Reklama

Niedziela Częstochowska

Młodzi Ormianie zwiedzają Polskę

Na zaproszenie Fundacji Armenian Foundation i przy współpracy z Business Education Partnership Foundation z Armenii na wakacje do Polski przyleciała grupa 20 dzieci ormiańskich.

[ TEMATY ]

wakacje

Ormianie

Armenian Foundation

Maciej Orman/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Gdybyśmy się spotkali tydzień wcześniej, byłyby to zupełnie inne dzieci. Atrakcje, które zostały dla nich przygotowane i które udało nam się zrealizować, spowodowały, że zaczęły żyć jak normalne polskie nastolatki, które po prostu są na wakacjach – powiedziała „Niedzieli” Marta Axentowicz-Bohosiewicz, prezes fundacji Armenian Foundation, podczas wizyty w siedzibie Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.

Fundacja postanowiła pomóc dzieciom, które są najbardziej poszkodowane w wyniku wojny o Górski Karabach, która rozpoczęła się we wrześniu 2020 r. między Armenią a Azerbejdżanem. – Te dzieci są półsierotami, ich ojcowie lub bracia zginęli podczas wojny. Temat tego konfliktu jest cały czas obecny w mediach ormiańskich, a nam zależało na tym, żeby zorganizować dla nich wakacje w takim miejscu, gdzie nie będzie ciągłego przypominania o wojnie. Stąd właśnie pomysł, żeby przyjechać do Polski. Tutaj chociaż przez chwilę mogą zapomnieć o dramacie, który ich spotkał – podkreśla organizatorka wyjazdu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgodnie z jej życzeniem młodzi Ormianie najpierw pojechali nad morze, którego w Armenii po prostu nie ma. Grupa odwiedziła już: Mikoszewo, Gdańsk, Gdynię, Redę, Malbork, Warszawę, Ogrodzieniec i Jasną Górę. Przed nimi jeszcze wycieczka do Krakowa.

Reklama

– Podobały mi się: morze, aquapark w Redzie, Malbork i oczywiście Warszawa, ale tak naprawdę wszystko. Chciałbym tu wrócić w przyszłym roku – przyznał Artur. Rafayel powiedział, że będzie miał o czym opowiadać po powrocie do domu. – Duże wrażenie zrobiły na mnie aquapark i morze – podkreślił młody Ormianin, który bardzo dobrze mówi po rosyjsku. – W Polsce jest bardzo ładnie i dobrze się tutaj czuję. To dobre miejsce – dzieliła się wrażeniami Artsvik. Podobały jej się wszystkie miejsca, które odwiedziła, a szczególnie zamek w Malborku, ponieważ Ormianka interesuje się historią. Ona również chętnie wróciłaby nad Wisłę.

Marta Axentowicz-Bohosiewicz wraz z mężem Maciejem Bohosiewiczem są potomkami polskich Ormian. To oni stworzyli Fundację Armenian Foundation, która przekazuje potomkom historię, wiedzę i tradycję.

Jak czytamy na stronie https://www.fundacjaormianska.pl/, „Fundacja Armenian Foundation jest strukturą organizacyjną środowiska polskich Ormian. Ma status prawny i była bezpośrednio związana z istniejącym od 1981 r. Kołem Zainteresowań Kulturą Ormian, założonym przy Polskim Towarzystwie Ludoznawczym, w całkowicie konspiracyjnym kontekście polityczno-społecznym. Głównym działaniem realizowanym przez Fundację Armenian Foundation jest kultywowanie tradycji i dziedzictwa Ormian polskich. Nie można pozwolić odejść im w niepamięć. Fundacja każdego dnia stara się ratować od zapomnienia i pielęgnować piękne ormiańskie wartości. Działalność fundacji cechuje różnorodność obszarów, na których jest prowadzona”.

