Reklama

Upadek imperium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki współczesny myśliciel belgijski, autor wydanej kilkanaście lat temu książki „Aborcja i polityka” - która dzięki niezwykłej jasności i precyzji myśli oraz bogactwie argumentów przeorała poglądy wielu ludzi w kwestii życia - ks. prof. Michel Schooyans z Uniwersytetu w Louvain, w niedawno przeprowadzonym wywiadzie*, zwrócił uwagę, iż głównym powodem upadku imperium rzymskiego było „praktykowanie dzieciobójstwa, w tym aborcji, oraz eutanazji”. Teza rzadko przedstawiana przez historyków starożytności - zwykle przywołuje się jako przyczynę katastrofy państwa Rzymian niemożność utrzymania i obrony ogromnego terytorium, moralny upadek elit, kryzys władzy. Ale czy te właśnie problemy nie miały swego głębszego źródła? Bo skoro Rzymian było za mało, by mogli stanowić naród zdolny do utrzymania swego państwa, to trzeba było przyjąć do pracy na jego rzecz wielką liczbę ludzi innych narodowości i kultur. „Doszło do tego - przypomina ks. prof. Schooyans - że w pewnym okresie ani legioniści, ani funkcjonariusze nie byli rodowitymi Rzymianinami, tylko barbarzyńcami lub germanami, którym Rzym z łatwością przyznawał status obywateli rzymskich”. Historia prawidłowo odczytana w istocie rzeczy może być wielką nauczycielką. Kto jednak ze współczesnych przywódców europejskich miałby odwagę przyjąć te nauki? Patrząc na beztroską, zinstytucjonalizowaną „łataninę” niedostatków ludności europejskiej przybyszami z innych kontynentów, ozdobioną wzniosłymi hasłami o „integracji” czy rzekomej „równości kultur”, w których dźwięczą marksistowskie tezy o zamazywaniu różnic, trudno domyśleć się, by politycznym przywódcom Europy towarzyszył jakikolwiek niepokój o przyszłość kontynentu. Także i w naszym kraju coraz bardziej widoczne jest wpisywanie się rządzących w tę „poprawną” filozofię, mającą darwinistyczne korzenie, przetrwania tylko nielicznych, najsilniejszych - bo najbogatszych - „resztę” zaś z pogardą skazuje się na zniszczenie przez odebranie im należnej opieki zdrowotnej. Pogarda dla życia nienarodzonych zawsze rodzi pogardę dla starców, chorych i dla człowieka jako takiego. Czego kolejnym, brutalnym przykładem jest decyzja włoskiego Sądu Kasacyjnego wobec 37-letniej chorej Włoszki Eluany Englano, która mocą wyroku ma zostać pozbawiona życia, odmówiony ma być jej pokarm i woda. Ten „nowy humanizm”, w którym przedmiotem zmowy, zorganizowanej nagonki państw, jest człowiek w jakikolwiek sposób odstający od coraz bardziej wąskich, sztucznych „norm”, wielkimi krokami przybliża nas do realiów barbarzyństwa epoki przedchrześcijańskiej. Kasta zaś ludzi, którzy uznają ten „model” cywilizacyjny za optymalny dla świata, wydaje się mieć świadomość coraz bardziej zdeterminowaną przez wizję jak najdalszą od tradycyjnej moralności, od rozeznania dobra i zła, do czego skłania nie tylko chrześcijaństwo, ale i rozum. I właśnie ów „odlot rozumu” jest najbardziej charakterystycznym znakiem kryzysu naszej cywilizacji (podobnie jak było to w czasach schyłku imperium rzymskiego, mimo fantastycznych osiągnięć Rzymian w nauce). Przypomina o tym ks. prof. Schooyans, nawiązując do postawy Pawła VI, który samotnie - wbrew opiniom środowisk naukowych, świeckich i duchownych, powołanych przez papieża jako eksperci działający w ramach specjalnej komisji w kwestii antykoncepcji, oraz wbrew naciskom społecznym - zdecydował się przedstawić w encyklice „Humanae vitae” (właśnie upływa 40 lat od jej ogłoszenia) stanowisko jednoznacznie potępiające antykoncepcję. Dlaczego tak uczynił? Ks. prof. Schooyans określa decyzję papieża jako „historyczną”. Twierdzi, że „gdyby Paweł VI ugiął się pod presją i zezwolił na antykoncepcję, to otworzyłby drzwi na dokonywanie zamachu na moralność. Wyparłby się rozumu, zdolnego do odróżniania dobra, prawdy od fałszu. Otworzyłby drzwi kryzysowi opanowującemu całą teologię dogmatyczną”. Zasadniczym problemem encykliki Pawła VI była bowiem kwestia autorytetu Papieża i obrony nauczania Piusa XI. Papież Paweł VI nie zamierzał pozbywać się władzy wynikającej z jego prymatu. Broniąc Kościoła, bronił też człowieka. I - w istocie - bronił rozumu. Związek między antykoncepcją a aborcją został od tamtych dramatycznych wydarzeń potwierdzony przez wiele ośrodków naukowych - tych, które nie są na służbie ideologii i biznesu - i to reprezentujących różne dziedziny nauki. „To nauki biomedyczne mówią nam, że terapia hormonalna nie jest dobra dla kobiety”, przypomina belgijski uczony. „To prawo stwierdza, że ustawy skazujące na śmierć niewinnego człowieka są prawem kryminalnym”. „To sędziowie w procesie norymberskim potępili eutanazję”. „To psychologowie mówią nam, że w przypadku zawodności antykoncepcji kobieta skłania się ku aborcji, która może być przyczyną powikłań psychicznych”. Ten ciąg rozumowania jest jasny. Rozum, który jest wolny, respektuje logikę, uznaje prawo przyczyny i skutku, uświadamia sobie konsekwencje.
Barbarzyńcy nie znali logiki arystotelesowskiej, nie uczono ich filozofii. Nie znali matematyki, prawa rzymskiego i nie wiedzieli, że istnieje coś, co odróżnia człowieka od zwierzęcia. Jak również zdaje się nie wiedzieć wielu współczesnych uczonych, zaś politycy chętnie o tym zapominają.

