Reklama

Kościół

Abp Pezzi nie wyklucza mediacji Watykanu w konflikcie ukraińsko-rosyjskim

Wysunięta w kwietniu ubiegłego roku hipoteza prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że „Stolica Apostolska mogłaby być idealnym miejscem do rozmów o pokoju w Donbasie" ze jego rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem nie jest bynajmniej abstrakcyjna – powiedział w wywiadzie dla włoskiego dziennika „La Repubblica” arcybiskup archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, Paolo Pezzi.

[ TEMATY ]

Watykan

Ukraina

Rosja

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytany o to, czy nadzieja na mediacje watykańskie jest realna arcybiskup Pezzi przypominał wkład Stolicy Apostolskiej w umocnienie procesu pokojowego w Sudanie Południowym, na Bliskim Wschodzie czy też w innych rejonach świata. „Oczywiście, stosunki między Rosją a Ukrainą nie są łatwe. Rosja nie jest oficjalnie zaangażowana w konflikt na Ukrainie. Aby doszło do spotkania obu przywódców, ich stanowiska musiałyby być jasne. Być może właśnie ten aspekt sprawia, że sytuacja jest bardziej skomplikowana. Niemniej jednak, wszystko jest możliwe. Dla wielu osób porozumienia mińskie, mające na celu zakończenie konfliktu w Donbasie, byłyby nadal możliwe do zrealizowania, być może poprzez rozszerzenie negocjacji o mediację Watykanu” – powiedział arcybiskup archidiecezji Matki Bożej w Moskwie.

Pytany o aktualne napięcia i groźbę wybuchu konfliktu zbrojnego abp Pezzi zaznaczył, że bardzo mocno odczuwa niepokój obydwu narodów i obawy przed tym, co może się wydarzyć. „Powiedziałbym jednak również, że trzeba mieć dużo zaufania, a jednocześnie pokładać ufność w Bogu w sposób pogodny i - śmiem twierdzić - radosny, ponieważ nawet wtedy, gdy zło i nienawiść wydają się triumfować, nie mają ostatniego słowa. Nawet zło można zawsze przekształcić w dobro” – stwierdził hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Odpowiadając na pytanie o szanse na kolejne spotkanie Ojca Świętego ze zwierzchnikiem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, patriarchą Cyrylem abp Pezzi potwierdził, że istnieje wiele znaków sugerujących, iż takie spotkanie jest przygotowywane. „Kiedy to może nastąpić i gdzie, trudno powiedzieć. Być może już w ciągu najbliższych kilku miesięcy, ale nie mam żadnych wiadomości na ten temat. W każdym razie wydaje mi się znaczące, że mówi się o tym, ponieważ oznacza to, że zaistniały warunki, aby sześć lat po pierwszym spotkaniu na Kubie mogło do niego dojść" - powiedział. Jednocześnie arcybiskup zaznaczył, że chociaż naród rosyjski i tamtejsza Cerkiew, nie mówiąc o katolikach cieszyliby się na wizytę papieża w Moskwie, to uważa, że w chwili obecnej sytuacja międzynarodowa nie pozwala na taką podróż.

Pytany o swoją pracę jako arcybiskup archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, hierarcha odpowiedział: „Moja praca nie różni się zbytnio od pracy wielu innych biskupów na całym świecie. Oczywiście, są tu pewne cechy szczególne. Jednym z nich jest fakt, że jestem odpowiedzialny za Kościół, który jest w zdecydowanej mniejszości w tym kraju. W Rosji jest bardzo mało katolików. Diecezja ma ogromne terytorium, około siedem razy większe niż terytorium Włoch. Wspólnoty, parafie, nie są zbyt liczne, w sumie około sześćdziesięciu, i bardzo od siebie oddalone. Jedyne miasta, w których mamy sąsiadujące parafie to Moskwa, Sankt Petersburg i obwód kaliningradzki pomiędzy Polską a Litwą. Ponadto, do kilku parafii uczęszczają również zagraniczni studenci katoliccy z Ameryki Łacińskiej, Afryki i Azji, co wymaga szczególnej opieki duszpasterskiej. Staram się regularnie przeprowadzać spotkania duszpasterskie, aby księża parafialni, zakonnicy i świeccy mieli okazję spędzić trochę czasu razem i przedyskutować różne sprawy, a nie pozostawać samemu. Z innymi wyznaniami chrześcijańskimi, zwłaszcza z Kościołem prawosławnym i innymi religiami, istnieją dobre relacje”.