2021-07-29 15:42

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Armenia: Karekin II apeluje o spokój i żąda wyjaśnień

[ TEMATY ]

Ormianie

wojna

Armenia

rozejm

Karekin II, zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego, apeluje do wszystkich mieszkańców Armenii o zachowanie spokoju i jedności. W kraju pogłębia się niezadowolenie społeczne po podpisaniu wypracowanego pod patronatem Rosji rozejmu z Azerbejdżanem. Dla Ormian oznacza on bowiem dotkliwe straty terytorialne. W ręce Azerów przechodzi między innymi miasto Szusza.

W wystosowanym wczoraj przesłaniu Karekin II apeluje do Ormian, by wykazali się narodową mądrością. Wzywa do powstrzymania się od zbytecznych demonstracji i przemocy. „Aktualny kryzys musi zostać rozwiązany dzięki wspólnym staraniom sił polityczno-militarnych Armenii i Górskiego Karabachu” – powiedział katolikos. Wzywa on zarazem ormiańskie władze do natychmiastowego złożenia całościowych i solidnych wyjaśnień.
CZYTAJ DALEJ

S. Jarkowska: siostry zakonne też doświadczają przemocy. Ważne, by znać jej symptomy – by pomagać

2024-09-18 21:59

[ TEMATY ]

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że siostry zakonne też doświadczają przemocy oraz, że ważne jest by umieć czytać sygnały, które o tej przemocy mogą świadczyć, po to, by pomagać - mówiła s. Agnieszka Jarkowska SCdSC podczas 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce. W rozmowie z KAI s. Jarkowska wyjaśniała m.in. czym jest przemoc duchowa i jak bardzo trzeba uważać, by nie wkraczać w czyjeś sumienie i intymną relację z Bogiem.

S. Agnieszka Jarkowska SCdSC w drugim dniu 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce mówiła o przemocy oraz o jej symptomach. Zwracała uwagę, że w zgromadzeniach zakonnych mogą być osoby, które jej doświadczyły na różnych etapach swojego życia - jeszcze w dzieciństwie, w czasie formacji albo już w życiu zakonnym. Mogła to być przemoc w różnych formach i na różnych płaszczyznach, pojawiająca się w różnych sytuacjach, czy to ze strony formatorek i przełożonych, czy to w pracy duszpasterskiej, ze strony współpracowników, księży lub świeckich itp. S. Jarkowska tłumaczyła, co dzieje się z osobą dotkniętą przemocą, jak może reagować i dlaczego nie rozumiemy niektórych jej zachować. Wyjaśniała że coś, co interpretujemy np. jako niechęć do życia zakonnego, brak powołania, brak wytrwałości, jeżeli ktoś ma np. problem z modlitwą, czy utrzymaniem zakonnego rytmu dnia - może by symptomem przemocy.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania wprowadza „strefy buforowe” wokół klinik aborcyjnych

2024-09-19 11:20

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

cenzura

kliniki aborcyjne

Adobe Stock

Protestujący pod klinikami aborcyjnymi

Protestujący pod klinikami aborcyjnymi

Obrońcy życia będą mieli zakaz przebywania a nawet cichej modlitwy w okolicy klinik aborcyjnych w Wielkiej Brytanii. Nowe prawo zacznie obowiązywać 31 października. Od ubiegłego roku obowiązuje ono już w Irlandii Północnej a końcem września wejdzie w życie w Szkocji.

Nota brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wyjaśnia, że na tych obszarach, które rozciągają się w promieniu 150 metrów od klinik aborcyjnych, nielegalne będzie podejmowanie „jakichkolwiek działań”, które „celowo lub umyślnie” mają wpłynąć na decyzję o dobrowolnym przerwaniu ciąży. Zabronione będzie nie tylko rozdawanie ulotek, ale także cicha modlitwa. Naruszenia będą ścigane za pomocą grzywien, których najwyższego limitu nie ustalono. Obrońcy życia podkreślają, że tym samym zostanie odebrana kobietom ostatnia alternatywa dla przerwania ciąży i możliwość zaoferowania im konkretnej pomocy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję