Pierwszy dzień święta młodzieży archidiecezji przemyskiej zgromadził miejscowych młodych w kolegiacie Bożego Ciała w Jarosławiu. Jutro, w sobotę organizatorzy spodziewają się młodzieży z terenu całej archidiecezji.
W homilii abp Szal zwrócił uwagę, że to Kościół prowadzi wiernych pod drzewo krzyża, jako źródło łask. - Kościół Święty – Matka nasza, prowadzi nas do krzyża, nie tylko dzisiaj, kiedy będziemy za chwilę adorować krzyż, ale prowadzi nas do krzyża także wiele razy w ciągu naszego życia. Może po raz pierwszy nasza mama kiedy przyniosła nas do chrztu św. do kościoła, naznaczyła nas znakiem krzyża, a może jeszcze przed chrztem kierowana wiarą naznaczyła swoje dziecko tym znakiem zbawienia. Potem wiele razy czy ktoś inny, czy sami czyniliśmy na sobie znak krzyża świętego – mówił metropolita przemyski,
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Odwołując się do biblijnego przekazu o wędrówce Narodu Wybranego przez pustynię Kaznodzieja mówił - Byliśmy jako naród chrześcijański formowany w szkole krzyża, poprzez pobyt w domu, poprzez to ze ktoś z rodziny wskazywał nam na ścianie krzyż mówiąc, że to Pan Bóg. Wędrowaliśmy pod sztandarami krzyża, w życiu zdarzały się bardzo różne sytuacje może czasami pojawił się jakiś bunt, sprzeciw, tak jak w przypadku narodu wybranego, który wędrował do Ziemi obiecanej, który wbrew logice buntował się przeciwko Panu Bogu, że wyprowadził ich do wolności. Ten bunt zaowocował, tym że Mojżesz sporządził symbol, który był ratunkiem, symbol węża miedzianego, który zapowiadał drzewo krzyża. W tym znaku krzyża dokonuje się ratunek dla świata – zauważył hierarcha.
Nawiązując do słów autora książki „Mały książę”, „Panie przywiąż mnie do drzewa, do którego należę, nie ma sensu bym pozostawał sam”, biskup przemyski wskazał, że historia zbawienia dzieje pomiędzy dwom drzewami - rzeczywiście, historia ludzkości, jak mówi piękna prefacja, została rozpisana pomiędzy dwoma drzewami, drzewem w raju, drzewem poznania dobra i zła i drzewem krzyża, rozpiętym na kalwarii. Na drzewie krzyża śmierć wzięła początek, na drzewie krzyża powstało nowe życie, a szatan, który na drzewie zwyciężył – mówi dalej piękna modlitwa – na drzewie rożnie został pokonany. Pierwsze drzewo przyniosło tragedie, ale to drugie drzewo, na którym został przybity Mesjasz, Zbawiciel, przyniosło ratunek – podkreślał.
Reklama
Metropolita przemyski zapraszał wszystkich młodych pod krzyż, aby tam spotkali się z Bożą miłością - Stańmy pod krzyżem razem z Maryją, która stała, która wytrwała, która idzie na czele nowego Ludu Wybranego. Idzie wpatrzona w Chrystusa, bo Chrystus w tej 1)wędrówce jest nowym Mojżeszem. Na świecie są różne chorągwie, a my jesteśmy powołani do tego, aby iść za tą szczególną chorągwią jaką jest krzyż. Owszem leczący się z pewnym rodzaju wyrzeczeniami, trudami, z panowaniem nad sobą , walką ze swymi słabościami, ale prowadzącym do zwycięstwa. Krzyż jest ratunkiem, krzyż jest dla nas zbawieniem. Stańmy więc dzisiejszego wieczoru przy krzyżu, poprośmy o to, aby ten krzyż był czymś bardzo bliskim, przywiążmy się do krzyża, bo w nim objawia się miłość Boża do nas. W krzyżu zawarta jest przecież nauka o ofierze nieskończonej, o bezinteresownej miłości, o tym, że przez krzyż dokonało się zwycięstwo nad grzechem złem, szatanem, krzyż to klucz do nieba – mówił abp Szal.
Hierarcha wskazywał także na krzyż jako źródło bożych darów - Dzisiaj mamy uzmysłowić sobie także, tę piękną prawdę, że przez Krzyż Pan Bóg niejako ściga nas swoimi darami. – to słowa zapisane przez św. s. Faustynę. Pan Bóg darzy nas laską swoją, dlaczego? Bo ma dłoni pełne dobroci, bo jest dobry, pełen miłości. Pan Bóg czyni to wielokrotnie i na rożne sposoby, w sposób szczególny czyni to przez sakramenty święte, przez te zewnętrzne znaki, których jest siedem i każdy z tych znaków, kiedy jest sprawowany wobec nas, zawiera znak krzyża świętego, w takiej czy innej forcie to znak widzialny niewidzialnej łaski – podkreślał kaznodzieja.
Metropolita przemyski pytał także młodych, jaki jest cel znaków zawartych w sakramentach: Jaki jest cel tych znaków? Cel jest bardzo prosty - doprowadzenie nas do spotkania z Panem Bogiem prowadzenie nas do życia w łasce, to także uświadomienie nam tego, że jesteśmy powołani do świętości. A Boże Miłosierdzie ukazywane nam domaga się tego, abyśmy z nim współpracowali, byśmy uświadomili sobie, że w tym miłosierdziu jest wybaczenie, ale także i okazja do wyrażenia współczucia, do pewnej czułości wobec naszych bliźnich, a także okazja do tego, aby pokazać rzeczywiście, że chce pójść za krzyżem, chce podejmować te wyrzeczenia, które są bardzo bliskie tej tajemnicy – odpowiadał.
Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej odbywa się od 29 lat w rożnych miastach archidiecezji przemyskiej. Wcześniej gromadziło młodzież na trzy dni przed Niedzielą Palmową. Z powodu pandemii SMAP w 2020r. nie odbył się a rok później odbył się 18 września w Krośnie. Tegoroczne Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej odbywa się pod hasłem „Posłani w pokoju Chrystusa”, a główne obchody odbywają się w sobotę 23 kwietnia w Jarosławiu.