Sami wygrani
To były najsprawiedliwsze wybory w całym 20-leciu. Wszyscy ogłosili się zwycięzcami i wszyscy są zadowoleni. Panowie politycy: Tak trzymać!
Zsyłka
Generalnie politycy Sojuszu są ukontentowani wynikiem wyborów, ale publiczną tajemnicą jest, że mają za złe Wojciechowi Olejniczakowi, że przegrał sromotnie w Warszawie, i chcą go na trwałe zesłać do Brukseli. To zsyłanie mają już we krwi, tylko teraz kierunki się zmieniły, a zarazem jest jakoś bliżej i zdecydowanie wygodniej, po europejsku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ekspert
Prezydent Bronisław Komorowski zasięgał języka w sprawach rosyjskich. Swoim zausznikiem uczynił m.in. gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Kompetencje generała są rzeczywiście unikatowe, i to na skalę światową. Doskonale zna się przede wszystkim na internowaniach i modelowaniu dyktatury. Po prostu - ekspert.
Polski Chavez
Bronisław Komorowski pozazdrościł chyba Donaldowi Tuskowi południowoamerykańskiego splendoru. Prezydent próbuje się chyba upodobnić do Hugo Chaveza, swojego wenezuelskiego odpowiednika. Chavez był komandosem, Komorowski wprawdzie nie, ale z flintą po lasach biegał. Na dodatek okazało się, że mają podobne marzenia. Chavez chciałby wziąć pod but duchowieństwo, Komorowski również ujawnia podobne ciągoty. Poucza, co duchowni mają robić i o czym najlepiej mówić. Może, w cichej rywalizacji z premierem Tuskiem, liczy na najwyższe odznaczenie państwowe Wenezueli. Sprawdziliśmy - to Order Wyzwoliciela. Nie to, co Słońce Peru, ale brzmi też nieźle.
(pr)