Więcej niż z krakowskich Błoń widać ze Wzgórza bł. Bronisławy. Otwiera się stąd rozległa panorama na umiłowany przez Jana Pawła II Kraków z koronką wież i na południe, gdzie w pogodne dni widać góry, którym Ojciec Święty - jak sam mówił - „wiele zawdzięczał”. Przypominają się jego słowa, wypowiedziane na Błoniach 10 czerwca 1987 r.: „Patrzę na Kraków. Mój Kraków, miasto mojego życia. Miasto naszych dziejów. I powtarzam słowa modlitwy, która codziennie wraca na moje wargi: «Boże, Rządco i Panie narodów, z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać» - słowa wielkiego Piotra Skargi, którego szczątki doczesne spoczywają w krakowskim kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła”. Trudno byłoby więc znaleźć w tym mieście miejsce piękniejsze i bardziej uzasadnione dla postawienia pomnika Jana Pawła II niż ten dyskretny, cichy zakątek przy wiekowej, drewnianej kaplicy św. Małgorzaty.
Pomnik
Reklama
nie jest tutaj właściwym słowem, bowiem w tej wyciszonej, spokojnej w wyrazie rzeźbie, nie ma nic patetycznego. Do każdego wędrowca udającego się Szlakiem Papieskim w stronę Kopca Kościuszki symbolicznie dołącza tu Ojciec Święty Jan Paweł II, jakby mówiąc: „Idę z tobą”. A powracających z wycieczki wita - jak za życia - z różańcem w ręku. Jest to więc jakby tylko przypomnienie jego twarzy i sylwetki w ruchu. Dobrze jest uprzytomnić sobie, że jest, idzie z nami.
Autor wielu papieskich pomników prof. Czesław Dźwigaj wyjaśnia, że przedstawił tu Ojca Świętego w okresie po zamachu. Zamyślonego, już zmęczonego, i jakże nam bardzo bliskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Fundatorem pomnika
jest protonotariusz apostolski ks. Jerzy Bryła, współpracownik kard. Wojtyły w okresie jego posługi duszpasterskiej w Krakowie. Ksiądz Infułat, do niedawna proboszcz parafii Najświętszego Salwatora na krakowskim Zwierzyńcu, obchodził w ubiegłym roku 55-lecie święceń kapłańskich. Jest w Krakowie bardzo znaną, lubianą i zasłużoną postacią. Opiekę duszpasterską sprawuje nad osobami głuchoniemymi, środowiskiem artystów i pracownikami krakowskich wodociągów, a także - szczególnie mu bliskim - Bractwem Kurkowym. Rozmiłowany w Ojcu Świętym Janie Pawle II otoczył też opieką Fundację Szlaki Papieskie w początkowym, najtrudniejszym okresie jej działań i poszukiwania drogi. W 2004 r. otworzył w Dolince Mnikowskiej Podkrakowski Szlak Papieski, rozpoczynający się na krakowskim Salwatorze, a obejmujący rejon lubianych przez ks. Wojtyłę Dolinek Jurajskich.
Uroczystość na Salwatorze, 2 kwietnia 2008 r., była kameralna i wyciszona. Zgromadziła sporą grupę osób, które otoczyły pomnik zjednoczone duchowo wspomnieniem o umiłowanym Ojcu Świętym. Poświęcenia dokonał fundator, a odsłonięcia - ks. prał. Stefan Misiniec - proboszcz parafii Najświętszego Salwatora i pisząca te słowa, która jest prezesem Fundacji Szlaki Papieskie. Wprawdzie kropił deszcz i niebo było zachmurzone, ale nutka zamyślenia była w tym szczególnym dniu bardzo potrzebna.
Karol Wojtyła chodził na wycieczki
od dziecka - z ojcem, kolegami szkolnymi. W Tatry, na prawdziwą górską wyprawę, wziął go ze sobą, dwunastoletniego wtedy chłopca, starszy brat - Edmund. Od 1952 r. powróciły zaszczepione w dzieciństwie i młodości upodobania - był już wówczas wikariuszem w kościele św. Floriana w Krakowie, duszpasterzem środowiska akademickiego, przygotowywał pracę habilitacyjną.
27 kwietnia 1952 r. ks. Karol Wojtyła udał się na pierwszy wiosenny spacer w towarzystwie Jacka Fedorowicza - studenta Politechniki Krakowskiej. Wędrówkę rozpoczęli na Salwatorze, skąd obok Kopca Kościuszki - przez Bielany - Kryspinów - Cholerzyn - dotarli do Dolinki Mnikowskiej, gdzie wraz z grupą okolicznych mieszkańców i miejscowym księdzem uczestniczyli w Nieszporach odśpiewanych u stóp wizerunku Matki Bożej namalowanego na skale. Do Krakowa wrócili przez Nawojową Górę. Jacek Fedorowicz wspominał, że dzień był ciepły, bezchmurny, kwitła tarnina.
To historyczne wydarzenie Fundacja Szlaki Papieskie przyjęła jako symboliczne rozpoczęcie wędrówek Ojca Świętego po Polsce i świecie. Dlatego też od pięciu lat organizuje właśnie w Dolince Mnikowskiej w ostatnią niedzielę kwietnia o godz. 14 uroczystość rozpoczęcia sezonu turystycznego na Szlakach Papieskich. Mszę św. - obecnie w intencji kanonizacji Jana Pawła II - połączoną z Nieszporami, celebrował od początku ks. inf. Jerzy Bryła.
Szlaki Papieskie, opisane i udokumentowane przez Fundację,
zaistniały już we wszystkich polskich górach - od Bieszczadów po Sudety. Powstały też Szlaki Papieskie o innym charakterze - np. Szlak Miejsc Papieskich na ziemi chrzanowskiej, związany z działalnością duszpasterską biskupa, a potem kard. Karola Wojtyły - metropolity krakowskiego. W opracowaniu są dalsze Szlaki Papieskie, w tym kajakowe. Po powrocie do Krakowa kard. Stanisław Dziwisz objął Fundację Szlaki Papieskie patronatem honorowym, a obecny proboszcz parafii Najświętszego Salwatora ks. prał. Stefan Misiniec otoczył ją opieką duchową. Logo Fundacji jest stemplem wiarygodności oznaczanego w terenie Szlaku Papieskiego.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że w 1979 r. - w rok po wyborze na Stolicę Piotrową i w rok po ostatniej wyprawie kajakowej - Ojciec Święty Jan Paweł II wyraził pragnienie, aby w jego biografii umieścić: „wszystkie trasy, na których byłem, (...) żebym tak był wrośnięty w polską ziemię”. W tym samym roku, w Nowym Targu, w czasie pamiętnej I Pielgrzymki do Ojczyzny, prosił: „Pilnujcie mi tych szlaków”. Słowa te stały się inspiracją do rozpoczęcia odtwarzania tras papieskich wędrówek. W lutym 2003 r. zawiązany został z inicjatywy grupy krakowian Społeczny Komitet Organizacyjny Szlaków Papieskich, którego działalność od początku nastawiona była na przekazywanie przesłania płynącego z turystycznej i duszpasterskiej działalności Ojca Świętego. Jan Paweł II, powiadomiony o tej inicjatywie, przysłał Komitetowi swoje błogosławieństwo. Szerokie plany pokrycia siatką Szlaków Papieskich - początkowo gór, a następnie innych rejonów Polski - wymagało usankcjonowania prawnego. W kilka miesięcy później została więc zarejestrowana Fundacja Szlaki Papieskie, działająca pod patronatem „Niedzieli”.