Reklama

Przednówek

Prezydent

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent to ten, który stoi na początku.
W państwach demokratycznych
prezydent reprezentuje państwo,
jest głową państwa.
Po odzyskaniu niepodległości
Rada Regencyjna przekazała władzę
naczelnikowi Józefowi Piłsudskiemu.
Pierwszym prezydentem został wybrany
profesor Gabriel Narutowicz.
Zaprzysięgał w Sejmie 11 grudnia 1922 r.,
a 16 grudnia zastrzelił go w "Zachęcie"
malarz Eligiusz Niewiadomski.
Drugim prezydentem był Stanisław Wojciechowski.
W maju 1926 r. Zgromadzenie Narodowe
wybrało na prezydenta profesora
Ignacego Mościckiego.
Po reelekcji godność prezydenta
piastował do wybuchu II wojny światowej.
Insygnia władzy prezydenckiej
przekazano emigracji.
Ostatni emigracyjny prezydent,
Ryszard Kaczorowski, nie przekazał
znaków prezydenckiej władzy
kontraktowemu prezydentowi Jaruzelskiemu.
Przekazał je dopiero pierwszemu
prezydentowi III Rzeczypospolitej,
wybranemu w wolnych wyborach,
Lechowi Wałęsie.
Naród życzył sobie, aby drugą
kadencję urzędu prezydenta sprawował
Aleksander Kwaśniewski.
Chciałoby się mieć prezydenta
mądrego, prawdomównego,
sprawiedliwego, który przysięga Bogu,
Ojczyźnie i Narodowi,
a ponieważ jest pierwszy w państwie,
więc żeby był jako niewolnik
i jako ten, co służy.
Niestety, nie ma takich.
Nawet w Białym Domu
był sobie prezydent saksofonista,
który brzydko się bawił z Levinsky.
Naród nie sądzi takich.
Naród nawet lubi
takich prezydentów,
którzy mają te same grzechy, co my:
piją, łajdaczą się po kryjomu, kłamią,
ułaskawiają gangsterów,
mają szpiegowską przeszłość.
Niech to robią, nam to nie przeszkadza,
byle nas nie zaczepiali.
I jak to będzie dalej
z tymi prezydentami?
Będzie pięknie.
Będą nas bawić artystami,
których gawiedź lubi.
Podpiszą ustawy, które ucieszą
naród, co woła chleba i igrzysk.
Będą układni dla Papieża
i przeproszą, kogo trzeba.
W ogóle będą prezydentami dla wszystkich.
A ja mam nadzieję,
że Naród mój tak urośnie,
że będzie potrafił wybrać
Głowę Państwa.
A będzie to człowiek wiedzy,
prawdomówny, trzeźwy,
człowiek zasad, wymagający od siebie
i od Narodu.
Będzie to człowiek, który wierzy w Boga
i Naród będzie mu wierzył.
Będzie opiekował się biednymi
nie w kamerach telewizji,
ale w skrytości, aby dobre czyny
wiadome były tylko Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prace domowe – powrót syna marnotrawnego

2025-04-17 07:05

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Gdyby polska edukacja była serialem, to właśnie oglądamy odcinek pod tytułem: „Prace domowe: Reaktywacja”. W roli głównej – Ministerstwo Edukacji Narodowej, które jeszcze niedawno z dumą, pompą i nieco przesadzonym entuzjazmem ogłaszało „koniec z zadaniami domowymi”, a dziś... no cóż, spuszcza głowę i przyznaje się do błędu. Jakby to ujął klasyk memicznej mądrości – rozdwojenie jaźni level MEN.

Jeszcze nie tak dawno oficjalne profile ministerstwa na Facebooku i Instagramie błyszczały rolkami i postami, w których MEN chełpił się jedną z największych „reform” ostatnich lat – zniesieniem obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Narracja była jasna: więcej czasu dla dzieci, koniec z wieczornym stresem, edukacja z ludzką twarzą. Poklask był, lajki się zgadzały, serduszka biły radośnie.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję