Mojżesz zaznaczył, że umarli zmartwychwstają
Saduceusze uznawali jedynie Torę – to inna nazwa Pięcioksięgu, czyli pierwszych pięciu ksiąg Biblii Hebrajskiej. Ponieważ fragmenty o zmartwychwstaniu są zapisane w innych księgach, a nie w Torze, doszli do wniosku, że zmartwychwstania nie ma, że życie to kilkadziesiąt lat spędzonych na ziemi. Jednak Jezus odwołał się do Mojżesza, a to co powiedział Mojżesz było dla nich świętością.
Co czuję, gdy rozmyślam o wieczności?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Twierdzą, że nie ma zmartwychwstania
Czy chociaż jeden z saduceuszów zmienił swoje myślenie po spotkaniu z Jezusem? Tego nie wiemy. Biblia mówi o nawróconych faryzeuszach: Nikodemie i Józefie z Arymatei, ale nikt nie wspomina o nawróceniu z grona saduceuszów. Oni tak „zabetonowali się” w swojej wizji Boga, świata i życia wiecznego, że nic nie było w stanie ich z tego wyrwać. Próbują wręcz wyśmiać naukę o życiu wiecznym.
Czy jestem w stanie zmienić moje myślenie?
Wszyscy dla Niego żyją
Także dzisiaj są „wierzący”, którzy nie wierzą w zmartwychwstanie. Kwestie dotyczące życia wiecznego są rzadkim tematem rozmów. Często też mówi się o niebie w tonie przypominającym żart lub bajkę. Jezus z cierpliwością tłumaczy prawdę o zmartwychwstaniu. Wobec niej wszystko ma jedynie wartość względną. Szczęście w niebie przekracza w sposób niewyobrażalny każde inne, jakie mogę przeżyć.
Jaka radość, że żyję dla Boga i żyć będę wiecznie!