W okresie grypowym jedzmy dużo cebuli i czosnku - radzi o. Jan Grande, słynny mnich z Zakonu Ojców Bonifratrów. Cebula i czosnek tworzą w organizmie rodzaj zapory antybiotykowej, której nie imają się żadne zarazki. Cebulę można np. dodawać do kanapek, wrzucać pokrojoną na kawałki do gotujących się ziemniaków, hojną ręką dodawać do wszelkich surówek. Pamiętajmy też, że kiszona kapusta to prawdziwy magazyn witaminy C, która świetnie wzmacnia naszą odporność. Sam o. Grande przyznaje, że w okresie zimowym zażywa codziennie rano dwie tabletki witaminy C.
Gdy nadchodzi sezon na grypę i katar, obowiązkowo należy pić nalewkę o. Jana. Efekt jej skutecznego działania stwierdziliśmy już na sobie. Przepis jest prosty: należy zmiażdżyć 2 główki czosnku (polskiego, nie chińskiego!), wycisnąć sok z 2 cytryn, dodać 4 łyżki miodu i 2 szklanki przegotowanej wody. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i odstawić pod przykryciem w ciemne miejsce na 2 doby. Po tym czasie przelać nalewkę do szklanego naczynia, najlepiej do butelki. Pić 2 łyżki stołowe dziennie. Dzieciom podajemy, oczywiście, mniejsze dawki. Co ważne - nalewka, choć mocno czosnkowa, nie powoduje rozsiewania niemiłego zapachu.
Jeśli dopadnie nas katar czy zapalenie zatok, można utrzeć na tarce do ziemniaków dwie duże cebule i wrzucić je do wysokiej szklanki. Brzegi owinąć uszczelniającym wałeczkiem z waty i głęboko wdychać przez nos, tak by ostry aromat nie dostał się do oczu. Pomaga od ręki.
(Oprac. K.W.)
Na podstawie książki Marzeny i Tadeusza Woźniaków „Ojca Grande przepisy na zdrowe życie”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu