Lidia Dudkiewicz: - „Twoich śladów szukam wciąż” - to wyznanie Natalii Kukulskiej, wyśpiewane w piosence, którą napisała dla swojej Mamy - śp. Anny Jantar. I oto ks. prof. Andrzej Witko - po upływie ponad ćwierćwiecza od tragicznej śmierci tej wybitnej Wokalistki lat siedemdziesiątych XX wieku - wydaje niezwykłą książkę, będącą zapisem pośmiertnej rozmowy z Anną Jantar. To z pewnością wyjątkowy dar, przede wszystkim dla jej ukochanej córki Natalii, męża Jarosława Kukulskiego, matki Haliny Szmeterling, brata Romana i całej rodziny oraz przyjaciół, ale również dla nas - możemy bowiem znaleźć się blisko tej wyjątkowej Artystki.
Księże Andrzeju, w jakich okolicznościach zrodził się pomysł na książkę „Anna Jantar”, która niedawno ukazała się w krakowskim Wydawnictwie PETRUS? Kiedy powstała myśl o napisaniu tej książki?
Reklama
Ks. prof. Andrzej Witko: - Książka zawdzięcza swe powstanie maleńkiej Anuli, wnuczce Anny Jantar. 15 sierpnia 2005 r. - w uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej, w dniu, w którym ochrzciłem to Maleństwo, szczęśliwa mama - Natalia Kukulska poprosiła mnie nieśmiało, czy nie zechciałbym napisać czegoś o Ani Jantar na stronę internetową. Ułożyłem wówczas zaledwie kilka słów: „Z perspektywy lat wciąż wyraźnie widać, ile Ania miała w sobie dobra, piękna, ciepła i jakiegoś metafizycznego smutku przemijania. Jej przedwczesne odejście paradoksalnie przyczyniło się do Jej unieśmiertelnienia, sprawiając, że pozostała z nami właśnie taka, jaka była - młoda i pełna uroku, serdeczna i przyjacielska. Jej głos z pewnością spodobał się Stwórcy, który nie mógł się doczekać, by rozbrzmiewał w rzeczywistości, co wiecznie trwa”. Słowa te spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem i wielu ludziom pomogły zrozumieć tajemnicę śmierci Ani. Ugruntowało mnie to w przekonaniu, że jesteśmy winni pielęgnowania jej pamięci i utrwalenia jej śladów.
- Jak wyglądała praca nad książką? Jako wyjątkowy jej zwiastun możemy pewnie dzisiaj potraktować festiwal „Pejzaż bez Ciebie”, który miał miejsce w Bydgoszczy w 2007 r. Jego koncert galowy bowiem był dedykowany pamięci Anny Jantar. Ksiądz nie tylko przygotował scenariusz, ale osobiście wystąpił w tym koncercie, dając głębokie świadectwo o życiu duchowym Anny Jantar, a w „teatrze cieni” mogliśmy wtedy usłyszeć różne jej wypowiedzi. Konwencja książki jest bardzo podobna do tego koncertu...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Publikacja ta nie stanowi klasycznej biografii, lecz jest zapisem niezwykłego dialogu z Anią, bazującego na jej autentycznych wypowiedziach z prasy, radia, telewizji, a nawet na osobistej korespondencji. Przedstawia jednak dokładne dzieje życia Artystki, zrekonstruowane na podstawie licznych rozmów z jej najbliższymi, zwłaszcza Mamą, Mężem, przyjaciółmi, kolegami z branży. Prezentuje również bogaty materiał ilustracyjny, ukazujący Anię jako wokalistkę i zwykłego człowieka, córkę i matkę, przeżywającą szare chwile codzienności i celebrującą różne uroczystości, jak Pierwsza Komunia św. czy ślub kościelny.
Reklama
- Jarosław Kukulski powiedział o Annie Jantar, że „była samą muzyką”. Inny świadek jej życia uważa, że urodziła się po to, aby śpiewać. A my - m.in. dzięki materiałom zgromadzonym przez Księdza - możemy powiedzieć, że umiała nie tylko pięknie śpiewać, ale i pięknie żyć. Jakim człowiekiem była Anna Jantar? Dlaczego jest nam tak bliska i nadal chętnie słuchamy jej piosenek, chociaż tak dawno odeszła?
- W jednym ze swoich ostatnich wywiadów, udzielonym tuż przed niefortunnym powrotem do domu, Ania powiedziała z przekonaniem: „Pragnę, aby zdobiło mnie przede wszystkim moje serce, które stoi otworem dla wszystkich ludzi”. I to właśnie z jej wnętrza wypływała wielka miłość, zarówno do Boga, jak i do ludzi, tych najbliższych, najukochańszych, ale także milionowej rzeszy wielbicieli, którzy w każdej piosence z łatwością odnajdowali mowę jej serca.
- Natalia Kukulska niedawno w wywiadzie dla „Niedzieli” wyznała: „Gdy dowiedziałam się o pomyśle książki w formie wywiadu z Mamą, przeszedł mnie dreszcz. Z drugiej strony potraktowałam to jako prezent dla mnie. To moje intymne z Nią spotkanie”. Księże Andrzeju - obok rodziny Anny Jantar - my również pragniemy wyrazić wdzięczność przede wszystkim za odkrycie pięknego wnętrza tej wyjątkowej gwiazdy polskiej piosenki i ukazanie tylu nieznanych nam śladów jej krótkiego ziemskiego życia.