Rusza IV edycja akcji „Polak z sercem” na rzecz Rodaków na Wschodzie
Tradycyjnie już w Święto Niepodległości rusza kolejna edycja akcji „Polak z sercem”, której adresatami są Polacy mieszkający na Białorusi, Ukrainie i Litwie. – Akcja jest pięknym świadectwem młodzieży polskiej formowanej przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży – powiedział bp Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, otwierając konferencję prasową zorganizowaną w Sekretariacie Episkopatu w przeddzień akcji.
Od 11 do 21 listopada zostanie przeprowadzona zbiórka finansów przed kościołami i na ulicach polskich miast. Akcję będzie koordynowało Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Wolontariusze będą zbierali pieniądze do specjalnie oznakowanych puszek, a ofiarodawcy otrzymają naklejki.
Bp Miziński przywołał słowa papieża Franciszka na zbliżający się Dzień Ubogich: „Ubogich zawsze macie u siebie”. - To chrześcijańskie wezwanie powinno nas otwierać na potrzeby naszych sióstr i braci na Wschodzie – przypomniał.
Senator Maria Koc, patron honorowy akcji, zwróciła uwagę na potrzeby Polaków na Wschodzie, którzy żyją na niższym poziomie materialnym niż w Polsce. Ale akcja to nie tylko konkretna pomoc materialna - zaznaczyła. Toczy się ona na różnych płaszczyznach. Bardzo ważne jest budowanie relacji z Polakami na dawnych Kresach.
Senator przywołała słowa rodaków, które często padały podczas spotkań: „Dla nas najważniejsze jest to, że Macierz o nas pamięta”. Akcja „Polak z sercem” pozwala także młodzieży zainteresować się historią i tym, co dzieje się za wschodnią granicą. Uczy empatii, wrażliwości na potrzeby zwłaszcza ludzi starszych. „Pomoc jest bardzo ważna, ale najważniejsze, że o nich pamiętamy” – podsumowała senator.
Reklama
Z kolei wolontariuszka Joanna Wyrzykowska opowiedziała o internetowej zbiórce przy pomocy e-Daromatu, czyli wirtualnej platformy do przekazywania środków na konkretne potrzeby naszych rodaków z Kresów.
E-Daromat zostanie uruchomiony 11 listopada pod adresem: POLAK Z SERCEM. Polaków na Wschodzie będzie można wesprzeć także za pomocą charytatywnego SMS-a o treści KRESY, wysyłanego pod numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT). Wielki finał akcji odbędzie się 15 stycznia 2022 r. - Do tego czasu możemy cały czas pomagać - dodała wolontariuszka.
W e-Daromacie oprócz typowych produktów spożywczych znajdują się m.in. apteczka seniora, energooszczędne żarówki czy miniradio, które pozwoli odbierać audycje z Polski.
Reklama
- Mnie z kolei najbardziej ujął nowy produkt w e-Daromacie: „wymarzony prezent dla malucha na Boże Narodzenie” – powiedział Marcin Chmielnicki, przedstawiciel KSM ds. mediów – ale każdy z tych produktów, które znajdują się na naszej platformie do pomagania, jest ściśle związany z najpilniejszymi potrzebami naszych rodaków. Pomaganie w dobie pandemii może być bardzo proste – wyjaśnił. – Wystarczy wejść na www.polakzsercem.pl, wybrać produkty, którymi chcemy obdarować potrzebujących, przekazać środki na ich zakup, a KSM i partnerzy akcji dostarczą produkty na czas.
Podziel się cytatem
Akcja objęta patronatem Episkopatu Polski potrwa do 21 listopada. Sztaby zorganizowano w 110 punktach na terenie 18 diecezji.
W poprzedniej edycji akcji do Polaków mieszkających za wschodnią granicą trafiło ponad 100 tysięcy złotych, za które zakupiono żywność, przybory szkolne i środki czystości. Zebrane pieniądze wsparły setki rodzin na Wschodzie oraz umożliwiły wydanie tysięcy gorących posiłków w stołówkach dla ubogich.
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży to organizacja powołana przez Konferencję Episkopatu Polski w 1990 r. Działa w 31 polskich diecezjach i zrzesza 9 tys. młodych ludzi. Głównym zadaniem KSM jest kształtowanie dojrzałych chrześcijan, a także aktywne uczestnictwo we wspólnocie i misji Kościoła przez upowszechnianie katolickich wartości i zasad we wszystkich dziedzinach życia, zwłaszcza społecznego i kulturalnego.
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży zorganizowało 17 września Wieczór ze św. Stanisławem.
Spotkanie w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego rozpoczęło się modlitwą i adoracją Najświętszego Sakramentu. Później w parku przy kościele był czas na grill, zabawę i integrację. Celem spotkania z jednej strony było uczczenie patrona KSM, a z drugiej pokazanie młodym ludziom, czym jest stowarzyszenie, na czym polega jego działalność. KSM-owicze pokazali się też od tej zwyczajnej, codziennej strony, udowadniając, że są ludźmi, z którymi można normalnie pogadać i spędzić wesoło czas. Polecamy galerię zdjęć.
Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego.
Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia.
Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka.
Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.
"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.