Ponad piętnastokilometrową trasę pielgrzymi przeszli pod przewodnictwem ks. Pawła Kruka, wikariusza ząbkowickiej parafii św. Anny, przy wsparciu II Sudeckiej Drużyny Harcerzy "Tapiranga". Drużyna harcerska ZHR z Kamieńca Ząbkowickiego pełniła służbę przy ołtarzu, a podczas drogi sanitariusze oraz dh drużynowy jako ratownik dbali o bezpieczeństwo pielgrzymów.
Po dotarciu do sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej, pielgrzymi wzięli udział we Mszy świętej pod przewodnictwem ks. kan. Krzysztofa Iwaniszyna – głównego przewodnika Świdnickiej Pieszej Pielgrzymki, na co dzień proboszcza par. Św. Katarzyny w Nowej Rudzie – Słupcu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Jestem przekonany, że to dzisiejsze pielgrzymowanie nie zniechęciło, ale zachęciło do wzięcia udziału w tegorocznej już dwudziestej pielgrzymce na Jasną Górę. Liczymy bardzo na was. Kościół potrzebuje pielgrzymowania, waszej obecności, wiary, ale także i waszej ofiary – ona się bardzo Panu Bogu podoba. Łączenie modlitwy i trudu, czasem nawet cierpienia, jest po to, aby ofiarować to w ważnej intencji. Nie tylko swojej własnej, ale w intencjach Kościoła, ojczyzny, parafii – mówił ks. Iwaniszyn, dziękując za obecność tym, którzy odpowiedzieli za zaproszenie ks. Pawła, przewodnika grupy IV i chcą włączyć się w dzieło ewangelizacji i mobilizacji tych, którzy wyjdą w sierpniu na jasnogórski szlak.
Kacper Krukowski
Grupa muzyczna pielgrzymkowego prologu
- Nie bójmy się, że jest dzisiaj ciężko być uczniem Jezusa, choć to bardzo kosztuje. Ktoś z tego powodu może się z nas śmiać czy przezywać. Patrzmy na osoby św. Jana Paweł II czy kard. Stefana Wyszyńskiego. Ich życie nie było łatwe, ale dążyli do świętości dlatego, że byli wierni Chrystusowi, Jego Ewangelii i Kościołowi i swojemu powołaniu – podkreślił ks. Iwaniszyn, życząc zebranym, aby pamiętali, że mimo trudności Jezus jest przy nich.