Maturzyści diec. bielsko-żywieckiej podkreślali, że dziś na Jasnej Górze modlą się też o pokój na Ukrainie i całym świecie. - Przeżywamy to, co dzieje się na wschodzie. Nie jest nam to obojętne i nie wyobrażamy sobie jak Ukraińcy muszą teraz cierpieć. Pamiętamy o nich w modlitwie - zaznaczyli.
Swoim rówieśnikom złożyli życzenia: „życzmy wszystkim, żeby uwierzyli w siebie, w swoje możliwości i zawsze dążyli do celu. Radości, uśmiechu i zdrowia!”
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Chcieliśmy przyjechać do Sanktuarium i ofiarować Najświętszej Panience naszą maturę. Prosić Ją oto, byśmy uwierzyli w siebie i w swoje możliwości. Modlę się o rozeznanie drogi, bo jeszcze nie wiem, co chcę robić w przyszłości - powiedziała Matylda z I Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Złotowie. Maturzystka na Jasnej Górze wraz ze swoimi kolegami poświęciła długopisy i różańce. Dodała, że jeden z nich przywiezie do Matki Bożej po maturze, jako podziękowanie za Jej opiekę.
Natomiast jej koleżanka z klasy Karolina podkreśliła, że choć wie, co chciałaby robić w przyszłości, to czas przed maturą jest dla niej bardzo stresujący. - 4 maja już się zaczyna egzamin pisemny z polskiego, a dla mnie matura kończy się dopiero 16-go maja. Planuję pójść na weterynarię, to jest moje marzenie od dzieciństwa. Wiem, że nie będzie to łatwy czas, dlatego zawierzam go Matce Bożej - opowiadała.
Reklama
Hasło tegorocznej pielgrzymki maturzystów przybliżył ks. dr Marek Studenski wikariusz generalny i dyrektor wydziału Katechetycznego Diecezji Bielsko-Żywieckiej. - Jezusa Zmartwychwstałego można spotkać wszędzie, ale są miejsca uprzywilejowane jak Jasna Góra. Jezus mówił uczniom, żeby szli do Galilei, bo tam Go spotkają na drodze swojego życia. Chcemy dziś tutaj przeżyć jedno z takich spotkań, szczególnie w tym ważnym okresie dla maturzystów, kiedy rozpoczynają dorosłe życie i podejmują tak ważne decyzje - powiedział kapłan.
Młodym towarzyszy ordynariusz diecezji Roman Pindel. Bp Pindel zachęcał młodych do ćwiczenia się w rozważności, by podejmowane decyzje przynosiły długotrwałe, dobre owoce. Uwrażliwiał młodych, że pochopne oceny, szybkie nieprzemyślane decyzje często rodzą wrogość, pobudzają do zacietrzewienia. Wskazał, że gdy „chrześcijanin chce być życzliwie mądry w swoim życiu i w realizacji ogólnoludzkich najszlachetniejszych wartości, powinien się w tym kierować wiarą z Jezusa Chrystusa”.
Maturzyści diec. bielsko-żywieckiej pielgrzymkę zakończyli Drogą Światła na Wałach.
Maria Bareła @JasnaGóraNews