Z tej okazji w sanktuarium św. Józefa w Podgórzu obchodzono odpust parafialny. W południe sprawowano Eucharystię dla starszych z namaszczeniem sakramentem chorych. Tego dnia również zakończyły się rekolekcje wielkopostne organizowane przez Macierzanki – grupę zrzeszającą mamy z dziećmi, działającą od ponad dziesięciu lat przy kościele św. Józefa. Rekolekcje „Cud macierzyństwa” dla mam z mężami i dziećmi prowadzone były przez ks. Grzegorza Gruszeckiego. Uroczystą Mszę św. odpustową, która rozpoczęła się o godz. 18:30, sprawowali kapłani z siedmiu różnych zgromadzeń ( reprezentujący osiem parafii w dekanacie). Licznie przybyli parafianie, w tym rodziny z dziećmi.
Kustosz sanktuarium, ks. Antoni Bednarz zaznaczył, że właśnie z kościoła św. Józefa powstało, na przestrzeni minionych stu, lat dziesięć innych parafii w Krakowie. - To jest parafia matka” – podkreślił, dziękując za przybycie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Homilię wygłosił redemptorysta o. Ireneusz Byczkiewicz. Proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie- Podgórzu nawoływał, aby spojrzeć na Józefa w konkretnym momencie życia – w historii świata, w której żyjemy. Zauważył: - Święty Józef stracił kontrolę praktycznie nad wszystkim. I ten moment w jego życiu, kiedy ucieka wraz z rodziną do Egiptu, bo jednemu władcy zachciało się, że trzeba zabić wszystkich chłopców w wieku do dwóch lat, wymordować ich w pień. Ucieka do Egiptu, bo musi zadbać nie tylko o bezpieczeństwo swoich bliskich, ale również o to, co ze sobą zabrać, jaką podjąć pracę, by się utrzymać. To jest nasza historia z dzisiaj. My to przeżywamy.
W kontekście obecnych wydarzeń wojny na Ukrainie, o. Ireneusz mówił o postawie Józefa, o jego zaufaniu Bogu. W obliczu trudności św. Józef ufał Bogu i w Nim pokładał nadzieję – ufał Mu bezgranicznie, nawet jeśli wielu rzeczy nie rozumiał. - Święty Józef traci wszystko, w pewnym sensie traci wszystko, bo wszystko wygrywa – powiedział oo. Ireneusz i zauważył: - Okazuje się, że świat nam dzisiaj w ogóle nie jest w stanie zagwarantować pokoju. Świat nam pokoju nie da. Jedyny pokój jaki mamy, to pokój w Bogu.
Święty Józef jest patronem ciszy i milczenia, ale przede wszystkim jest patronem zasłuchania w głos Boga.