Przewodniczący Tatrzańskiego Katolickiego Klubu Inteligencji Katolickiej - Józef Olszewski, spotkany podczas uroczystości w kościele pw. Najświętszej Rodziny przy zakopiańskich Krupówkach, opowiedział „Niedzieli” ciekawą historię prywatnego domu ks. Józefa Stolarczyka, w którym mieszkał Henryk Sienkiewicz podczas pobytów w Zakopanem.
- W wieku 40 lat Henryk Sienkiewicz został wdowcem, jego żona Maria z Szetkiewiczów zmarła na gruźlicę. Z Warszawy udał się w tym czasie do Krakowa, do swojej szwagierki, potem do austriackiego uzdrowiska Kaltenleutgeben, gdzie leczył choroby gardła, a następnie 7 czerwca 1886 r. do Zakopanego, gdzie zamieszkał w domu proboszcza, ks. Józefa Stolarczyka. Był to drewniany dom pokryty gontem, zbudowany w stylu góralskim - jak świadczą zachowane napisy - przez cieślę Józefa Samka w 1871 r. Jest możliwe, że pisarz mieszkał tutaj, podczas licznych pobytów, w pokoju nr 5.
Niewątpliwie autor był zaprzyjaźniony nie tylko z ks. Stolarczykiem, ale także z jego następcą na probostwie. Sienkiewicz nie tylko mógł z okna plebanii obserwować życie religijne, ale też czynnie w nim uczestniczył. W 1889 r. pisarz pomógł uratować zakopiańskie lasy przed wyrębem. Z córką jeździł konno m.in. na Halę Gąsienicową. Do dzisiaj świątynia pw. Najświętszej Rodziny, w którą wniósł także swój finansowy wkład, wrośnięta w pejzaż gór, służy naszej wspólnocie.
Ciekawe były dalsze losy domu ks. Stolarczyka, który po śmierci proboszcza i jego następcy był stopniowo rozbudowywany przez kolejnych prywatnych i społecznych właścicieli. Obecnie pozostaje pod opieką konserwatora zabytków w Nowym Sączu.
15 listopada 1986 r. z inicjatywy naszego klubu katolickiego, w 100. rocznicę pobytu Henryka Sienkiewicza na tym terenie oraz w 70. rocznicę śmierci, zainstalowano na obiekcie drewnianą tablicę upamiętniającą.
Zanotował: Wiesław Adamik
Pomóż w rozwoju naszego portalu