Reklama

Wiara

Ewangelia na niedzielę

Czy naprawdę zmartwychwstaniemy?

Jezus mądrością swoich nauk sprawił, że każdy chciał poznać Jego zdanie na ważne tematy. Dlatego saduceusze, religijny establishment tamtych czasów, przyszli do Niego i opowiadając absurdalną historię, zapytali o rzecz najważniejszą – o życie po śmierci. Jezus wysłuchawszy ich, udzielił zaskakującej odpowiedzi: Bóg jest Bogiem żywych! Na tych słowach skupia się w komentarzu do Ewangelii na niedzielę 6 listopada ks. Krzysztof Wons, dyrektor Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie.

[ TEMATY ]

Ewangelia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mojżesz zaznaczył, że umarli zmartwychwstają

Saduceusze uznawali jedynie Torę – to inna nazwa Pięcioksięgu, czyli pierwszych pięciu ksiąg Biblii Hebrajskiej. Ponieważ fragmenty o zmartwychwstaniu są zapisane w innych księgach, a nie w Torze, doszli do wniosku, że zmartwychwstania nie ma, że życie to kilkadziesiąt lat spędzonych na ziemi. Jednak Jezus odwołał się do Mojżesza, a to co powiedział Mojżesz było dla nich świętością.

Co czuję, gdy rozmyślam o wieczności?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Twierdzą, że nie ma zmartwychwstania

Czy chociaż jeden z saduceuszów zmienił swoje myślenie po spotkaniu z Jezusem? Tego nie wiemy. Biblia mówi o nawróconych faryzeuszach: Nikodemie i Józefie z Arymatei, ale nikt nie wspomina o nawróceniu z grona saduceuszów. Oni tak „zabetonowali się” w swojej wizji Boga, świata i życia wiecznego, że nic nie było w stanie ich z tego wyrwać. Próbują wręcz wyśmiać naukę o życiu wiecznym.

Czy jestem w stanie zmienić moje myślenie?

Wszyscy dla Niego żyją

Także dzisiaj są „wierzący”, którzy nie wierzą w zmartwychwstanie. Kwestie dotyczące życia wiecznego są rzadkim tematem rozmów. Często też mówi się o niebie w tonie przypominającym żart lub bajkę. Jezus z cierpliwością tłumaczy prawdę o zmartwychwstaniu. Wobec niej wszystko ma jedynie wartość względną. Szczęście w niebie przekracza w sposób niewyobrażalny każde inne, jakie mogę przeżyć.

Jaka radość, że żyję dla Boga i żyć będę wiecznie!

2022-11-04 11:58

Oceń: +20 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelia i sport

Niedziela Ogólnopolska 43/2017, str. 34

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Ewangelia

filipefrazao/fotolia.com

Ośmielony porzekadłem, że każdy Polak zna się na dwóch rzeczach: piłce nożnej i polityce – zacznę dziś od piłki nożnej. Jest po temu okazja, bo nasza futbolowa reprezentacja osiągnęła niebagatelny sukces, którym jest awans do finałów piłkarskich mistrzostw świata. Ale sport może mieć także drugą, ciemniejszą stronę medalu

Przed laty byłem wielkim fanem futbolu, choć przesadą byłoby ocenić, że byłem fanatykiem. W piłkę grałem dużo jako nastolatek, w seminarium także sporo, a i później, w kapłaństwie, jak tylko nadarzyła się okazja. W telewizji również lubiłem oglądać piłkę, i to od pierwszego do ostatniego gwizdka, czasem nawet wstawałem w środku nocy, gdy na drugiej półkuli działo się coś ciekawego na boisku. Dziś jest już inaczej. W piłkę ostatni raz grałem 5 lat temu, z konieczności – ministrantom brakowało kogoś na bramkę. Namawiany stanąłem między słupkami. Ten ostatni mecz – skończyłem z bolesną kontuzją żeber – nauczył mnie, że już raczej nie powinienem naśladować Lewandowskiego, Messiego czy Ronaldo, bo może skończyć się gorzej. Całego meczu przed telewizorem też już nie wytrzymam. Nie, nie o to chodzi, że jest to czynność kontuzjogenna, ale po prostu piłka na srebrnym ekranie zaczęła mnie nudzić. Dlatego myślę, że jako osoba emocjonalnie średnio zaangażowana, bez ryzyka konfliktu interesów, nadaję się w tej materii na w miarę sprawiedliwego sędziego.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat: Bp Arkadiusz Okroj nowym biskupem toruńskim

2025-04-05 12:00

[ TEMATY ]

diecezja toruńska

Episkopat News

bp Arkadiusz Okroj

bp Arkadiusz Okroj
Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem toruńskim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji pelplińskiej Arkadiusza OKROJA.
CZYTAJ DALEJ

Tragedia w Ostrołęce. 16-latek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

2025-04-07 10:24

[ TEMATY ]

tragedia

nartkotyki

mefedron

połknięcie

woreczki

Ostrołęka

Adobe Stock

Nastolatek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

Nastolatek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 16-latka przebywającego w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Laskowcu. Chłopak zmarł w szpitalu po tym, jak połknął woreczki z mefedronem, by w żołądku przemycić go do ośrodka.

W czwartek wieczorem nastolatek wrócił po przepustce do ośrodka. Chłopak zaczął uskarżać się na ból brzucha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję