Na modlitwę przybyło kilkunastu księży, z kanclerzem Kurii ks. Józefem Lisowskim. Obecne były siostry zakonne, władze miasta i powiatu bolesławieckiego oraz wielka rzesza wiernych, w pamięci których s. Magdalena pozostawiła trwały ślad. Zmarła Adoratorka Krwi Chrystusa urodziła się w 1940 roku na terenie dzisiejszej Bośni i Hercegowiny, we wsi Gumjera zamieszkałej przez Polaków. To właśnie tam zaczęło kiełkować powołanie zakonne. – Pamiętam siostry Adoratorki, które przyjeżdżały do na kwestę. Jako małą dziewczynka chodziłam z nimi – wspominała za życia s. Magdalena. Głęboką wiarę oraz miłość do Matki Najświętszej i św. Józefa wyniosła z rodzinnego domu. Ważną postacią w jej życiu był chorwacki ksiądz, proboszcz parafii w Gumjerze ks. Antoni Dujlović, który został zamordowany przez czetników. To on przygotowywał s. Magdalenę do I Komunii św. Jego męczeńska śmierć wydała kilka powołań zakonnych i kapłańskich, które zrodziły się w Bośni.
Reklama
Po powrocie do Polski rodzina zamieszkała w Ocicach, a s. Magdalena zrealizowała swoje powołanie, wstępując do Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa w Bolesławcu. Jej życie zakonne wypełnione było modlitwą i pracą. Zajmowała się szyciem, haftem, pracą w ogrodzie. Pracowała w kilku domach zakonnych, najdłużej związana była jednak z Bolesławcem. Bardzo wdzięcznie wspominała kilkunastoletni pobyt w Rzymie. Tam w szczególny sposób mogła poznać życie i charyzmat założycieli zgromadzenia, św. Kaspra del Bufalo i św. Marii de Mattias.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Śp. s. Magdalena miała także talent artystyczny. Przygotowywała spektakle teatralne poświęcone świętym założycielom i sławiące Przenajświętszą Krew Chrystusa. Miała też zamiłowanie do historii, zwłaszcza historii Polaków przybyłych do Polski z byłej Jugosławii. W domu zakonnym s. Magdalena założyła muzeum, w którym gromadziła pamiątki związane ze swoim zgromadzeniem, zwłaszcza św. Marią de Mattias oraz z ks. Antonim Dujloviciem. Z czasem do zbiorów dołączyły pamiątki reemigrantów z Jugosławii. S. Magdalena z miłością i radością oprowadzała po muzeum dając również własne świadectwo wiary i pamięci. S. Magdalena Karaban była też jedną z inicjatorek rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego ks. Dujlovicia, wytrwale pracując przy gromadzeniu świadectw i dokumentów. To również z jej inicjatywy powstał Dom Pamięci - Kuča ks. Ante Dujlovića – wyjątkowe muzeum, w którym zgromadzono tysiące zdjęć i setki eksponatów.
S. Magdalena miała jeszcze wiele pomysłów związanych z tym, jak przekazywać pamięć o Polakach w byłej Jugosławii i o męczeńskiej śmierci ks. Antoniego, jak szerzyć cześć Trójcy Przenajświętszej i Przenajświętszej Krwi Chrystusa. Jej dziedzictwo i pasje będzie musiał przejąć teraz ktoś inny.
S. Magdalenę polecajmy miłosierdziu Bożemu.
O życiu i działaniach s. Magdaleny Karaban obszerne materiały na stronie Radia Plus Legnica
foto