Abp Pezzi w wywiadzie dla włoskiego dziennika podkreślił, że, obecność Kościoła katolickiego jest obecnie w Rosji akceptowana. „Zdecydowanie zmniejszyła się liczba prawosławnych, którzy uważają obecności katolików za niewłaściwą. Bez przeszkód prowadzimy własną działalność duszpasterską i ewangelizacyjną. Stosunki z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym są dobre i rozwijają się. Prowadzimy stałą wymianę z metropolitą Hilarionem i patriarchą Cyrylem oraz z wiernymi prawosławnymi, także na poziomie akademickim i kulturalnym. Raz w roku, 4 listopada, wszyscy spotykamy się z władzami kraju. Jest to krótka okazja do wymiany pozdrowień, także z prezydentem Putinem" – zapewnił w wypowiedzi dla dziennika „La Repubblica” arcybiskup archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, Paolo Pezzi.

2022-01-30 14:17

Oceń: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: promoskiewskie klasztory prawosławne ośrodkami koronawirusa

[ TEMATY ]

Rosja

koronawirus

wikipedia.org

Co najmniej cztery klasztory Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego, podległego Patriarchatowi Moskiewskiemu, zostały poddane kwarantannie, gdyż nie przestrzegając zasad zwalczania walki z koronawirusem, stały się jego ośrodkami – donosi portal Orthodox Times.

Najnowszym przypadkiem jest monaster Opieki Matki Bożej w Pustelni Gołosiejewskiej na przedmieściach Kijowa, gdzie zachorowało 12 mnichów. W minionych tygodniach kwarantannę wprowadzono w trzech innych klasztorach, z których dwa znajdują się w stolicy. Najbardziej znany z nich to słynna Ławra Pieczerska, gdzie odnotowano aż 140 przypadków koronawirusa (czyli u niemal połowy tamtejszych mnichów), z których trzech zmarło.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w „Dzień Dobry TVN”: Święta zaczynają się dziś

2025-04-17 17:31

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

Abp Adrian Galbas był w Wielki Czwartek gościem programu „Dzień dobry TVN”. W rozmowie z Pauliną Krupińską i Damianem Michałowskim opowiadał między innymi o przeżywaniu Wielkanocy. Jak zaznaczył metropolita warszawski, święta zaczynają się już dziś, a nie od wielkanocnego śniadania.

Metropolita warszawski podkreślił, że święta nie zaczynają się od wielkanocnego śniadania. - Święta zaczynają się już dziś. Ta opowieść rozpoczyna się dzisiaj wieczorem i trwa przez trzy dni, które właściwie są jednym wielkim dniem. Bardzo zachęcam wszystkich, którzy mam nadzieję mogą, zwłaszcza wszystkich wierzących, żeby skorzystali z tej wielkiej szansy i uczestniczyli w tych niepowtarzalnych celebracjach - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata

2025-04-17 22:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

BP Jasnej Góry/facebook

- Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata i ani brak nadziei, rozpacz, ślepota serca, zamknięcie we własnym świecie, ani żadne referenda tej prawdy nie zmienią - podkreślał o. Arnold Chrapkowski. Przełożony generalny Zakonu Paulinów przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej z obrzędem umycia nóg. Wielki Czwartek to pamiątka utworzenia niezwykłej więzi między Bogiem a człowiekiem - ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa.

Przełożony generalny Zakonu Paulinów, przypomniał, że Wielki Czwartek, a więc pierwszy dzień Triduum Paschalnego stanowi szczytowe wydarzenie w dziejach zbawienia. A od dziś każdy z nas może towarzyszyć Jezusowej drodze: uniżenia, cierpienia, wzgardy, śmierci i Chwalebnego Zmartwychwstania. O. Chrapkowski zwrócił uwagę, że Apostołowie podążający do Wieczernika doświadczyli u boku Jezusa wielu pięknych i trudnych chwil. -On ich nieoczekiwanie powołał, odmienił całkowicie ich życie. Widzieli wiele cudów, ale doświadczyli także niezrozumienia, ludzkiego wyrachowania, obłudy i nienawiści - mówił. Dodał, że może w ich uszach nadal brzmią słowa Jezusa: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. - Apostołowie teraz idą przygotować Paschę. Z takim doświadczeniem otwierają zamknięte drzwi Wieczernika. Jezus tę Paschę będzie obchodzić w taki sposób, że odtąd świat już nie będzie taki sam. Nie będzie już Pascha tylko wspomnieniem przejścia z niewoli Egiptu do wolności Ziemi Obiecanej, ale będzie zwycięskim przejściem ze śmierci do życia. To zmieni losy świata i nada sens życiu wielu ludzi, którzy uwierzą w Chrystusa - wyjaśniał o. Chrapkowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję