Reklama

Wiara

#adwentowaModlitwa: dla Ciebie, Jezu zawsze jestem najcenniejszy!

W kolejnym artykule z serii #AdwentoweInspiracje dajemy ci przestrzeń do twojej osobistej rozmowy z Jezusem. Niech poniższa modlitwa, będzie początkiem czegoś niezwykłego. To czas tylko dla ciebie i Boga!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

#adwentowaModlitwa

Podkład muzyczny do poniższej modlitwy: Zobacz - YouTube

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

___________________

Jezu,

tak często w moim życiu brak mi pewności siebie. Dlaczego nie potrafię być jak dzisiejsza większość? Odważnym, osiągającym kolejne szczeble człowiekiem sukcesu? A może to dobrze? W swojej słabości i nicości bardziej dostrzegam Ciebie Boże.

Naucz mnie w tym Adwencie, jeszcze bardziej polegać na Tobie. Co mi po świecie, opinii innych, kolejnych samochodach w garażu i kilku zerach na koncie? To wszystko przemija, a Ty zostajesz niezmienny.

Dziękuję Ci Boże, że znałeś mnie już zanim „ukształtowałeś mnie w łonie mej matki”. Dziękuję za to, że za mnie przelałeś Swoją krew na krzyżu Golgoty. Nawet gdyby moja matka o mnie zapomniała, Ty o mnie nigdy nie zapomnisz! To takie niezwykłe.

Choćby cały świat był przeciwko mnie, Ty zawsze jesteś ze mną…

Naucz mnie w tym Adwencie, jeszcze mocniej pozbyć się z mojego życia sądzenia i oceniania. Sam wiem, ile zła jeszcze jest we mnie, dlaczego miałbym oceniać i poniżać innych? Pragnę modlić się za osoby, które są mi nieżyczliwe. Przemień je Jezu swoją miłością.

Reklama

Dziękuję Ci Boże, że wybaczyłeś mi tak wiele grzechów i Swoją męką uczyniłeś mnie dziedzicem Swojego tronu. Być ukochanym dzieckiem samego Stwórcy Wszechświata – to niezwykłe, ale i zobowiązujące.

Choćby cały świat próbował mnie poniżać, dla Ciebie zawsze jestem najcenniejszy...

Naucz mnie w tym Adwencie, jeszcze bardziej pragnąć Twojej bliskości. Tak często łapię się na tym, że zewnętrzne nakazy i zakazy wiary, zacierają mi to co najważniejsze – Twój obraz. Religia jest tylko narzędziem, to Ty Jezu jesteś sednem wszystkiego. Dziś jak nigdy pragnę przebywać w Twojej obecności. To żywa, osobowa relacja z Tobą jest tym za czym najbardziej tęsknię.

Choćby cały świat próbował mnie od Ciebie odciągać, Ty zawsze jesteś ze mną…

……..

……..

……..

(miejsce na twoją osobistą rozmowę z Jezusem).

Zobacz pozostałe artykuły z serii #AdwentoweInspiracje: Zobacz

2021-12-03 08:40

Oceń: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Korea Płn. stawia na prowokacje, katolicy modlą się pokój

[ TEMATY ]

modlitwa

Korea Północna

Karol Porwich/Niedziela

Koreańscy katolicy już po raz 1400. modlili się wczoraj wieczorem o pokój i pojednanie. Robią tak co tydzień od 1995 r. W Seulu wierni gromadzą się na Eucharystii w stołecznej katedrze, a następnie razem odmawiają modlitwę św. Franciszka o pokój. Przypuszcza się, że we wspólną modlitwę włączają się też duchowo wierni z Korei Północnej.

Tradycję cotygodniowej modlitwy o pokój zainicjował w 1995 r. kard. Stephen Kim, ówczesny arcybiskup Seulu i administrator apostolski Pjongjangu. Tradycja ta jest kontynuowana od 29 lat w każdy wtorek o godz. 19, z krótką przerwą spowodowaną przez pandemię.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Chrzciciel de la Salle

[ TEMATY ]

św. Jan de la Salle

Peter Potrowl (talk)/pl.wikipedia.org

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.

Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Lekarz papieża: Franciszek nie mógł mieć lepszego powrotu do zdrowia

2025-04-07 15:07

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek dokonał prawdziwego „zamachu stanu” swoim niespodziewanym wystąpieniem - twierdzi jego lekarz. „Nie mógł mieć lepszego powrotu” - powiedział profesor Sergio Alfieri włoskiej gazecie „Il Messaggero”.

„Żywy, obecny, w dobrym nastroju: to było pocieszające widzieć 88-latka w takim stanie” - dodał szef zespołu medycznego, który leczył papieża podczas 38 dni w klinice Gemelli, podczas których dwukrotnie był bliski śmierci. „Teraz znów jest sobą, papieżem Franciszkiem; nie jest już chory, ale wraca do zdrowia. To znak, który daje nam nadzieję i pewność” - stwierdził Alfieri.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję