Reklama

Savoir-vivre

Powitanie

Niedziela Ogólnopolska 11/2009, str. 48

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powitanie i pożegnanie jest wyraźnym zamanifestowaniem życzliwości i szacunku. Mówiąc np. „Dzień dobry”, życzymy przecież tym samym komuś dobrego dnia.
Gdy spotykają się na ulicy dwie idące nią osoby, pierwsza odzywa się ta, która pierwsza zobaczy drugą osobę. Gdy ktoś idzie, a ktoś inny stoi, pierwszy wita się ten, kto idzie. Jako pierwszy wita się też ten, kto wchodzi do jakiegoś pomieszczenia.
Gdy ktoś do nas podchodzi, aby się przywitać, a my siedzimy, zawsze wstajemy. Nie obowiązuje to jednak kobiet, i to tylko w życiu towarzyskim i w sytuacji, gdy osoba do nich podchodząca jest mężczyzną nieutytułowanym i niewiekowym.
Jeśli witamy się z kilkoma osobami, zaczynamy powitanie od gospodarzy (najpierw gospodyni, potem gospodarz). Jeśli więc np. wchodzimy do pokoju naczelnika, a w nim obok naczelnika znajduje się dyrektor, w pierwszej kolejności witamy się z naczelnikiem. Najpierw witamy się z kobietami, potem z mężczyznami, z osobami starszymi, a potem z młodszymi, w pierwszym rzędzie z osobami bardziej utytułowanymi i sprawującymi wyższe stanowiska.
Stajemy często przed problemem, z kim najpierw się przywitać, gdy w pomieszczeniu są osoby różnej płci, wieku i część z nich jest utytułowana. Gdy zatem mamy do czynienia ze studentką i starszym profesorem, najpierw witamy się z profesorem. Często witamy się przez podanie ręki. Pierwsza wyciąga rękę osoba ważniejsza (kobieta, osoba starsza, osoba bardziej utytułowana).
Podczas powitania mężczyzny i kobiety mężczyzna może pocałować kobietę w rękę. Nigdy jednak nie robi tego na powietrzu. Etykieta nakazuje też markować ten pocałunek, traktuje bowiem całowanie w rękę jako okazanie szczególnego szacunku. Gdy więc mężczyzna wchodzi do pokoju, w którym znajduje się bardzo młoda kobieta i starsza pani, powinien pocałować w rękę tylko starszą panią. Mężczyzna całujący w rękę kobietę powinien się do tej ręki zniżyć. Podnoszenie jej do swoich ust jest znakiem braku dobrego wychowania.

www.savoir-vivre.com.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Protest przeciwko edukacji zdrowotnej w szkołach. "Chodzi o zniszczenie młodego człowieka!"

Przeciwnicy wprowadzenia przedmiotu edukacja zdrowotna do programu nauczania protestowali w niedzielę na Rynku Głównym w Krakowie. Była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak przekonywała, że przedmiot "uderza w moralność, w zdobycze cywilizacji chrześcijańskiej”.

"Nie zgadzamy się z tym, co w tej chwili dzieje się w planach ministerstwa (edukacji narodowej-PAP), które możemy już nazwać ministerstwem likwidacji edukacji i które bardzo konsekwentnie wprowadza plan ogłupiania polskich dzieci i deprawowania polskich dzieci" – powiedziała PAP była małopolska kurator oświaty, obecnie radna województwa małopolskiego Barbara Nowak.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Śląski Kopciuszek

2025-01-10 10:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy wiesz, że na śląsku historia Kopciuszka - wydarzyła się naprawdę? W XIX wieku Godula, znany jako jeden z najbogatszych przemysłowców Górnego Śląska, był człowiekiem o odrażającej powierzchowności, której towarzyszyły blizny na twarzy. Mimo swego bogactwa, Godula żył w izolacji, a jego otoczenie unikało kontaktu wzrokowego z nim z obawy i lęku.

Przełom w jego życiu nastąpił, kiedy do jego domu przybyła biedna wdowa z sześcioletnią córką Joasią. Dziewczynka, jako jedyna, odważyła się spojrzeć Goduli w oczy i obdarzyć go szczerym uśmiechem.
CZYTAJ DALEJ

Strefy wolne od dzieci. Dlaczego normalizujemy takie postawy?

2025-01-12 20:01

[ TEMATY ]

dzieci

Fot.canva

Jako ludzie jesteśmy dziwni. Z jednej strony bowiem mamy możliwości, by robić rzeczy piękne, wzniosłe, bohaterskie, ubogacające świat wokół i świadczące o Bożej iskrze w nas, a z drugiej – jesteśmy zdolni do robienia największych głupot, od których „ręce opadają” i wkładania sobie samym „kijów w szprychy”.

Kiedy zajrzymy do Księgi Rodzaju i sprawdzimy, jakie były pierwsze słowa Pana Boga do człowieka, z zaskoczeniem możemy przeczytać, że powiedział On: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28). Rozumiecie – Bóg stworzył niebo i ziemię, puścił w ruch planety, porozpalał gwiazdy, poukładał je w galaktyki, powtykał gdzieniegdzie czarne dziury, rozpędził komety, plotąc za nimi warkocze, napełnił wodą zagłębienia na Ziemi i wybrzuszył Himalaje, potem stworzył rośliny i zwierzęta, tchnąc w nie życie, a na końcu człowieka, ukoronowanie stworzenia. Kosmiczny spektakl życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję