Reklama

Edukacja

Nowy gatunek prehistorycznego gada odnaleziony w Kocurach

Skamieniałości kręgowców sprzed około 210 mln lat, w tym ryb dwudysznych, żółwi i nowego gatunku aetozaura - prehistorycznego gada przypominającego dzisiejsze krokodyle - odnaleźli polscy naukowcy w Kocurach (województwo opolskie).

[ TEMATY ]

wykopaliska

prehistoria

opolskie

gady

Wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odkrycia dokonali naukowcy Instytutu Biologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Warszawskiego, Instytutu Paleobiologii PAN i Wydziału Geologii UW w miejscowości Kocury k. Dobrodzienia w województwie opolskim. Nie jest to miejsce przypadkowe: właśnie stamtąd pochodzi pierwsza kość dinozaura mięsożernego, którą znaleziono na terenie współczesnej Polski.

Na przełomie XIX i XX wieku, kiedy miejscowość ta znajdowała się na terenie Cesarstwa Niemieckiego, kość znalazł urodzony w Dobrodzieniu niemiecki paleontolog Georg Gürich. Została ona następnie wysłana do Hamburga, gdzie z kolei badał ją słynny niemiecki paleontolog Friedrich von Huene. W 1932 roku uznał ją za kość należącą do dinozaura mięsożernego i opisał pod nazwą Velocipes guerichi, nadaną na cześć odkrywcy. W trakcie późniejszych zmian geopolitycznych Kocury stały się częścią współczesnej Polski, więc znaleziony tam okaz uznaje się za pierwszą kość dinozaura pochodzącą z naszego kraju. Stanowisko popadło jednak w zapomnienie na niemal 100 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Ponieważ nigdy nie prowadzono tam żadnych wykopalisk, to nikt się tym stanowiskiem specjalnie nie interesował. Tylko to pojedyncze znalezisko z przełomu wieków było świadectwem, że tam coś ciekawego tam może występować" - mówi PAP Łukasz Czepiński z Instytutu Biologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Warszawskiego.

Reklama

Tym tropem poszli naukowcy, m.in. właśnie z Uniwersytetu Warszawskiego, którzy postanowili wrócić na stanowisko, a wcześniej ponownie zbadali znalezioną tam, słynną kość dinozaura. "Przy okazie, który znajdował się w Hamburgu, były też dokładne informacje na temat miejsca, w którym go znaleziono. W 2012 roku wjechaliśmy tam koparką na próbę - po wcześniejszym porozumieniu z tamtejszym nadleśnictwem i Lasami Państwowymi - opowiada Czepiński. - Okazało się, że na dosyć niedużej głębokości, pod ściółką leśną znajdują się skały, które mają około 210 mln lat. W tych skałach, dosyć trudnych do obróbki naukowej, udało nam się znaleźć kilkadziesiąt nowych skamieniałości" - mówi.

Najważniejszym odkryciem był nowy gatunek aetozaura, nazwanego Kocurypelta silvestris (co z łaciny oznacza "leśny pancerz z Kocur”). Aetozaury to gady blisko spokrewnione z naszymi dzisiejszymi krokodylami, które były pokryte pancerzem. Miały też czaszki zakończone ryjkiem, jak u dzisiejszych dzików. "Wyglądały więc jak skrzyżowanie krokodyla z pancernikiem i dzikiem jednocześnie. Miały około 3 metrów długości. Większość z nich była wszystkożerna, jadły rośliny, małe bezkręgowce, ale też kłącza roślin" - opisuje rozmówca PAP.

Badaczom udało się odnaleźć kość szczękową i fragmenty pancerza nowego aetozaura. "To kość charakterystyczna, bo nasz aetozaur miał bardzo mało zębów, a te, które miał były przesunięte w przednią część czaszki. Nie rozpoznajemy takiej cechy u innych aetozaurów, w większości mają one szczękę pełną zębów. Na razie trudno nam powiedzieć, jakie ma to znaczenie ekologiczne, ale tak specyficzna budowa szczęki do czegoś musiała mu służyć" - zauważa Łukasz Czepiński.

Reklama

Na stanowisku z epoki późnego Triasu naukowcy znaleźli też fragmenty pancerza żółwia, jednego z najstarszych żółwi na świecie. Jak mówi Czepiński przypominają one fragmenty, które znaleziono w innym miejscu na terenie Polski w Porębie. Jest to więc potencjalnie ten sam gatunek prehistorycznego żółwia. Odnaleziono też płytę zębową ryby dwudysznej. To dużej wielkości prehistoryczna forma ryby, która miała charakterystyczne zęby służące do miażdżenia prawdopodobnie małży. Prawdopodobnie te wszystkie zwierzęta żyły w tym samym czasie.

Rezultaty prac opisano na łamach czasopisma "Journal of Vertebrate Paleontology”.

To jednak nie wszystko. Planowane są kolejne publikacje, bo badacze już mają nowe znaleziska z tego miejsca. Mają też nadzieję, że w przyszłości znajdą więcej skamieniałości nowego aetozaura. "Wspaniale byłoby też znaleźć kości nowego dinozaura, bo wiemy już, że dinozaury na pewno tam występowały" - podsumowuje Łukasz Czepiński.

2021-05-20 20:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tylko ten, kto ma w sobie pokorę, będzie mógł się należycie zaopiekować Słowem Bożym

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Ks. Maciej Flader

Rozważania do Ewangelii Łk 4, 14-22a.

Piątek, 10 stycznia
CZYTAJ DALEJ

Magdalena Ogórek: Nigdy nie przestałam wierzyć

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 30-31

[ TEMATY ]

wiara

świadectwo

Magdalena Ogórek

Archiwum prywatne/ Magdalena Ogórek

Magdalena Ogórek nie ukrywa, że to, co w życiu osiągnęła, zawdzięcza swojej ciężkiej pracy, wytrwałości i wierze. I chociaż miewała w życiu bardzo trudne chwile, zawsze wierzyła, że są one „po coś”, że na pewno „Ktoś” nad nią czuwa i nie zostawi jej samej.

Aneta Nawrot: Pierwsza najtrudniejsza chwila w życiu, którą Pani przeżyła... Magdalena Ogórek: ...w moim życiu nastąpiła bardzo wcześnie. Byłam dzieckiem. Miałam wówczas niewiele ponad 13 lat.
CZYTAJ DALEJ

Barbarzyństwo obok wiary. Czy arcybiskup Gądecki ma rację?

2025-01-11 19:03

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Jednym tchem przeczytałam książkową nowość pt. „O życiu, powołaniu, wierze i Kościele” stanowiącą wywiady z arcybiskupem Stanisławem Gądeckim, przeprowadzone przez ks. prof. Leszka Gęsiaka. Mocno zapadło mi w pamięć stwierdzenie wieloletniego przewodniczącego Konferencji Episkopatu, że największym problemem współczesności jest „kultura odarta z odniesienia do Boga”, która w dodatku szybko się rozprzestrzenia i pozbawia nas duchowego dziedzictwa i bogactwa. „Ślepe włączenie się w ten nurt rodzi wielkie wynaturzenia i buduje taki model Polski, który ostateczne zniszczy naszą przyszłość, ponieważ stworzenie bez Stwórcy zanika”. Mocne to słowa, smutna konstatacja.

Dobrze pamiętam, jak Ksiądz Arcybiskup zwracał uwagę na ten problem także podczas wieloletnich spotkań Zespołu ds. mediów, podkreślał, że kiedy człowiek zapomni o Bogu i żyje tak, jakby Go nie było, to szybko zaczyna postrzegać świat jako odwieczną i bezcelową grę materii. Nie ma wtedy przesłanek ku temu, by życie ludzkie mogło mieć w takim świecie jakiś cel ostateczny. Jeśli media taki obraz świata propagują, to przyczyniają się do propagowania antychrześcijańskiej wizji świata i człowieka. Przypominam sobie również, jak abp. Gądecki podkreślał, że nie można wykreślić rzeczywistości Boga i oczekiwać, że wszystko pozostanie dalej po staremu. Znamienne, że takie słowa również padają na łamach wywiadu-rzeki. Widać, że jest to wyraźna troska rozmówcy księdza Gęsiaka.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję