Reklama

Odsłony

Na szczęśliwe powroty

Niedziela Ogólnopolska 11/2010, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Im bardziej rośnie lęk przed niewiadomą, tym też większa potrzeba swoistego „zamawiania” jakichś kapryśnych mocy czy przeznaczeń. Jak i czym? Sposobów jest wiele - w końcu mamy za sobą wiele wieków pogaństwa.

*

Przy jednym z nadmorskich bulwarów stało sporo kramów z wyrobami z bursztynu, muszli, korala, minerałów. Między nimi rozkładała dywanik Fiona i kładła na nim wyplatane ręcznie z bawełny kolorowe tasiemki z frędzelkami w różnych deseniach. Jednak nikt nie zatrzymywał się przy niej. Oczy turystów przyciągały tańsze czy droższe klejnociki, a Fiona przywykła, że widzi tylko ich przechodzące nogi. Po cichu jednak liczyła na coś czy na kogoś.
I któregoś dnia zatrzymała się przy niej jakaś starsza turystka, obwieszona drogą biżuterią. Zapytała, co te kolorowe tasiemki mają w sobie, czy ich desenie coś oznaczają i czy nie jest to jakiś rodzaj tajemnego pisma. I wtedy Fiona, trochę dla żartu, trochę z przekory, rzuciła: - Mają one wpisane magiczne modlitwy, zapewniające komuś, kto je zawiąże na przegubie dłoni, szczęśliwy powrót do domu. Turystka poprosiła o pierwszą tasiemkę z brzegu, wyjęła banknot o sporej wartości i nie chciała reszty, tylko trochę zdziwiona powiedziała: - Jeśli oferujesz coś tak cennego, to dlaczego nie napiszesz o tym na czymś, by każdy mógł przeczytać? Fiona, zaskoczona trochę, uśmiechnęła się i napisała na kartonie: „Magiczne tasiemki na szczęśliwe powroty”. Już po chwili ktoś zatrzymał się i kupił tasiemkę, zaraz potem kilka osób z wycieczki, jakieś nastolatki, marynarze... I zapas zniknął.
Przez najbliższy tydzień Fiona nie nadążała z wyplataniem. Sprzedawcy bransolet, naszyjników, broszek, wisiorów zerkali zazdrośnie na jej pustoszejący dywanik z codziennie wyższą ceną tych niezauważanych dotąd czy pogardzanych tasiemek. Fiona zaczęła naśladować w ich deseniach pismo runiczne, lecz nikt nawet nie pytał o dosłowne brzmienie owych „modlitw”. Każdy przecież chciał wrócić do siebie szczęśliwie, a jeśli mają one to zapewnić, to czy warto żałować na nie kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu złotych?
Minął miesiąc, Fiona miała już spory kram, zatrudniła kogoś do wyplatania tasiemek, do których dowieszała tajemnicze węzły z frędzlami. Popyt rósł. Fiona sama zaczęła wierzyć, że jakieś dobre moce jej pomagają i że to, co sprzedaje, naprawdę ma magiczną moc.
Któregoś dnia podeszła do niej jakaś kobieta ubrana we wschodnim stylu. Zapytała o znaczenie tych tasiemek, wzorów na nich i węzłów, a potem zapłaciła za jedną, zawiązała Fionie na przegubie i powiedziała: - Jeśli tak jest naprawdę, to wypróbuj to na sobie, bo mam obawy co do twojego szczęśliwego powrotu. I odeszła. Fionę przejął jakiś dreszcz... Nie śmiała odwiązać tasiemki, a jednocześnie zaczęła się bać jakiejś złej i mściwej mocy. Zostawiła otwarty kram i ruszyła do domu, starannie omijając wszelkie miejsca, gdzie mogłoby się jej stać coś złego. Zlana potem, roztrzęsiona, pełna złych przeczuć, dotarła w końcu do swojego domu, zatrzasnęła i zaryglowała drzwi, wyłączyła prąd i gaz, spuściła żaluzje. Bała się odebrać telefon... W końcu podniosła słuchawkę. Usłyszała w niej sprzedawczynię wyrobów z bursztynu: - Fiona, wariatko, gdzieś ty poszła? Rozkradli ci wszystkie twoje tasiemki. Wracaj! Taki biznes porzucić?!...

*

Magia jest wiarą w jakieś nieokreślone moce działające poza Bożą Opatrznością. Im mniej rozumnej wiary w Opatrzność, tym więcej ślepej wiary we wszystko, co jakoby te moce ma zjednać, co pomoże nimi zawładnąć dla różnych celów. Jednak zabobonny lęk zostaje i rośnie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Historia lubi się powtarzać

2024-10-24 09:26

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Tass Saada był jednym z najbardziej wyszkolonych snajperów Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Urodził się w 1951 roku w Gazie, w namiocie dla uchodźców. Wsławił się swymi czynami w 1968 roku w bitwie o al-Karame. Walczących muzułmanów wspierała wtedy armia Królestwa Jordanii.

Snajper Saada nienawidził Żydów tak, jak to tylko możliwe. Strzelał z zimną krwią. Bardzo precyzyjnie. Brał udział w nieudanym zamachu na księcia Jordanii. A potem otrzymał pracę swego życia: został osobistym kierowcą Jassira Arafata.
CZYTAJ DALEJ

Rozporządzenie w sprawie lekcji religii do Trybunału w Strasburgu

2024-10-26 17:50

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

Jeśli minister Barbara Nowacka myślała, że awanturą o nowy przedmiot z tzw. edukacji zdrowotnej przykryje spór o lekcje religii w szkołach, to była w błędzie. Na horyzoncie jawi się skarga katechetów do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu na rozporządzenie w sprawie ograniczenia zajęć religii w szkole.

Walka z religią w szkołach rozpoczęła się niedługo po zaprzysiężeniu nowego rządu. Jak pisaliśmy w artykule „Co z tą religią w szkołach? Czy nastąpiło ostatecznie rozwiązanie?”, pierwszym symptomem "alergii na lekcje religii" był styczniowy projekt nowelizacji rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 22 lutego 2019 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych. Słynne rozporządzenie dotyczące zniesienia prac domowych proponowało również – oprócz ograniczenia zajęć domowych – zmianę polegającą na rezygnacji z wliczania do średniej ocen rocznych lub końcowych – ocen klasyfikacyjnych z religii i etyki. Batalia o likwidację religii toczyła się przez kilka miesięcy i zatrzymała się na lipcowym rozporządzeniu MEN nakazującym organizację zajęć z religii tylko i wyłącznie na pierwszej i ostatniej godzinie lekcyjnej. Agresję MEN na religię w szkołach przypieczętowało zignorowanie przez resort oświaty decyzji Trybunału Konstytucyjnego o „zawieszeniu wykonywania” zapisów niekorzystnego aktu prawnego.
CZYTAJ DALEJ

Studia z teologii i duszpasterstwa powołań na UKSW

2024-10-27 18:43

[ TEMATY ]

teologia

bp Andrzej Przybylski

duszpasterstwo powołań

BAP

Kurs z teologii i duszpasterstwa powołań na UKSW

Kurs z teologii i duszpasterstwa powołań na UKSW

W sobotę, 26 października br., zainaugurowano roczny kurs z teologii i duszpasterstwa powołań na Wydziale Teologii Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie. Jest to pierwsza tego typu inicjatywa skierowana do osób, które w Polsce zajmują się duszpasterstwem powołań.

Powstała przy współpracy Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań KEP i Wydziału Teologicznego UKSW. Tematyka studiów obejmować będzie zagadnienia teologiczne wprost odnoszące się do tajemnicy powołania, ze szczególnym uwzględnienie powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję