Przybyłych na spotkanie gości przywitał ks. Andrzej Rusak, dyrektor muzeum, który przedstawił historię sandomierskiego relikwiarza Drzewa Krzyża Świętego, który został podarowany przez króla Władysława Jagiełłę sandomierskiemu rycerstwu, mającemu swój wkład w zwycięską bitwę pod Grunwaldem. Nazywany krzyżem grunwaldzkim od tamtej pory przechowywany był w kolegiacie, a późniejszej katedrze. Dopiero od wizyty św. Jana Pawła II w Sandomierzu,12 czerwca 1999 r. prezentowany jest na ekspozycji w Muzeum Diecezjalnym. Relikwiarz był obecny podczas procesji i całej liturgii z udziałem Ojca Świętego. Papież Jan Paweł II ucałował wówczas relikwiarz i pobłogosławił nim tłumy wiernych przybyłe na mszę, na sandomierskich błoniach.
Reklama
Następnie w tematykę wystawy pani dr Lucyny Gozdek pt. „Metafory” wprowadziła zebranych pani dr Urszula Stępień, kustosz muzeum, która opowiadając o wystawie powiedziała, że składa się ona tak jakby z dwóch części promieniujących barwami i światłem. W spotkaniu uczestniczył również bp Krzysztof Nitkiewicz. Ordynariusz Sandomierski podziękował pani Lucynie Gozdek za przyjęcie zaproszenia do zorganizowania wystawy, wpisującej się w misję muzeum diecezjalnego, które obchodzi 120 rocznicę powstania. Wyraził także wdzięczność pracownikom placówki. Biskup Ordynariusz podkreślił także, że w diecezji są różne skarby, o których niewiele osób wie, a jednym z nich jest twórczość Lucyny Gozdek. - Jeśli taki skarb umieścimy w muzeum, to turyści z Polski i zagranicy będą mogli cieszyć oczy i sławić imię Sandomierza. Jednak przede wszystkim ta wystawa ma wymiar ewangelizacyjny, ponieważ nawet jeśli dzieła sztuki nie mają wprost wymiaru sakralnego, to piękno zawsze prowadzi do Boga – mówił biskup Nitkiewicz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na nowej ekspozycji w Muzeum Diecezjalnym zostały zaprezentowane prace łączące w sobie tradycyjne malarstwo z formami szklanymi. Jak mówiła pani dr Lucyna Gozdek, przez prace chciała przekazać nastrój kontemplacji i wyciszenia. Prezentowane dzieła o stonowanych kolorach w połączeniu z elementami szklanymi mają widza wprowadzać w wyciszenie i kontemplację, natomiast kolory żywe, energiczne mają budzić optymistyczne nastawienie do życia. Wśród zaproszonych gości był Leszek Kopeć, burmistrz Staszowa, gdzie artystka wraz z mężem prowadzi firmę produkującą ozdoby choinkowe. Włodarz miasta mówił, że o tak wielki skarb jakim jest Lucyna Gozdek trzeba dbać, dlatego uczestniczy w otwarciu każdej wystawy tej artystki. Dodał, że w jej twórczości widzi wielką pasję i serce. - To niezwykła osoba, nasz mecenas sztuki na cały świat. Gdy tylko wyremontujemy nasz ratusz w Staszowie w jednej z sal będzie twórczość Lucyny Gozdek – mówił burmistrz. Wystawę „Metafory” można oglądać do końca sierpnia w podziemiach Muzeum Diecezjalnego.
Lucyna Gozdek mieszka w Staszowie, gdzie zajmuje się projektowaniem i produkcją ozdób świątecznych. Jest absolwentką Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach i Instytutu Edukacji Plastycznej Akademii Świętokrzyskiej. Swoją pracę doktorską zatytułowała „Szklane dźwięki – kompilacyjny obraz idei”.
ks. Wojciech Kania/Niedziela