*) „Nasz Dziennik”, 10-11 listopada 2008.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hakerzy zaatakowali stronę diecezji sosnowieckiej. To nie koniec akcji

2024-11-14 12:38

[ TEMATY ]

awaria

atak hakerski

diecezja sosonwiecka

Adobe Stock

Atak hakerski na stronę diecezji sosnowieckiej

Atak hakerski na stronę diecezji sosnowieckiej

W związku z awarią strony diecezjalnej, która miała miejsce 13 listopada 2024 r. w godzinach popołudniowych, informujemy, że usterka powstała w wyników ataków hakerskich - taki komunikat pojawił się w mediach społecznościowych kurii sosnowieckiej.

Podziel się cytatem - brzmi dalsza część pisma.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: Jezus nie uczył matematyki, ale jak mnożyć talenty

2024-11-14 19:32

[ TEMATY ]

Jezus

Bp Krzysztof Włodarczyk

matemtyka

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Jezus nie uczył matematyki, ale jak mnożyć talenty” - mówił w kościele św. Kazimierza Królewicza w Kruszynie biskup Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył Mszy św. z okazji 100-lecia polskiej szkoły w tym miejscu.

Placówce patronuje bł. kard. Stefan Wyszyński. „Tylko orły szybują nad graniami i nie lękają się przepaści, wichrów i burz. Musicie mieć w sobie coś z orłów” - cytował bp Krzysztof Włodarczyk słowa Prymasa Tysiąclecia, które ten wypowiedział w 1966 roku w Gnieźnie. - Dziękujemy za tych, którzy tworzyli tę szkołę, w niej pracowali, uczniów. Dziękujemy za wszystkich, którzy wymagali od nas. Bójmy się ludzi, którzy niczego od nas nie wymagają. Bójmy się, bo mają oni problem z miłością. Bo jak ktoś naprawdę nas kocha, to mu na nas zależy i wymaga - mówił w homilii bp Włodarczyk.
CZYTAJ DALEJ

W świecie odruchów warunkowych

2024-11-15 18:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem w telewizorze tę reklamę, od razu naszła mnie myśl: Jak ja bym się zachował, gdybym znalazł się w sytuacji tego młodego człowieka: Facet szuka czegoś w laptopie, obok na kanapie siedzi żona, jest miło i nagle ona melduje mu: „Kotek, obiad!” Moja żona nigdy nie odezwałaby się do mnie per „kotek” – to nie w jej stylu – ale załóżmy. Co bym jej odpowiedział? Pewnie to co ten facet: „Już idę.” A gdyby ona odburknęła: „Ale trzeba zrobić!” i z zołzowatym uśmiechem zamknęłaby mi laptopa nogą... Jakbym się zachował? Nie wiem. Taka sytuacja – Bogu niech będą dzięki! – nigdy nam się nie przydarzyła.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję