- Tak, Kościół jest na to gotowy - mówił w wywiadzie dla włoskiej „La Stampy” pierwszy Afroamerykanin stojący na czele Konferencji Biskupów Stanów Zjednoczonych, abp Wilton Daniel Gregory, metropolita Atlanty.
Takie pytanie skierowane do amerykańskiego hierarchy sprowokowała elekcja prezydencka za Oceanem, w której wygrał czarnoskóry Barack Obama. Zdaniem abp. Gregory’ego, to wyjątkowe wydarzenie i znaczny krok ludzkości do przodu, dowód na to, że problemy rasowe i dyskryminacja zostały w USA ostatecznie pokonane. W opinii metropolity Atlanty, podobny proces już wcześniej dokonał się w Kościele. Dowodem na to jest wielonarodowościowy skład Kurii Watykańskiej. Kościół już nie jest kojarzony wyłącznie z Zachodem, ale ma charakter globalny. Na pytanie, czy możliwe jest, aby kolejny papież był innej rasy, arcybiskup odpowiedział zdecydowanie: - Tak, z pewnością to jest możliwe. Nawet na najbliższym konklawe, choć zastrzegł, że chce, aby odbyło się ono jak najpóźniej, życząc Benedyktowi XVI wiele lat życia.
Zdaniem przewodniczącego Konferencji Biskupów USA, zmiany w Kościele zostały zapoczątkowane przez Jana XXIII, który wpuścił „nowe powietrze” do świętych sal. Później Paweł VI zapoczątkował dalekie podróże, pokazując globalny charakter Kościoła. Pielgrzymowanie biskupa Rzymu zostało szczególnie rozwinięte przez Jana Pawła II. Jego dzieło kontynuuje Benedykt XVI.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu