Reklama

Franciszek

Franciszek: chrześcijanin nie dający świadectwa staje się bezpłodny

Chrześcijanin nie dający świadectwa staje się bezpłodny - stwierdził papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty nawiązał do pierwszego czytania wtorku 3 tygodnia wielkanocnego (Dz 7,51-59; 8,1), mówiącym o męczeństwie św. Szczepana. "Nie jesteśmy «religią» idei, czystej teologii, pięknoduchostwa, przykazań. Jesteśmy Ludem idącym za Jezusem Chrystusem, dającym świadectwo" - powiedział Franciszek.

[ TEMATY ]

Franciszek

chrześcijanin

GRZEGORZ GAŁĄZKA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek zauważył, że męczeństwo Szczepana opisane jest w podobny sposób, jak męka Pana Jezusa. Podobnie jak jego Mistrz spotkał się on z zazdrością przywódców, którzy usiłowali go wyeliminować. Także i w jego historii pojawiają się fałszywi świadkowie, pospieszny osąd. Szczepan przestrzega ich, że sprzeciwiają się Duchowi Świętemu. Ojciec Święty zaznaczył, że prześladowcy Szczepana odczuwali niepokój serca, żywili nienawiść, dlatego byli wściekli słysząc jego słowa. "Owa nienawiść została zasiana w ich sercach przez diabła, jest to nienawiść diabła do Chrystusa" - stwierdził Franciszek. Dodał, że w męczeństwie widzimy walkę między Bogiem a diabłem. Jednocześnie musimy pamiętać o słowach Jezusa skierowanych do uczniów, że trzeba się radować z powodu prześladowań z powodu Jego imienia: "Być prześladowanym, męczennikiem, oddać swoje życie dla Jezusa to jedno z błogosławieństw" - podkreślił papież. Dlatego właśnie diabeł nie może znieść świętości Kościoła lub świętości jakiejś osoby i usiłuje jej przeszkodzić. Ale Szczepan, tak jak Jezus przebacza swoim prześladowcom.

Reklama

"Męczeństwo jest tłumaczeniem greckiego słowa, które oznacza także świadectwo. A więc można powiedzieć, że dla chrześcijanina droga wiedzie drogą tego świadectwa, za Jezusem, by dać o Nim świadectwo, a wiele razy kończy się to oddaniem swojego życia. Nie można zrozumieć chrześcijanina, który nie byłby świadkiem, nie dawał świadectwa. Nie jesteśmy «religią» idei, czystej teologii, pięknoduchostwa, przykazań. Jesteśmy Ludem idącym za Jezusem Chrystusem, dającym świadectwo" - powiedział Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty zauważył, że Dzieje Apostolskie opowiadają iż po śmierci Szczepana wybuchło wielkie prześladowanie Kościoła w Jerozolimie. Spowodowało ono, że wszyscy, z wyjątkiem Apostołów, rozproszyli się po okolicach Judei i Samarii. Prześladowanie sprawiło, że wszędzie gdzie się udawali wyjaśniali Ewangelię, dając świadectwo o Jezusie i w ten sposób rozpoczęła się misja Kościoła. Wielu się nawracało na ich słowo. Papież zacytował znane powiedzenie Tertuliana, że "krew męczenników jest nasieniem nowych chrześcijan". Poprzez swe świadectwo przepowiadali oni wiarę. Papież podkreślił, że świadectwo wiary jest zawsze owocne.

"Kościół jest płodny i jest matką, kiedy daje świadectwo o Jezusie Chrystusie. Natomiast jeśli Kościół zamyka się w sobie, uważa się - że tak powiem - za "uniwersytet religii", z wieloma wspaniałymi ideami, z wielu pięknymi świątyniami, z wielu znakomitymi muzeami, z wielu pięknymi rzeczami, ale nie daje świadectwa, to staje się bezowocny. Podobnie z chrześcijaninem. Chrześcijanin, który nie daje świadectwa, pozostaje bezpłodny, nie dając życia, które otrzymał od Jezusa Chrystusa" - stwierdził Franciszek.

Papież zaznaczył, że Szczepan był pełen Ducha Świętego i przestrzegł, że "nie możemy dać świadectwa bez obecności w nas Ducha Świętego". W chwilach trudnych, kiedy musimy wybrać właściwą drogę, kiedy musimy powiedzieć "nie" wielu rzeczom, które próbują nas uwieść jest miejsce na modlitwę do Ducha Świętego, aby nas umocnił na drodze świadectwa.

"A dzisiaj myśląc o tych dwóch ikonach - umierającym Szczepanie i uciekających chrześcijanach, idących na cały świat, by uniknąć prześladowań postawmy sobie pytanie: jakie jest moje świadectwo? Czy jestem chrześcijaninem, świadkiem Jezusa czy też jestem zwykłym członkiem tej sekty? Czy jestem owocny, ponieważ daję świadectwo, czy też jestem bezpłodny, gdyż nie jestem w stanie pozwolić, by Duch Święty prowadził mnie naprzód w moim chrześcijańskim powołaniu?" - zakończył swoją homilię Ojciec Święty.

2014-05-06 12:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejny atak na chrześcijan w Egipcie. Nie żyje 20 osób

Wg pierwszych informacji nie żyje ponad 20 osób, jest też wielu rannych.

Nieznani napastnicy zaatakowali grupę Koptów w prowincji Al-Minja w środkowym Egipcie - poinformowali świadkowie. Według nich są ofiary śmiertelne.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59 roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Eucharystia uobecnia to, co czeka nas w wieczności

2025-04-17 22:00

Marzena Cyfert

Bp Jacek Kiciński obmywa nogi mężczyznom

Bp Jacek Kiciński obmywa nogi mężczyznom

- Dzisiaj, w Wielki Czwartek, dziękujemy Bogu za dwa sakramenty: za dar kapłaństwa i dar Eucharystii. Dziękujemy za sakramenty, bez których nie istniałby Kościół. Bez kapłaństwa nie ma Eucharystii, a bez Eucharystii nie ma Kościoła – mówił w katedrze wrocławskiej bp Jacek Kiciński.

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej, rozpoczynającej Triduum Paschalne. Eucharystię sprawowali również abp Józef Kupny, bp Maciej Małyga i kapłani archidiecezji wrocławskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję