Reklama

Odsłony

Zadośćuczynienie

Niedziela Ogólnopolska 14/2008, str. 28

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli uciekasz przed wyznaniem winy i karą za nią, to ona sama ukarze ciebie.

*

Zadośćuczynienie to słowo niemodne, wręcz dewocyjne. Jednak dobrze jest wczytywać się, ocalać pewne słowa „zdyskwalifikowane” przez modę czy zarozumiałą głupotę, by odkryć ich mądrość. Kiedyś bowiem męki sumienia stanowiły główny motyw powieści, dramatów - choćby „Zbrodnia i kara” - i winny sam się przyznawał i domagał kary. Ostatnio tak wielu beztrosko rozgrzesza się i usprawiedliwia z nielekkich nawet przewinień, obwiniając oczywiście innych, że prawie nie słychać głośnego, szczerego wyznania „moja wina”.
Czy naprawdę już sumienia umilkły i ogłuchły? Czy ich niegdysiejsze nieznośne wręcz wyrzuty odesłano do lamusa? Czy można teraz po zażyciu czegoś spać „snem sprawiedliwego”, nie będąc wcale sprawiedliwym? A może znaczna liczba przypadków depresji, psychoz daje znać o tym, że sumienia nie jest łatwo oszukać polityczną poprawnością tropiącą małe winy, by ukryć wielkie? I że jednak są ludzie, którzy noszą w sobie swoje piekiełka, pokuty i... pragnienie zadośćuczynienia, choć takich słów nie używają?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

*

Opowiadał mi ktoś w Paryżu, że w hospicjach; na szpitalnych oddziałach onkologicznych, gdzie trudno jest zatrudnić personel pielęgniarski; w przytułkach, przy umierających bezdomnych... najczulej, najtroskliwiej czuwają, posługują wolontariuszki... prostytutki. Wiadomo, że tylko niektóre... Ale co lub kto im każe ślęczeć przy obcych, wydobywać z siebie czułość, jakiej nigdy nie mają wobec „klientów”? Mało się teraz mówi o czyśćcu, czyli o stanie czy miejscu oczyszczenia i wynagrodzenia za grzechy... Ale czy te kobiety nie pojęły tego lepiej od wielu „pobożnych” chrześcijan? Trudno usprawiedliwiać tę „profesję”, ale może ktoś z nas czytał książkę Emile Ajara, czy oglądał film według niej „Życie przed sobą”. Tam jest coś o tym...

*

Przy tak wielu cynicznie „bezgrzesznych” dobrze jest zauważyć ludzi, którzy może nie trafią do konfesjonału, ale potrafią tak nosić swoją winę w sobie, że ona domaga się i doprowadza do wynagrodzenia skrzywdzonemu, a jeśli już nie jemu, to komuś innemu. Że jednak to ocalone i bolące sumienie wywołuje w kimś imperatyw dobra, zadośćuczynienia, a nawet miłości... I to dobro i miłość o wiele więcej ich kosztuje niż tzw. dobrych ludzi. Nieobecność lub kpina z takich słów, jak pokuta, zadośćuczynienie, ekspiacja, czyściec, odbierają takim ludziom prostszą, bezpośrednią drogę do doznania Miłosierdzia.
Na jednym z przedstawień J. Szajny „Dante”, czyli „Boskiej Komedii”, kiedy aktorzy przechodzili z Piekła do Czyśćca, wzięli miednicę z wodą i białe ręczniki, prosząc każdego widza: „Umyj ręce”. Sumienia „umyć” do końca nie jest łatwo - zwłaszcza samemu...

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie bądźmy prorokami zagłady

2025-01-28 13:49

Niedziela Ogólnopolska 5/2025, str. 24-29

[ TEMATY ]

wywiad

Abp Adrian Galbas

Foto Gość

„Kościół nie ma dziś łatwo, ale to nas, katolików, ma mobilizować nie do kapitulacji, ale do śmiałości, a jeszcze bardziej do świętości”. Arcybiskup Adrian Galbas, metropolita warszawski, w rozmowie z Niedzielą mówi o szansach na pojednanie Polaków, katolikach w polityce i konieczności dialogu z niewierzącymi.

Ks. Jarosław Grabowski: Społeczeństwo jest podzielone, rodziny są skłócone... Jesteśmy skazani na powtórkę z historii czy jednak pojednanie jest możliwe? Jaką rolę powinien odegrać w tym Kościół? Abp Adrian Galbas: Oczywiście, że pojednanie jest możliwe. Nigdy nie powinniśmy przestać w to wątpić. Ono nie oznacza, że nagle wszyscy na wszystko będą mieli jeden pogląd, ale gdy będziemy rozumieli różnicę poglądów, będziemy się szanowali i przyznawali sobie wzajemnie prawo do ich wyznawania, byle tylko nie wyrządzały drugiemu szkody. Jeśli Ksiądz pyta o rolę Kościoła, to chyba nikt bardziej niż Kościół nie jest dziś zdolny do tego, by być pomocą w takim procesie pojednania. Umiał to zrobić w przeszłości, musi próbować i teraz, nawet gdyby się wydawało, że te wysiłki są mało skuteczne.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: Siostry Szpitalne organizują... pokazy mody

2025-01-30 15:27

[ TEMATY ]

Portugalia

Siostry Szpitalne

pokaz mody

Adobe Stock

Pokaz mody

Pokaz mody

Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Szpitalnych od Najświętszego Serca Jezusa (HSC), zwane potocznie Siostrami Szpitalnymi, planują w Portugalii organizację nietypowych dla posługi tego zgromadzenia działań w 2025 r. Jednym z nich, jak przekazały, są pokazy mody, służące włączeniu podopiecznych tego zakonu w zainteresowanie się krawiectwem oraz wzornictwem, ale przede wszystkim mające na celu integrację osób niepełnosprawnych umysłowo ze społeczeństwem i podkreślenie konieczności troski o zdrowie psychiczne.

Pierwsza tego rodzaju inicjatywa odbyła się w 2024 r. w ramach obchodów Tygodnia Zdrowia Psychicznego w Bradze, w północno-zachodniej Portugalii. W pokazie mody, w którym wzięły udział podopieczne zakonnic, wzięło udział ponad 200 osób.
CZYTAJ DALEJ

Skandaliczna narracja o "polskich obozach zagłady". Nie tylko Nowacka się "przejęzyczyła"

2025-01-30 21:23

[ TEMATY ]

Auschwitz

Agata Kowalska

Nie milkną echa tzw. "przejęzyczenia" Barbary Nowackiej. Podczas międzynarodowej konferencji "My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy" polska minister powiedziała, że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady".

Skandaliczne słowa minister edukacji Barbary Nowackiej, jak się okazuje, wpisują się w szerszą narrację obarczającą naród polski o współudział w holokauście. Relacjonując 80. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, media na całym świecie informowały o „polskich obozach zagłady”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję