AGNIESZKA RACZYŃSKA-LOREK: - Ostatnio dość często pojawia się temat Kościoła, okazjonalnie przywoływany przez mass media. Może więc trzeba postawić pytanie: Czemu Kościół zawdzięcza owo zainteresowanie?
KS. DR JAN KOCLĘGA: - Trzeba powiedzieć, że Kościół zawsze cieszył się dużym zainteresowaniem, ale jest faktem oczywistym, że XX stulecie można nazwać stuleciem Kościoła głównie za sprawą Soboru Watykańskiego II, który odpowiedział na pytania: Kościele, kim jesteś? Co mówisz sam o sobie? Mimo że od zakończenia Soboru upłynęło już kilkadziesiąt lat, to ciągle jeszcze mamy brak właściwej aplikacji, tj. zastosowania w życiu soborowej eklezjologii. Wydaje się więc, że owo zainteresowanie Kościołem, w szerokim tego słowa znaczeniu, jest pewną próbą aplikacji określenia, czym i kim jest Kościół.
- Czym jest Kościół?
- Na to pytanie trudno jest odpowiedzieć jednym zdaniem. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gentium, a zwłaszcza do jej dwóch pierwszych rozdziałów.
- A czym dla Księdza Doktora jest Kościół?
- Najprościej mówiąc - jest Wspólnotą ludzi z Bogiem, jest Ludem nowego i wiecznego Przymierza, w którym zapoczątkowana jest już eschatologiczna przyszłość. Kościół jest sakramentem zbawienia, jest społecznością hierarchiczną, wyposażoną w liczne dary Boże, ale jednocześnie posiada postać tego przemijającego świata.
- Ale przecież człowiek może zupełnie inaczej rozumieć Kościół.
- Naturalnie, bardzo często ktoś pojmuje Kościół w sposób li tylko instytucjonalny, ziemski, jeszcze inni chcą widzieć Kościół daleko od życia publicznego albo odwrotnie - zatopiony w różnego rodzaju akcjach. Niestety, dość często dzisiaj człowiek w pojmowaniu Kościoła zapomina o jego misji, a przecież ta misja niejako określa sam Kościół.
- Jaka była i jaka jest misja Kościoła dziś?
- Misja Kościoła jest zawsze taka sama: być sakramentem zbawienia dla świata, kontynuować dzieło Chrystusa, być jako znak i narzędzie zjednoczenia z Bogiem i między ludźmi.
- Można więc powiedzieć, że Kościół jest Boży i ludzki?
- Owszem, można nawet powiedzieć więcej: ten sam Kościół jest święty i grzeszny.
- Jak rozumieć ową świętość i grzeszność Kościoła?
- Kościół jest święty, ponieważ działa w nim Duch Święty i posiada liczne dary Boże, jak sakramenty i sakramentalia. Jest ciałem Chrystusa, tzn. głową Kościoła jest Jezus, a my wszyscy właśnie dzięki Chrystusowi jesteśmy jego członkami. Co więcej, do Kościoła należą wszyscy święci w niebie wraz z Niepokalaną Dziewicą Maryją. Ale jednocześnie Kościół jest grzeszny; bo należę do niego ja - człowiek grzeszny; bo jest on ciągle w drodze do swej pełni i posiada postać przemijającą tego świata.
- Czy Kościół potrafi dziś być znakiem i przemawiać do współczesnego człowieka?
- Bez wątpienia tak, ale problem jest po stronie właśnie tego współczesnego człowieka, tzn. czy człowiek potrafi dostrzec dziś Kościół jako znak i czy nie jest głuchy na jego wołanie. Patrząc na otaczającą rzeczywistość, mam wrażenie, że świat w znacznej mierze jest głuchy i ślepy.
- A może właśnie dziś potrzebna jest Kościołowi reforma...
- Dobrze rozumiana reforma jest zawsze potrzebna, i to nie tylko Kościołowi. Dzisiaj pojawiają się różnego rodzaju pomysły na reformy w Kościele. Co jakiś czas pojawia się "reformator" i w masce zatroskania o Kościół łaje wszystkich i wszystko, co nie mieści się w jego koncepcji, a w imię dobra jest w stanie zrobić wszystko, zapominając, że cel nie uświęca środków. Natomiast prawdziwa reforma, której potrzeba, to reforma naszych serc, tzn. świętość członków Kościoła powiększa jego świętość, ale i grzeszność członków wspólnoty wierzących powiększa grzeszność Kościoła. Trzeba więc w tym miejscu powiedzieć o odpowiedzialności, jaką każdy wierzący ponosi za Kościół.
- Co znaczy odpowiedzialność za Kościół Chrystusa?
- To jest obiektywne zatroskanie o zbawienie człowieka i świata, to odpowiedzialność za misję Kościoła. Trzeba więc czynić wszystko, aby wzrastała świętość, aby moje życie było godne przynależności do Kościoła.
- Jak być odpowiedzialnym chrześcijaninem?
- Być wiernym Jezusowi.
- Jaki będzie Kościół jutra?
- Na to pytanie trzeba odpowiedzieć w dwojaki sposób. Kościół jutra w kontekście eschatologicznym będzie wspaniały, niewypowiedzianie piękny, będzie w pełni z Panem. Natomiast w kontekście czasowego pielgrzymowania - Kościół będzie kontynuował swoją misję w wymiarze widzialnym instytucji, będzie ewoluował proporcjonalnie do ewolucji świata. Kościół jutra będzie taki, jacy będą jego członkowie. Można więc powiedzieć, że Kościół jutra będzie ciągle Boży i ludzki..., święty i grzeszny, do momentu, aż przyjdzie Pan.
- Dziękuję za rozmowę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu