Wsparcie dla edukacji patriotycznej w skali lokalnej nie budziło sprzeciwów nawet w kręgach przeciwników polityki historycznej. Przypominam sobie wiele dyskusji, w tym głosy internautów wskazujących na wzorcowy charakter lokalnej i dobrowolnej troski o pamięć. Dlatego też podjęta przez ministra Bogdana Zdrojewskiego decyzja o likwidacji programu „Patriotyzm Jutra”, dziś jedynego mechanizmu wsparcia dla inicjatyw obywatelskich ludzi młodych w sferze nowoczesnej edukacji historycznej, jest przejawem ideologicznej agresji wymierzonej w zainteresowania historią i tradycją. Wiele decyzji podejmowanych przez ministrów rządu Donalda Tuska - choćby nowa propozycja kanonu lektur szkolnych - wskazuje na całkowity brak zrozumienia dla faktu, że historia i kultura to silne czynniki istnienia i rozwoju wspólnoty obywatelskiej. Takie podejście trudno zakwalifikować inaczej niż jako prymitywny ekonomizm, który uderza w wartości wyższe i edukację humanistyczną.
Rządzący zachowują się tak, jakby społeczeństwo było spółką akcyjną, jedynie związkiem interesów materialnych. Tymczasem żywe przywiązanie do tradycji i kultury jest ważnym składnikiem kapitału zaufania i sprzyja kształtowaniu postaw odpowiedzialności za Polskę. Nie ma bowiem nic cenniejszego od kształtowania się bezinteresownej motywacji w pracy na rzecz wspólnoty. Przypomnijmy, że program „Patriotyzm jutra” cieszy się wielkim zainteresowaniem samorządów i stowarzyszeń obywatelskich zakładanych przez ludzi młodego pokolenia. W ciągu trzech lat w trybie konkursowym zrealizowano ponad 300 projektów z ponad 3000 nadesłanych. Wśród wyróżnionych projektów znalazły się m.in. „Ślady przeszłości”, realizowane przez Centrum Edukacji Obywatelskiej, w ramach którego młodzi ludzie sprawują opiekę nad zabytkami w miejscu swojego zamieszkania, i projekt „Zostań w Polsce”, podjęty przez Stowarzyszenie Talent w Gdyni. W tym ostatnim projekcie znakomici młodzi informatycy prowadzili zajęcia formacyjne i szkoleniowe z uczniami w duchu obywatelskiej odpowiedzialności. Gdyby nie wspomniany program, nie byłoby akcji „Pamiętam. Katyń 1940”, która przygotowała młodzież do obejrzenia filmu Andrzeja Wajdy. „Patriotyzm jutra” uważany jest słusznie za przykład programu niekonwencjonalnego i sięgającego po nowe techniki i formy przekazu. Przypomnieć wypada, że w ramach „Patriotyzmu jutra” wydano komiks poświęcony Czerwcowi ´56 autorstwa młodych twórców. Program wspierał inicjatywy ważne dla kultury katolickiej, przypominające postać o. Rafała Kalinowskiego z okazji 100. rocznicy śmierci wielkiego patrioty i karmelity.
Nigdy nie zapomnę tego, co stało się rok temu we Wrocławiu i w Łodzi. Tłumy ludzi chciały zobaczyć oryginał Konstytucji 3 maja, która po raz pierwszy prezentowana była w tych miastach. Długo będę miał w pamięci rozmowę z Magdą Gizą, która wraz z koleżankami i kolegami z warszawsko-praskiego liceum zajmowała się ratowaniem małych niszczejących kapliczek w swojej dzielnicy. Poparcie władz publicznych dla takich działań nie wymaga chyba wyjaśnień, tym bardziej że chodzi o program, który nie pochłaniał wielkich środków finansowych.
Minister Zdrojewski rozpoczął urzędowanie od poważnego ograniczenia działań w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego, czego wyrazem było wykreślenie z listy inwestycji mających gwarancje europejskie budowy Muzeum Ziem Zachodnich, poświęcone, dokonaniom cywilizacyjnym i kulturowym Polaków po roku 1945. Trudno było uwierzyć w merytoryczne podstawy tej decyzji, choć uzasadniano ją względami proceduralnymi. Likwidacja programu „Patriotyzm jutra” przekracza jednak granice zwykłej decyzji, wynikającej z odmiennego rozłożenia akcentów w programie ministerialnym, i nie pozostawia już żadnych wątpliwości co do intencji podejmowanych działań. W praktyce oznacza ona całkowite porzucenie odpowiedzialności za edukację patriotyczną i przyszłość młodego pokolenia. Rozwój wspólnoty obywatelskiej zależy od siły bezinteresownej motywacji, którą kształtują poczucie wspólnego losu i dobre wzorce historyczne. Jeśli szef resortu kultury nie wycofa się ze złej decyzji, programy o podobnych celach realizowane będą przez instytucje samorządowe, mające poczucie odpowiedzialności za przyszłość młodego pokolenia i patriotyzm jutra.
Pomóż w rozwoju naszego portalu