Reklama

Odsłony

Uciekanie przed szczęściem?

Niedziela Ogólnopolska 17/2004

Fot. Graziako

Fot. Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera





„Czy jesteś w pogoni, czy w ucieczce? Czy wyruszasz, by walczyć, czy dezerterujesz? Czy zdążasz gdzieś naprawdę, czy pędzisz donikąd?” - pytał zaśpieszonych przechodniów w najbardziej ruchliwym podziemnym przejściu w Warszawie jakiś dziwnie ubrany włóczęga. Nikt mu jednak nie odpowiadał. Ten i ów się odwracał, ktoś inny przyśpieszał kroku, a wreszcie ktoś brutalnie go odepchnął, krzycząc: „Jak nigdzie nie idziesz, to nie przeszkadzaj tym, co się śpieszą, i nie tamuj ruchu!”. Włóczęga siadł przy ścianie i patrzył na gorączkowo przepychający się tłum, jakby kompletnie nie rozumiał, co tu się dzieje. Był chyba obłąkany. Ale...on czy tłum?

Skąd te nasze ciągłe niepokoje, ruchliwość ciała, myśli, uczuć, a nawet związków z ludźmi? Skąd to poczucie, że nasze miejsce nie tu, ludzie nie ci, miłość nie ta, szczęście nie to? Skąd ten pęd za nie wiadomo czym i kim? Czy to tzw. nerwowe tempo życia, pośpiech, rosnące prędkości i możliwości? Czy to raczej nasze uciekanie, mądrze zwane eskapizmem? Iluż ludziom choćby samochód służy do tego, by uciec od domu, od ludzi, od miejsc nielubianych, od nudy, od bezruchu, od spraw nierozwiązanych, od nieładu wokół, ale i w sobie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ileż teraz ta cywilizacja proponuje nam form i sposobów ucieczki! Choćby tę mnogość znieczulaczy ułatwiających ucieczkę przed doznaniem rzeczywistości: seks jako ucieczkę przed miłością; włóczęgowską turystykę jako ucieczkę od siebie, z domu i miejsc nazbyt swojskich; rodzinne seriale, by uciec przed rodziną; pogańską boskość i ezoteryczne rytuały, by uciec przed Bogiem...

Uciekamy coraz szybciej, coraz dalej, coraz częściej... Może najchętniej w kosmos, zapomnienie, pustkę i nicość, nieistnienie... Najdziwniejsze jest jednak to, że goniąc jakoby za szczęściem, uciekamy przed nim.

Amerykański turysta widział kilka razy w Kalkucie jakiegoś straszliwie chudego, spalonego słońcem i zakurzonego człowieka, siedzącego przy drodze. Uwagę zwracał jednak wyraz jego twarzy: uśmiech taki, że trudno go zobaczyć w najlepszych reklamach. Tak cieszą się dzieci, mistycy i niektórzy szaleńcy. Ów turysta zagadnął siedzącego o to, czemu jest taki szczęśliwy, bo on - mający wszystko - takim być nie umie. Człowiek uśmiechnął się i powiedział: „Sekret bycia szczęśliwym nie tkwi na zewnątrz mnie, ale we mnie. To takie proste: kiedy siedzę - to siedzę; kiedy wstaję - to wstaję; a kiedy idę - to idę...”. Turysta pomyślał, że to jednak szaleniec. Ale rzucił jeszcze: „A ja to cóż innego robię?”. Człowiek na to: „Ty kiedy siedzisz - to już wstajesz; kiedy wstajesz - to już idziesz; a kiedy idziesz, to już chcesz być tam, gdzie zdążasz... Nigdy nie jesteś tam, gdzie jesteś... A jak możesz być szczęśliwym, gdy cię nie ma w tobie samym?”.

Uciekanie ma to do siebie, że dzieje się zwykle trochę na oślep i kiedyś może skończyć się rozbiciem, katastrofą... Albo zupełnym zagubieniem - zgubieniem siebie samego, swojej tożsamości, osobowości, celu... JAKŻE ZBAWIENNE JEST WTEDY WRÓCIĆ DO SIEBIE... NAWRÓCIĆ SIĘ... I BYĆ WSZYSTKIEMU PRZYWRÓCONYM... - SOBIE, LUDZIOM, BOGU... TAKŻE SZCZĘŚCIU... „Bo szczęścia się nie ma - szczęściem się jest”.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej, Chrystus myjący nogi apostołom, 1475
1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę. Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Jedna osoba zginęła w strzelaninie na uniwersytecie stanowym na Florydzie

2025-04-17 21:44

[ TEMATY ]

USA

strzelanina

Adobe Stock

Jedna osoba zginęła w wyniku strzelaniny, do której doszło w czwartek na kampusie Uniwersytetu Stanowego Floryda - podała stacja NBC News. Sprawca został zatrzymany przez policję.

Strzały z broni palnej zgłoszono w południe w budynku Student Union na kampusie uniwersytetu w stolicy stanu Tallahassee. Studentom i wykładowcom zalecono pozostanie w domach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję