Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O moim krzyżu

Dzisiaj, gdy podobno jest wolność religijna i dużo się mówi o tolerancji, ateiści, pogrobowcy komunizmu podnoszą głosy przeciwko krzyżowi, to my, ludzie wierzący, katolicy nie możemy milczeć. Pamiętam czasy walki z krzyżami na dawnych Kresach Wschodnich w latach wojny, a także po wojnie. Pochodzę właśnie z tamtych terenów. W 1939 r. przeszedłem do V klasy szkoły powszechnej. Władze sowieckie pozwoliły wyjątkowo na otwarcie szkoły z językiem polskim, ponieważ w mieście Wołkowysku, gdzie mieszkaliśmy, większość stanowili Polacy. Zaraz pierwszego dnia zauważyliśmy brak krzyża w klasie. Znaleźliśmy go w biurku nauczycielskim, pod papierami, i zawiesiliśmy na dawnym miejscu. Odmówiliśmy modlitwę do Ducha Świętego, tak jak było dawniej, przed wojną, na kilka minut przed dzwonkiem. Teraz już nie było wolno nauczycielowi modlić się razem z dziećmi, chociaż nauczyciele byli polscy - przedwojenni. Tak trwało jakiś czas. Codziennie zawieszaliśmy krzyż, modliliśmy się, a po lekcjach zdejmowaliśmy go i chowaliśmy, by następnego dnia znowu go zawiesić. Podczas lekcji nikt z nauczycieli nie próbował zdjąć krzyża. Po jakimś czasie polskich nauczycieli zastąpili ateiści - komuniści. Znaleźli nasz krzyż i gdzieś wyrzucili, a może spalili. Za okupacji niemieckiej nauki szkolnej nie było. Nasi dawni nauczyciele uczyli dzieci potajemnie w domach. Przez jakiś czas to się udawało, ale sprawa się wydała, kilku nauczycieli aresztowano i nauka się skończyła. Po wojnie władze sowieckie znowu pozwoliły na otwarcie w Wołkowysku szkoły polskiej, ale to trwało tylko do 1948 r. Bolszewicy zaczęli usuwać krzyże przydrożne przy pomocy miejscowych Białorusinów komunistów. Zamykali też kościoły, a księży wywozili w głąb Rosji. Wielu nie wróciło.
Józef z Tarnobrzega

Protestuję!

Częstochowa, miasto Jasnej Góry, najświętszego dla narodu polskiego Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski, moje miasto rodzinne... Protestuję przeciw uchwale powiększającej w nim prawie dwukrotnie liczbę sklepów z alkoholem. Protestuję przeciw projektowi lokalizacji w nim kasyna gry. Protestuję przeciw projektowi zniszczenia piękna jego centrum - wycięcia drzew okalających kościół św. Jakuba. Protestuję przeciw barbarzyństwu poniżającemu godność mego ukochanego miasta, duchowej stolicy Polski.
Aleksander Markowski - artysta malarz, organizator Wieczorów wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia polskich pieśni i piosenek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

2025-04-13 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W Wielkim Tygodniu odpowiedź na pytanie - czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Katyń to nie tylko historia, ale i przestroga

2025-04-14 22:06

Marzena Cyfert

Uroczystości przy Pomniku Ofiar Zbrodni Katyńskiej w parku im. J. Słowackiego we Wrocławiu

Uroczystości przy Pomniku Ofiar Zbrodni Katyńskiej w parku im. J. Słowackiego we Wrocławiu

Druga część dolnośląskich i wrocławskich obchodów 85. rocznicy Zbrodni Katyńskiej odbyła się przy Pomniku Ofiar Zbrodni Katyńskiej w parku im. J. Słowackiego.

W programie znalazły się: przemówienia, modlitwa ekumeniczna, Apel Pamięci, salwa honorowa i złożenie wieńców oraz zniczy. Obecni byli przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, przedstawiciele wojska, Policji, Straży Pożarnej, służb mundurowych, duchowieństwa, instytucji nauki i kultury, środowisk kresowych, sybirackich i kombatanckich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję