Włodzimierz Rędzioch: - Większość kapłańskiego życia spędził Ksiądz Biskup w Rzymie. Może dlatego w Polsce jest Ksiądz Biskup raczej nieznaną polską osobistością Kurii Rzymskiej. Chciałbym więc zacząć naszą rozmowę od kilku osobistych pytań. Skąd Ksiądz Biskup pochodzi?
Bp Antoni Stankiewicz: - Moi rodzice pochodzili z Wileńszczyzny, gdzie urodziłem się w 1935 r. Po wojnie moja rodzina osiedliła się na tzw. Ziemiach Zachodnich. Do niższego seminarium uczęszczałem w Słupsku, a do wyższego - w Gorzowie-Paradyżu. Zostałem wyświęcony na kapłana w 1958 r., po czym rozpocząłem studia na ATK i Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1961 r. uzyskałem doktorat z prawa kanonicznego i powróciłem do pracy duszpasterskiej. Pracowałem w Sądzie Biskupim i w Kurii w Gorzowie, a następnie zostałem adiunktem na wydziale prawa w Warszawie. W tym czasie, po długich staraniach, udało mi się otrzymać paszport i pod koniec 1967 r. wyjechałem do Rzymu.
- Czy myślał Ksiądz Biskup wówczas, że pobyt w Rzymie potrwa kilkadziesiąt lat?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Miałem być w Rzymie tylko rok, by przygotować się do pracy habilitacyjnej. Stało się inaczej, ponieważ kard. Filipiak, który był wtedy dziekanem Roty Rzymskiej, zaproponował mi pracę w Rocie. W 1968 r. zapisałem się do studia rotalnego, a od 1969 r. pracowałem w kancelarii Roty. Jednocześnie przygotowywałem doktorat z prawa cywilnego na Uniwersytecie Laterańskim. W 1978 r. Paweł VI mianował mnie audytorem. Zacząłem wówczas wykładać na papieskich uniwersytetach Rzymu: Gregoriańskim, Urbaniańskim i Świętego Krzyża.
- Ksiądz Biskup jest dziekanem Roty Rzymskiej, lecz większość katolików nic nie wie o watykańskich trybunałach. Czy mógłby Ksiądz Biskup powiedzieć coś na ten temat?
Reklama
- Przede wszystkim należy wyjaśnić, że chodzi o jeden z trybunałów Stolicy Apostolskiej, której nie należy mylić z Państwem Watykańskim (w Państwie Watykańskiem cywilna władza sądownicza ma cztery stopnie: sędzia jednoosobowy, sąd I instancji, sąd apelacyjny i sąd kasacyjny). Trybunałów Stolicy Apostolskiej jest kilka. Mamy więc Penitencjarię Apostolską, która jest trybunałem dla forum wewnętrznego i do spraw sumienia (dotyczy głównie duchowieństwa), Najwyższy Trybunał Sygnatury Apostolskiej, który zajmuje się sprawami administracyjnymi, odwołaniami od decyzji władz kościelnych, rekursami od decyzji Roty Rzymskiej, kontrolą nad wszystkimi sądami kościelnymi; eryguje trybunały międzydiecezjalne i regionalne, weryfikuje kwalifikacje sędziów. Rota Rzymska, której jestem dziekanem, jest trybunałem apelacyjnym Stolicy Apostolskiej. Początki tego trybunału sięgają XIII wieku i działa on prawie bez przerwy po dzień dzisiejszy. Do Roty można odwołać się od każdego wyroku sądu diecezjalnego lub metropolitalnego II instancji, chociaż Rota może osądzać już w pierwszej instancji niektóre sprawy zastrzeżone temu trybunałowi (np. sprawy patrymonialne biskupów, sprawy wyższych przełożonych zakonnych, sprawy diecezji i innych podmiotów kościelnych, które nie mają nad sobą innego przełożonego poza papieżem).
- Jaka jest rola dziekana Trybunału Roty Rzymskiej?
- Rota składa się z kolegium sędziów nazywanych audytorami, w skład którego wchodzi również dziekan. Dziekan wybierany jest spośród sędziów i mianowany przez papieża. Ma on różne uprawnienia: wyznacza sędziów do prowadzenia danej sprawy, wyznacza adwokatów, odpowiada za kancelarię trybunału oraz jego sprawy administracyjne i organizacyjne. Dziekan jest również sędzią - tak jak inni - i prowadzi sprawy. Ma także pewne specjalne uprawienia - np. prawo do odwołania do Roty konkretnej sprawy, którą zajmuje się trybunał niższej instancji, jeżeli istnieją ku temu ważne powody.
Siedzibą Roty jest Pałac Kancelarii (Palazzo della Cancelleria), ja natomiast mieszkam w Palazzo Sant’Uffizio, gdzie znajduje się Papieska Kongregacja Nauki Wiary. Tutaj również działa Najwyższy Trybunał Sygnatury Apostolskiej, ale jedynie do spraw karnych (delicta graviora) - przestępstwa nadużyć z posługi sakramentalnej księży i sprawy moralności (m.in. pedofilii); na jego czele stoi kardynał prefekt Kongregacji Nauki Wiary.
- Czy jest to reguła, że dziekan Roty jest biskupem?
Reklama
- Na ogół dziekan Roty nigdy nie był biskupem. Dodam jedynie, że do 2003 r. w Rocie obowiązywała zasada przechodzenia na emeryturę w wieku 74 lat i często zdarzało się, że dawny dziekan zostawał prefektem jednej z kongregacji Kurii Rzymskiej, w której nie było limitu wieku, a więc i kardynałem. W latach 1967-76 dziekanem Roty był Polak - ks. Bolesław Filipiak, późniejszy kardynał.
- Czym zajmuje się Ksiądz Biskup oprócz pracy w Rocie Rzymskiej?
- Na ogół sędziowie Roty są również konsultorami różnych kongregacji (ja jestem konsultorem Kongregacji ds. Duchowieństwa). Poza tym współpracuję z wydziałami prawa kanonicznego wielu wyższych uczelni i zajmuję się pracą naukową z dziedziny prawa. Moja praca duszpasterska natomiast ogranicza się do posługi kapłańskiej w Domu Generalnym Sióstr Felicjanek w Rzymie - służę siostrom od 30 lat.