Reklama

Nowe sanktuarium maryjne na Ukrainie

Niedziela Ogólnopolska 34/2003

Obraz Matki Bożej Rudeckiej z nowego sanktuarium w Rudkach k. Lwowa na Ukrainie

Obraz Matki Bożej Rudeckiej z nowego sanktuarium w Rudkach k. Lwowa na Ukrainie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Blisko Lwowa i Sambora jest miasteczko Rudki, w którym mieszka 5 tys. ludzi. W mieście są dwa kościoły: nowy, budujący się, obrządku greckokatolickiego, i rzymskokatolicki – pw. Matki Bożej Wniebowziętej. Budowę tej świątyni rozpoczęto w 1728 r., a konsekracji dokonano w 1841 r. Świątynia ta ma trzy nawy i może pomieścić prawie 2 tys. ludzi. W czasach panującego komunizmu była zamieniona na magazyn, a jedną jej nawę przerobiono na klub. 13 maja 1989 r. kościół oddano wiernym. Proboszczem od początku jest ks. Gerard Liryk pochodzący z Mościsk. W ostatnich latach w kościele przeprowadzono wiele prac remontowych: dach pokryto blachą i nałożono nowe tynki, uporządkowano część dolną kościoła – warto nadmienić, że tu znajdują się doczesne szczątki Aleksandra Fredry i jego rodziny.
Obok kościoła stoi majestatyczna wieża, wyremontowana plebania i obecnie remontowany budynek, w którym w przyszłości będzie dom pielgrzyma.
W świątyni w głównym ołtarzu znajduje się obraz Matki Bożej Rudeckiej, który ma bogatą historię. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1612 r. – wtedy Tatarzy napadali na ziemię podolską. W miejscowości Żeleźnica w gruzach zniszczonej świątyni znaleziono obraz Matki Bożej, który rycerz z Goraja – Czuryło umieścił w kościele w Rudkach, znajdującym się w miejscu obecnego. Przed tym obrazem w ciągu wieków modlili się ludzie różnych stanów, m.in. królowie: Jan Kazimierz, Michał Wiśniowiecki i Jan III Sobieski.
2 lipca 1921 r. obraz ukoronował pasterz diecezji lwowskiej – bł. bp Sebastian Pelczar w obecności bp. Bolesława Twardowskiego, licznie zgromadzonego duchowieństwa i ludu Bożego.
Po zakończeniu II wojny światowej mieszkańcy Rudek, wyjeżdżając do Polski, wzięli ze sobą obraz Matki Bożej i umieścili go w kaplicy Seminarium Duchownego w Przemyślu. Po wielu latach bp Ignacy Tokarczuk przekazał obraz do kościoła w Jasieniu, a troskę o nową parafię powierzył kapłanom ze Zgromadzenia Michalitów. W 1991 r. w Jasieniu odbywały się uroczystości odpustowe z okazji beatyfikacji bp. Sebastiana Pelczara. Po tych uroczystościach w nocy złodzieje skradli obraz. Nie odnaleziono go do dnia dzisiejszego.
W Rudkach natomiast znajduje się wierna kopia zaginionego obrazu, którą 2 lipca 1996 r. kard. Marian Jaworski metropolita lwowski przyozdobił koronami. Tu Maryja tron sobie obrała. Kult Matki Bożej Rudeckiej rozwija się. W czasie odsłaniania obrazu ludzie śpiewają pieśń, która przedstawia jego historię.
W tym kościele Redemptoryści dwa razy prowadzili misje św.: gdy kościół odzyskano i teraz – gdy 2 lipca 2003 r. parafia przeżywała bardzo doniosłą uroczystość, kiedy to kard. M. Jaworski, przewodnicząc Mszy św. koncelebrowanej z udziałem 22 kapłanów, odczytał dekret, mocą którego kościół w Rudkach stał się sanktuarium maryjnym w archidiecezji lwowskiej. Przeżycia tej uroczystości pozostaną w sercach ludzi wierzących.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proboszcz jednej z parafii podaje do wiadomości publicznej, jaką kwotę zebrano podczas kolędy

2025-01-30 08:26

[ TEMATY ]

kolęda

wizyta duszpasterska

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Krzysztof Pawłowski, proboszcz pięciotysięcznej parafii w Ulanie w diecezji siedleckiej, ujawnił, jaką kwotę zebrano podczas wizyty duszpasterskiej.

We wpisie czytamy, że księża odwiedzili 1320 domów. W 82 domach mieszkańcy nie zdecydowali się przyjąć duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Dobiegł do mety

Niedziela przemyska 5/2022, str. I

[ TEMATY ]

bł. ks. Bronisław Markiewicz

Archiwum sanktuarium bł. ks. Bronisława Markiewicza

Święci są komunikatem skierowanym przez Boga do ludzi żyjących w danej epoce.

Myśmy ks. Markiewicza nie zrozumieli”, miał powiedzieć jeden z księży na pogrzebie proboszcza z Miejsca Piastowego, zimą 1912 r. I często się zdarza, że dopiero potomni potrafią pojąć to, co Bóg chciał powiedzieć ich przodkom i czerpać z tradycji, łącząc rzeczy stare z nowymi.
CZYTAJ DALEJ

Eleni: Nie jestem sama, Bóg jest razem ze mną

2025-01-30 20:53

[ TEMATY ]

świadectwo

Marek Kamiński

Wiara bardzo mocno uwidoczniła się w mojej twórczości. Oczywiście, śpiewam dużo o miłości, bo to jest najważniejsze. Tak naprawdę miłość jest fundamentem, na którym budujemy nasze codzienne życie. Po tej tragedii ukazała się moja płyta Nic miłości nie pokona. Pragnęłam, aby była przesłaniem dla tych, którzy przeżywają podobne tragedie, którzy są na rozdrożu. Chciałam, żeby zatrzymali się na chwilę, zadali sobie podstawowe pytanie: Co w życiu jest najważniejsze? - i tego nie zgubili w obliczu zła, które dzieje się wokół nas - mówiła niegdyś w wywiadzie dla "Niedzieli" Eleni - polska piosenkarka greckiego pochodzenia.

O. Robert M. Łukaszuk: - Jest Pani bardzo znaną piosenkarką w Polsce i za granicą. Sam także chętnie Pani słucham. Czy mogłaby Pani podzielić się z Czytelnikami Tygodnika „Niedziela” swoją refleksją, jak doświadcza Pani Boga i Maryi w swej działalności artystycznej?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję