78 lat temu Warszawę opuściło sześć tysięcy kobiet z dziećmi
78 lat temu, 8 września 1944 r., na mocy porozumienia wynegocjowanego przez Polski Czerwony Krzyż ewakuowano z Warszawy sześć tysięcy kobiet z dziećmi. Powstańcy odrzucili ataki na Królewskiej i Towarowej. Bronił się Centralny Dworzec Pocztowy. Na Mokotowie por. "Krzysztof" skomponował piosenkę "Sanitariuszka Małgorzatka".
8 września 1944 r. na mocy uzgodnionego z Niemcami porozumienia o zawieszeniu broni stolicę opuściło sześć tysięcy kobiet z dziećmi.
W godzinach popołudniowych Niemcy wznowili ataki w rejonie ul. Nowy Świat, Wareckiej oraz Świętokrzyskiej. Zajęli kościół św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu, część budynków przy Świętokrzyskiej i Czackiego.
Powstańcom udało się odrzucić niemieckie uderzenia w rejonie ul. Królewskiej, Towarowej i Srebrnej. Trwała obrona Centralnego Dworca Pocztowego, prowadzona przez Zgrupowanie AK "Gurt". Powstańcza reduta była najdłuższym budynkiem przedwojennej Warszawy (250 m). Walczący bronili dużej barykady blokującej Al. Jerozolimskie w pobliżu skrzyżowania z ul. Kruczą. Obok barykady znajdował się przekop, który służył do komunikacji i zapewniał osłonę przed niemieckim ogniem. Polacy naprawiali ją wielokrotnie. Nieprzyjaciel dążył do likwidacji barykady, odzyskania pełnej komunikacji do mostu Poniatowskiego i odcięcia polskich pozycji na Śródmieściu.
Reklama
Na Mokotowie ppor. 2. Kompanii Wojskowej Służby Ochrony Powstania (WSOP) "Krzysztof" Jan Markowski (1913-1980), współautor "Marszu Mokotowa", napisał muzykę do "Sanitariuszki Małgorzatki" - słów piosenki napisanych przez strzelca 2. kompanii WSOP, Mirosława Jezierskiego ps. Karnisz. Bohaterką powstańczej piosenki była sanitariuszka batalionu "Bałtyk" z kompanii B-1 pułku AK "Baszta" - "Małgorzata" Janina Załęska-Niewiarowska, która pod koniec sierpnia opiekowała się rannym "Krzysztofem" w szpitalu. Utwór zdobył dużą popularność nie tylko na Mokotowie. (PAP)
Narodowe Święto Żołnierzy Wyklętych będzie smutniejsze w tym roku. Na ulicach Warszawy bohaterowie antykomunistycznego podziemia przegrali bowiem walkę z komunistami
Od kilku tygodni na warszawskie ulice powracają komunistyczne nazwiska. Ze słupów i budynków zdejmowane są niebieskie tabliczki z patronami, którzy walczyli o niepodległość na rzecz tych, którzy pielęgnowali podległość wobec Moskwy. Swoją ulicę straciła m. in. Danuta Siedzikówna ps. Inka, mjr Dekutowski ps. Zapora i mjr Bernaciak ps. Orlik. – Usunięcie komunistów i nadanie nowych patronów m.in. z podziemia antykomunistycznego było wyrazem dziejowej sprawiedliwości. Przecież to oni walczyli o naszą wolność i sprzeciwili się sowieckiej dominacji – mówi Filip Frąckowiak, warszawski radny i członek Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego.
Autorstwa Peżot - Praca własna/commons.wikimedia.org
Parafia Miłosierdzia Bożego w Kaliszu
To prawdziwy unikat. Nie ma żadnych filarów i podpór. Przykrywa go jednorodna powłoka, betonowa łupina, która w najcieńszym miejscu ma zaledwie 6 cm grubości. Budowlę zaprojektowali bardzo młodzi architekci: błyskotliwy matematyk i student, a zbudowali własnymi rękami parafianie. Kościół Miłosierdzia Bożego w Kaliszu uznawany jest za ewenement na skalę światową.
W niedzielę po Wielkanocy obchodzimy święto Miłosierdzia Bożego. To dobra okazja, aby pokazać unikatową świątynię wybudowaną w Kaliszu w latach 70. Dzisiaj Sanktuarium Miłosierdzia Bożego z Kaplicą Wieczystej Adoracji przyciąga wiernych nie tylko z Kalisza. Przybywają tutaj ludzie z całej Polski, aby podziwiać niezwykłą budowlę kościoła. Z inicjatywy obecnego proboszcza ks. prał. Pawła Kostrzewy w kościele przeprowadzono badania.
Osobisty sekretarz papieża Jana Pawła II, kardynał Stanisław Dziwisz, widzi podobieństwo między końcem życia Franciszka i papieża z Polski. „Cierpienie Franciszka było niemal naśladowaniem tego, co Jan Paweł II cierpiał pod koniec swojego życia” - powiedział kard. Dziwisz włoskiej gazecie „Il fatto quotidiono”. Stwierdził, że „Jesteśmy pewni, że papież Franciszek jest już w rękach Pana, że jest święty”.
„Obaj papieże z pewnością byli naznaczeni cierpieniem pod koniec swojego życia”, powiedział kard. Dziwisz. Dali tym samym „wspaniały przykład dla nas wszystkich: jak znosić pewne momenty cierpienia i trudności w życiu”. Były arcybiskup krakowski, a następnie sekretarz Jana Pawła II (1978-2005) skończył w niedzielę 86 lat.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.