Wychowanek Braci Szkolnych
Wzwiązku ze śmiercią nieodżałowanej i świętej pamięci brata dr. Stanisława Rybickiego - „ostatniego Mohikanina” najstarszej generacji Braci Szkolnych, należy przypomnieć Czytelnikom „Niedzieli”, iż Bracia Szkolni przybyli do Polski - z Wiednia do Lwowa - w 1903 r. Tamże, aż do wybuchu II wojny światowej, prowadzili szkołę z internatem im. św. Józefa, przy ul. Lelewela 9. Również przed wojną prowadzili szkołę z internatem im. ks. Blizińskiego w Liskowie. Następnie w czasie okupacji hitlerowskiej - w ramach tzw. Rady Głównej Opiekuńczej - prowadzili Dom Dziecka w Częstochowie przy ul. Krótkiej 28, gdzie jednocześnie było gimnazjum i liceum tajnego nauczania. Bracia z pełnym poświęceniem narażali życie, zwłaszcza że ukrywali również dzieci i młodzież pochodzenia żydowskiego. Po upadku Powstania Warszawskiego natomiast przez długie miesiące udzielali schronienia inteligencji katolickiej, profesorom i pisarzom z Uniwersytetu Warszawskiego i Poznańskiego.
Po wojnie zaś, w latach 1945-49, w Dusznikach-Zdroju prowadzili szkołę i Dom Dziecka „Orlęta” dla sierot wojny, szerząc oświatę i kulturę na ziemi kłodzkiej. Prowadzili również szkołę z internatem w Lublinie przy ul. Podwale - tzw. Biskupiak.
We wszystkich tych placówkach Bracia Szkolni, oprócz przekazywanej nam na wysokim poziomie wiedzy - zgodnie ze swym posłannictwem - nieustannie wpajali w nas miłość bliźniego, wartości chrześcijańskie i patriotyczne. Pragnąc to, co najcenniejsze, „ocalić od zapomnienia” - za K. I. Gałczyńskim - wdzięczni wychowankowie Braci Szkolnych, rozrzuceni po całym świecie (profesorowie, inżynierowie, lekarze, prawnicy, wojskowi, marynarze, urzędnicy i inni) ufundowali pomnik - dla upamiętnienia działalności Braci Szkół Chrześcijańskich po wsze czasy.
W 2005 r. w Dusznikach-Zdroju na kolejnym zjeździe koleżeńskim wychowankowie Braci Szkolnych dokonali odsłonięcia i poświęcenia pomnika oraz oddali go społeczeństwu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu