przesyłania swoich wspomnień, świadectwa dobroci ks. Tadeusza Białego i Jego zdjęć na maila: bialesantosubito@gmail.com, które docelowo utworzą cenną publikację o wymiarze ewangelizacyjnym. Na wspomnienie ks. Tadeusza Białego młodym i dorosłym, z którymi rozmawiałem, rozjaśniały się oczy i twarz przyozdabiała się wdzięcznym uśmiechem, a ich usta automatycznie wygłaszały wdzięczne wspomnienie Jego dobroci, rozmodlenia, uczciwości i pokory. Nieraz wiele wycierpiał, od różnych osób, ale nie rozgłaszał tego, nie rościł pretensji, znosił w cichości i przedstawiał Bogu przy zamkniętych drzwiach izdebki swego serca. Wulkan energii i pomysłów duszpasterskich, towarzyszący młodym z radością i muzyką, często skacząc, tupiąc i klaszcząc, pstrykając palcem, machając rękami i puszczając oczko z niezapomnianym błyskiem radości od Boga. A przy tym równocześnie potrafił usiąść i w pełnym skupieniu wysłuchać człowieka, w milczeniu. Wykazywał postawę raczej usprawiedliwiania człowieka i obrony niż sądzenia go z powodu słabości. Był kapłanem kochającym młodzież, robiącym Boży raban, a równocześnie żyjącym skromnie i głęboko. Takich ludzi współcześnie trzeba szukać z przysłowiową świeczką. Pozostawił równocześnie dziedzictwo Spotkań Młodych Archidiecezji Przemyskiej, promocji Światowych Dni Młodzieży i Spotkań Europejskich w duchu Taize, Archidiecezjalnej Przemyskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, radosnej duszpasterskiej posługi wśród młodzieży m.in. w Diakonii Muzycznej Archidiecezji Przemyskiej, wspólnocie Emaus, Duszpasterstwa Akademickiego czy Tańca Uwielbienia. Dziedzictwo, które trzeba podtrzymać.

Jaka jest dzisiejsza młodzież archidiecezji przemyskiej?

Młodzież jest taka, jakie są małżeństwa i rodziny: tam gdzie wierność Bogu jest fundamentem, a nie jedynie fakultatywnym dodatkiem do życia, tam odnajdujemy też wierną Bogu i Kościołowi, radosną, mocną, twórczą i wspaniałą młodzież. Młodzież która nieraz jest oparciem dla rodziców, dorosłych, Kapłanów i Kościoła. A tam gdzie zapomina się o Bogu, sakramentach, gdzie rodzice tego nie pilnują, czy wręcz sami dają dzieciom i młodym antyświadectwo wiary, tam odnajdujemy młodzież poranioną, pogubioną i często smutną – niekoniecznie złą, ale potrzebującą świadków, którzy swoim życiem pokażą im coś, czego może nikt im jeszcze nie udowodnił: że wiara ma sens, że życie na ziemi nie jest celem ostatecznym, ale niebo. I do nich również jesteśmy posłani z tym orędziem Dobrej Nowiny. Póki żyjemy, zawsze jest szansa na nawrócenie.

Jak ksiądz postrzega swoją posługę?

Reklama

Pamiętając o swej małości, równocześnie patrzę na tę nową posługę z zaufaniem Bożej Opatrzności, Pani Jasnogórskiej, świętym Patronom, a także z ufnością w dobrą współpracę z Kapłanami naszej Archidiecezji i z samymi Młodymi ludźmi. W czasie mojej formacji w Wyższym Seminarium Duchownym, mój Ojciec Duchowny, obecny ks. Biskup Krzysztof Chudzio powiedział, że wraz z misją, Bóg da i łaskę, by ją wypełnić. Tego słowa się trzymam.

Jakie wyzwania stoją dziś przed duszpasterzem młodzieży?

Z pewnością zjednoczenie wszystkich, którym leży na sercu dobro młodych ludzi, by troska o młodzież była wspólnym dziełem jednej drużyny ze wspólną wizją. Podtrzymanie dotychczas istniejących i wypracowanie nowych form docierania do młodzieży z Chrystusową Ewangelią. Ponadto wzmocnienie inicjatyw ewangelizacyjnych, które obejmą swą troską zarówno młodych, jak i dorosłych, ich rodziców, którzy na chrzcie przyjęli na siebie wielkie i odpowiedzialne zadanie bycia dla nich pierwszym świadkiem wiary. Widzę szczególną potrzebę mocnej współpracy z Duszpasterstwem Rodzin, tym bardziej, że dzisiaj w Polsce i poza nią trwa wielka batalia o rodzinę. Za wszelką cenę tę walkę trzeba podjąć i wygrać dzięki Bożej pomocy i zaangażowania wielu ludzi dobrej woli. Oby ich nie zabrakło.

2021-02-03 09:35

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Niebawem ogłoszenie pierwszego diecezjalnego sanktuarium św. Andrzeja Boboli w USA

2025-02-07 11:30

[ TEMATY ]

USA

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

St. Andrew Bobola Catholic Church/ facebook

11 maja 2025 roku zostanie poświęcone pierwsze diecezjalne sanktuarium św. Andrzeja Boboli, patrona Polski w USA - poinformował pochodzący z diecezji radomskiej ks. Krzysztof Korcz, proboszcz parafii Dudley, w stanie Massachusetts, której patronem jest właśnie męczennik, brutalnie zamordowany w XVII wieku roku przez Kozaków.

Ks. Korcz w liście do redakcji Radia Plus Radom poinformował, że kościół św. Andrzeja Boboli w Dudley jest jedynym kościołem w USA, gdzie patronuje św. Andrzej Bobola od 72 lat i jest obecny w swoich relikwiach. Informuje również, że wielkim znakiem Opatrzności Bożej jest fakt, że kościół ten zostanie podniesiony do rangi sanktuarium w Roku Jubileuszowym, oraz w 75. rocznicę ustanowienia diecezji Worcester.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

[ TEMATY ]

nowenna

Lourdes

Adobe Stock

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem Matki Bożej z Lourdes (2-10 lutego) lub w dowolnym terminie.

„Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie” (Mk 16, 18).
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: V niedziela zwykła

2025-02-08 10:00

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję