Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Odsłonięcie pomnika o. Stefana Miecznikowskiego

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- To była służba narodowi, troska o jego dobro, troska o prymat wartości moralnych i zasad chrześcijańskich w życiu społecznym, to była duszpasterska potrzeba bycia z ludźmi zwłaszcza w trudnej sytuacji stanu wojennego - mówił abp Senior Władysław Ziółek. 

25 sierpnia przy kościele Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi odbyło się odsłonięcie i poświęcenie popiersia upamiętniającego o. Stefana Miecznikowskiego - jezuity, duszpasterza akademickiego, opiekuna środowisk twórczych i kapelana „Solidarności”. Na wydarzenie przybył inicjator upamiętnienia kapłana - Tobiasz Bocheński, który podkreślił, że pomysł na postawienie pomnika wynikał z faktu, iż o. Miecznikowski jednał ludzi i podejmował działania na rzecz wolności Polski. Ponadto udział wziął prof. Zbigniew Rau - minister spraw zagranicznych , Karol Młynarczyk - wojewoda łódzki oraz przedstawiciele instytucji i osoby związane z wydarzeniami walki o wolną Ojczyznę. Następnie, abp Senior Władysław Ziółek celebrował Mszę św. - Zgromadzeni przy ołtarzu pańskim chcemy się wspólnie modlić o jego pełny udział w chwale zmartwychwstałego Pana, a także w tej intencji, aby jego wieloletnia działalność duszpasterska i patriotyczna owocowała pośród nas prawdziwym braterstwem, zgodą i pokojem - mówił na wstępie homilii abp Ziółek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W odniesieniu do Ewangelii o największym przykazaniu duchowny wskazał na miłość jako fundament życia każdego człowieka. - Chodzi o taką postawę, która nie jest tylko uczuciem, które okazują sobie ludzie, którzy się kochają, czego wyrazem jest obdarowywanie się dobrem. Kochać Boga to podporządkować Mu całe swoje życie. Kochać Boga to opowiadać się po Jego stronie całym sobą bez żadnych zastrzeżeń, bez stawiania Mu jakichkolwiek warunków. Prawdziwa miłość oddaje wszystko, nie zatrzymuje niczego dla siebie - wyjaśnił łódzki duchowny. Odnosząc się do życia o. Miecznikowskiego, abp Senior podkreślił, że był on człowiekiem służącym Bogu i ludziom. Jego pomoc była szczególna zwłaszcza w czasie wojennym, gdy zwócił uwagę na osoby internowane, organizując wsparcie materialne i duchowe. - Jego kapłańskie serce obejmowało też troską rodziny internowanych i osoby pozbawione pracy. To była piękna realizacja słów Chrystusa: „wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili”. To była czysta Ewangelia w działaniu i życiu o. Stefana Miecznikowskiego! - zauważył homileta.

Łódzki duchowny zaznaczył, że owy kapłan budował świat ludzi wolnych i odpowiedzialnych za kulturę na polskiej ziemi. Stał się ofiarą władz komunistycznych i zarzucano mu szkodzenie ówczesnej władzy. - To była służba narodowi, troska o jego dobro, troska o prymat wartości moralnych i zasad chrześcijańskich w życiu społecznym, to była duszpasterska potrzeba bycia z ludźmi zwłaszcza w trudnej sytuacji stanu wojennego, to było realizowanie Chrystusowego przykazania miłości, pragnienie budowania solidarności w celowo podzielonym społeczeństwie - tłumaczył kapłaństwo o. Miecznikowskiego łódzki duszpasterz. Na zakończenie podkreślił wynikające z dzisiejszego wydarzenia wezwanie do szacunku, przestrzegania wolności sumienia, wartości chrześcijańskich, byśmy byli ludźmi pokoju i miłości.

O. Stefan Miecznikowski został przeniesiony do Łodzi w 1967 roku, gdzie był duszpasterzem akademickim. Po aresztowaniach studentów z jego otoczenia, aktywnych w rozbitej przez Służbę Bezpieczeństwa opozycyjnej organizacji "Ruch", władze zakonne przeniosły go do Kalisza. Do Łodzi powtórnie przybył w 1978 roku. Opiekował się środowiskami akademickimi oraz duszpasterstwem rodzin, był kapelanem „Solidarności”. Po wprowadzeniu stanu wojennego sporządzał listy aresztowanych i internowanych, a także działał przeciwko opozycji. Powołał do życia Ośrodek Pomocy Uwięzionym i Internowanym.

2023-08-25 21:30

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Kurii Archidiecezji Łódzkiej w związku z artykułem Wirtualnej Polski

W związku artykułem red. Tomasza Molgi – „Nowy wątek „cmentarnego wyzysku”. Szokująca opłata za pracę kamieniarza”, który ukazał się dziś na portalu Wirtualna Polska, rzecznik Kurii Archidiecezji Łódzkiej, ks. Paweł Kłys domaga się sprostowania tych - jak zaznacza - niepełnych i nieprawdziwych informacji.

Publikujemy treść udostępnionego KAI listu skierowanego do autora publikacji.
CZYTAJ DALEJ

W jakiej relacji do Jezusa jestem ja i moje życie?

2025-01-13 11:00

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 5, 21-43.

Wtorek, 4 lutego
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: Pasterz nie może być trzciną, która ugina się przy podmuchu wiatru

2025-02-05 18:25

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Abp Antonio Guido Filipazzi

Grzegorz Gałązka

5 lutego 2011 r., dokladnie 14 lat temu, Benedykt XVI udzielił sakry biskupiej pięciu kapłanom: Chińczykowi, Hiszpanowi, Wenezuelczykowi i dwom Włochom. Trzech z nich - ks. Savia Hona Tai-Fai, ks. prał. Marcella Bartolucciego i ks. prał. Celsa Morgę Iruzubietę - w grudniu ub.r. mianował sekretarzami różnych kongregacji Kurii Rzymskiej, a dwóch - ks. prał. Antonia Guida Filipazziego i ks. prał. Edgara Penę Parrę - w styczniu br., nuncjuszami apostolskim. Publikujemy homilię, którą wygłosił ówczesny papież.

«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo» (Łk 10, 2). Te słowa z Ewangelii dzisiejszej Mszy św. w tej chwili dotyczą szczególnie bezpośrednio nas. Jest to czas misji: Pan posyła was, drodzy przyjaciele, na swoje żniwo. Powinniście współpracować w posłannictwie, o którym mówi prorok Izajasz w pierwszym czytaniu: «Pan (...) Posłał mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim, bym opatrywał rany serc złamanych» (Iz 61, 1). Na tym polega praca przy żniwie na polu Bożym, na polu historii ludzkiej — na niesieniu ludziom światła prawdy, na uwalnianiu ich od ubóstwa prawdy, które jest prawdziwym smutkiem i prawdziwym ubóstwem człowieka. Na niesieniu im radosnej wieści, która jest nie tylko słowem, ale wydarzeniem: sam Bóg, we własnej osobie, przyszedł do nas. Bierze nas za rękę, pociąga nas ku górze, do siebie, i dzięki temu zranione serce zostaje uleczone. Dziękujmy Panu za to, że posyła robotników na żniwo historii świata. Dziękujmy za to, że posyła was, za to, że powiedzieliście «tak» i że teraz ponownie wypowiecie swoje «tak», aby być robotnikami Pana dla ludzi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję