Forum Kobiet Polskich o rządowym programie na rzecz kobiet
Równy status kobiet i mężczyzn został sprowadzony w projekcie do swoiście rozumianej promocji praw kobiet, za które uznano: prawo do aborcji, dofinansowanie antykoncepcji,
niekontrolowaną przez rodzinę edukację seksualną dzieci oraz walkę ze stereotypami płci - podsumowują członkinie FKP w oświadczeniu z 23 września. Celem strategicznym
projektu jest wprowadzenie aborcji, co sprzeciwia się polskiej konstytucji. Wszystkie problemy zdrowia kobiet zostały w postulowanym projekcie sprowadzone do „zdrowia reprodukcyjnego”,
a innym zagadnieniom została poświęcona jedna linijka dokumentu. - Polska zajmuje pierwsze miejsce w Europie na liście krajów z najwyższą umieralnością kobiet na
raka, ale projekt nie przewiduje żadnych działań w kierunku poprawy tego stanu rzeczy - powiedziała podczas konferencji prasowej lekarz i bioetyk Hanna Wujkowska.
Projekt wprowadza parytety przy obsadzaniu kierowniczych stanowisk w urzędach, rządzie i przedsiębiorstwach, co - zdaniem FKP - jest postulatem antydemokratycznym.
Zakłada również: powołanie wojewódzkich biur ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, szkolenia na temat równości płci dla dziennikarzy, nauczycieli i urzędników, a także
badania na ten temat i wspieranie instytucji zajmujących się problematyką równego statusu płci. Zdaniem autorów dokumentu, trudna sytuacja kobiet w Polsce wynika ze stereotypów
dotyczących wyboru zawodu, atmosfery przymusu w pełnieniu roli matki i żony oraz konserwatywnych wzorców kulturowych.
- W niezmiernie trudnej sytuacji ekonomicznej rząd chce wydawać olbrzymie pieniądze (nasze wspólne pieniądze) na różne zadziwiające rzeczy, takie jak tworzenie administracyjnej struktury
promującej ideologię czy powołanie centralnej poradni dla osób transseksualnych. Czy to są faktycznie nasze największe problemy? - ubolewała Ewa Kowalewska.
Za próbę wprowadzenia cenzury uznały członkinie Forum postulat kontrolowania środków przekazu. Karą za dyskryminację i „seksistowski język” mogłoby być nawet pozbawienie
nadawcy koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. - Niektóre propozycje są zabawne, ale przestają śmieszyć, kiedy projekt wchodzi w życie - stwierdziła Ewa
Kowalewska. Jak zauważyła, Forum stara się teraz poruszyć wszelkie środowiska, żeby program nie wszedł w życie.
Bulwersująca propozycja to zobligowanie szkolnych pielęgniarek do upowszechniania antykoncepcji wśród uczniów - nawet bez wiedzy i zgody rodziców. Do programowych zadań Ministerstwa
Edukacji Narodowej i Sportu wprowadza się także edukację seksualną.
- Środowisko Rzecznika ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn, które chętnie zarzuca ideologizację wszystkim, z którymi się nie zgadza, samo opracowało projekt pod wpływem
ideologii - stwierdziła socjolog i publicystka dr Barbara Fedyszak-Radziejowska. - Autorzy milcząco zakładają, że wszystko, co tradycyjne, jest z zasady złe i wymaga
zmiany w imię postępu, różnice między kobietami a mężczyznami to wynik historycznej zaszłości, a równość osiągnie się przez identyczność - mówiła dr Fedyszak-Radziejowska.
Jej zdaniem, feministyczny projekt stawia za cel nie tyle równość kobiet wobec prawa, co zdobycie przez nie władzy i budzące skojarzenia z PRL „podniesienie świadomości
społecznej”. - Może trzeba będzie zrezygnować z Chłopów, Balladyny i Ani z Zielonego Wzgórza, bo w tych książkach kobiety odgrywają tradycyjne role,
a nawet - o zgrozo! - czasem poświęcają się dla rodziny! - mówiła.
Absurdalne wydały się jej zwłaszcza wnioski na temat przemocy wobec kobiet, która głównie, jak oceniają autorzy programu, dokonuje się w rodzinach.
Dr Fedyszak-Radziejowska ubolewała, że feministki nie dostrzegają problemów kobiet porzuconych przez mężów i pozostawionych bez środków do życia. - Zamiast lansować fakt, że nie ma
dziecka bez ojca, czyli że ojcowie powinni brać udział w wychowaniu dzieci, próbuje się za wszelką cenę oswoić społeczeństwo z samotnymi matkami, czyli zaakceptować nieodpowiedzialnych
mężczyzn - powiedziała. To samo dotyczy kobiet po rozwodzie, które wychowywały dzieci, a na starość zostały bez środków do życia.
Forum Kobiet Polskich uważa, że najpilniejszą potrzebą kobiet jest wsparcie ich w roli matek, zwłaszcza wydłużenie urlopów macierzyńskich. Potrzebne są zasady chroniące pracujące matki
przed szykanami ze strony pracodawcy i ingerowaniem w plany macierzyńskie kobiet. Projekt rządowy przemilcza wszystkie te sprawy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu