Reklama

Co z tym podręcznikiem?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy po wakacjach usłyszałam o krytyce podręcznika „Wędrując ku dorosłości. Wychowanie do życia w rodzinie dla uczniów klas I-III gimnazjum”, pomyślałam, że to nic nowego. Wciąż przecież znajdują się w Polsce dobrze zorganizowane środowiska, którym ten program, a w związku z nim i sposób uczenia bardzo trudnego i ważnego przedmiotu, przeszkadza.

Czego żądają?

Reklama

Tym razem zastrzeżenia do prezentowanych w podręczniku treści zgłosiło Stowarzyszenie na Rzecz Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Osób Transpłciowych oraz Osób Queer „Pracownia Różnorodności”. Dokładniej rzecz ujmując, przedstawiciele stowarzyszenia po zapoznaniu się z rozdziałem „Homoseksualizm” uznali, że autorzy podręcznika: Krystyna Maśnik, Wojciech Śledziński, Grażyna Węglarczyk i Jadwiga Wronicz oraz red. Teresa Król są homofobami, a wspomniany podręcznik, w związku z niewłaściwym, zdaniem stowarzyszenia, ujęciem tematyki homoseksualnej, powinien zostać wycofany z obiegu i zakazany do wykorzystania w praktyce szkolnej. Z takim żądaniem zwrócono się do Elżbiety Radziszewskiej, pełnomocnika rządu ds. równego traktowania. Autorzy szczegółowej, liczącej ponad sześć stron, analizy rozdziału, który zmieścił się na niecałych pięciu stronach podręcznika, mają bardzo dużo zarzutów. Tak naprawdę słuszny jest tylko jeden. Dotyczy błędnego podania numerów czterech artykułów (zacytowanych z Kodeksu Karnego z 19 kwietnia 1969 r.), które w sposób bezpośredni nie odnoszą się do kontaktów homoseksualnych. Natomiast wszystkie pozostałe zarzuty stanowią z jednej strony nadinterpretację treści zamieszczonych w podręczniku i szukanie przysłowiowej dziury w całym, a z drugiej - stały się kolejną okazją do zaistnienia i zwrócenia na siebie uwagi przedstawicieli środowisk homoseksualnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co zarzucają?

Ze względu na ograniczoną ilość miejsca nie jestem w stanie odnieść się do wszystkich zastrzeżeń i zarzutów, jakie pod adresem wspomnianego rozdziału i autorów książki mnoży stowarzyszenie. Postanowiłam więc skupić się na tym, który jest szczególnie trudny do przyjęcia i krzywdzący autorów podręcznika. Dotyczy zarzutu o nienaukowym, uznaniowym charakterze rozdziału. Aleksandra Skonieczna i Przemysław Szczepłocki piszą m.in.: „Podsumowując fragment podręcznika poświęcony przyczynom homoseksualizmu: cechują go nienaukowość, bezkrytyczne opieranie się na niewiarygodnych źródłach i publikacjach oraz fałszywe przedstawienie ustaleń nauki, w tym pomijanie rzeczywistych ustaleń…”.
Zaglądnęłam do przypisów, które znajdują się pod krytykowanym rozdziałem, i znalazłam tam m.in. nazwiska: K. Imielińskiego, J. Keefa, Z.L. Starowicza, K. Szczerby, R. Cohena i G. van den Aardwega. Dla mnie - przekrój dosyć szeroki. Ponadto ocena zjawisk homoseksualizmu jest przedmiotem zainteresowania nauk społecznych (psychologii, socjologii, nauk o komunikacji społecznej) i w każdej z tych dziedzin występują różnice poglądów dotyczące tego zagadnienia. Przypisywanie jednemu ze stanowisk atrybutu naukowości, a odmawianie go pozostałym znamionuje podejście dogmatyczne.

Jak przekonują?

Autorzy podręcznika, powołując się na konkretnych autorów i wyniki ich badań, wyjaśnili gimnazjalistom podstawowe pojęcia dotyczące homoseksualizmu. Tu warto zacytować fragment podstawy programowej, która wyraźnie określa cel przedmiotu: „Kierowanie własnym rozwojem i podejmowanie wysiłku samowychowawczego, zgodnie z uznawanymi normami i wartościami…” (podstawa programowa przedmiotu „wychowanie do życia w rodzinie” z dnia 23 XII 2008). Należy pamiętać, że nastolatek przeżywa wiele niepokojów związanych z własną seksualnością. Zadaniem podręcznika jest pomóc mu je zrozumieć. Autorzy czynią to, odwołując się do wybranych źródeł naukowych. Nie są w stanie omówić wszystkich poglądów i zaprezentować ich w jednym rozdziale, bo nie taka jest jego rola.
A jeśli stowarzyszenie tak bardzo pragnie upierać się przy naukowym ujęciu tematu, to warto w tym miejscu przypomnieć sposób, w jaki homoseksualizm został wykreślony z listy zaburzeń. Jak pisze Tomasz Terlikowski w książce pt. „Homoseksualista w Kościele” (s. 18): „…nienaukowość uznania homoseksualizmu za równouprawnioną orientację pokazują okoliczności, w jakich został on wykreślony z listy zaburzeń przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne w 1973 r. (…). Otóż w miejsce poważnej naukowej dyskusji odbyło się w tym stowarzyszeniu głosowanie, w którym 53 proc. jego członków opowiedziało się za wykreśleniem homoseksualizmu…”. Czy głosowanie to, zdaniem homoseksualistów, naukowy sposób udowadniania tez i twierdzeń?

Co dalej?

Autorzy podręcznika zostali nazwani homofobami. Być może wkrótce media sprzyjające grupie stawiającej zarzuty określą tym mianem również nauczycieli, którzy zdecydowali się skorzystać z tego właśnie programu i podręcznika. To stały sposób na negowanie wszystkiego, co niezgodne z ustaleniami „właściwych i poprawnych” poglądów.
Warto zauważyć, że obecnie istnieją dwa podręczniki, z których nauczyciele mogą korzystać, ucząc gimnazjalistów przedmiotu „wychowanie do życia w rodzinie”. Jeśli podręcznik „Wędrując ku dorosłości” zostanie wycofany, to czy Stowarzyszenie na Rzecz Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Osób Transpłciowych oraz Osób Queer „Pracownia Różnorodności” nie liczy się z tym, że stanie w szranki z prawdziwą homofobią? W społeczeństwie demokratycznym dopuszczalna jest polifoniczność. Jeżeli więc Stowarzyszenie optuje za pozostawieniem tylko jednego, odpowiadającego mu podręcznika, to gdzież klimat różnorodności? Pozwólmy rodzicom wybrać, decydować, bo to oni są pierwszymi, najważniejszymi wychowawcami swoich dzieci!

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tradycja święcenia soli, chleba i wody od św. Agaty

[ TEMATY ]

św. Agata

TD

św. Agata

św. Agata

W wielu kościołach katolickich w Beskidach święci się dziś sól, chleb i wodę na pamiątkę wspomnienia św. Agaty. W tradycji ludowej przetrwał tu kult dziewicy i męczennicy z Katanii na Sycylii jako patronki od ognia.

Szczególnie starsi mieszkańcy przypominają, że kawałek soli i chleba, wrzucone do ognia chronią domostwa przed pożarem i kataklizmami. Etnografka z Istebnej, Małgorzata Kiereś zauważa, że przekonanie to odzwierciedla jedno z ludowych przysłów: „Chleb i sól św. Agaty od ognia ustrzeże chaty”.
CZYTAJ DALEJ

Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia trzęsienia ziemi?

2025-02-04 20:30

[ TEMATY ]

całun turyński

Wikipedia (domena publiczna)

"Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia dużego trzęsienia ziemi?". Oto ono. 33 rok naszej ery. Epicentrum pod Jerozolimą, największy wstrząs w dniu ukrzyżowania, wstrząsy wtórne w dniu zmartwychwstania.

Czy w momencie śmierci Jezusa Chrystusa rzeczywiście doszło do trzęsienia ziemi? W Ewangelii według św. Mateusza czytamy: „A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, od góry aż do dołu, ziemia się zatrzęsła, a skały się rozpadły” (Mt 27,51). Teraz, po dwóch tysiącleciach, naukowcy wreszcie zaczynają łączyć biblijne opisy z fizycznymi dowodami. Badania geologiczne w rejonie Morza Martwego i Jerozolimy rzucają nowe światło na wydarzenia opisywane w Piśmie Świętym.
CZYTAJ DALEJ

Monako: zapowiedziano dyskusję i głosowanie w sprawie legalizacji aborcji

2025-02-05 17:00

[ TEMATY ]

aborcja

Monako

Adobe Stock

Kościół nie może milczeć w obliczu prób legalizacji aborcji w Księstwie Monako - oświadczył miejscowy arcybiskup Dominique-Marie David. Przypomniał, że kiedy w 2019 r. uchylone zostały sankcje karne względem kobiet, które postanowiły przerwać ciążę, państwo zobowiązało się do większej pomocy przyszłym matkom. Gdyby obietnice te zostały spełnione, problem aborcji nie musiałby się pojawić na nowo - powiedział abp David.

Podkreślił on, że aborcja nigdy nie jest neutralna. Zawsze wiąże się z jakąś samotnością, cierpieniem i rozterkami.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję