Uroczysta sumą odpustową połączoną z dożynkami oraz festynem parafialnym uczcili swoją patronkę wierni z par. św. Wojciecha w Łodzi, w której znajduje się Sanktuarium Chojeńskiej Matki Bożej Pocieszenia.
Mszy św. odpustowej przewodniczył ks. dr Tomasz Falak, dyrektor sąsiadującego z parafią Domu Księży Emerytów. Była to także Eucharystia, podczas której wspólnota parafialna pożegnała i podziękowała za 7 lat posługi wikariusza ks. Kazimierza Sobańskiego, który od września pracuje w parafii w Rokicinach. O oprawę muzyczną mszy, na której poświęcone zostały wieńce dożynkowe, zadbał chór Tureckiego Towarzystwa Chóralnego oraz schola parafialna. - Dzisiejsza Ewangelia opisuje scenę nawiedzania Elżbiety. Ona potrzebowała pocieszenia. Maryja wniosła do jej domu Pana Jezusa, ukrytego pod swoim sercem, a Elżbieta odczuła radosne poruszenie w swoim łonie. Ta scena bycia pocieszeniem. To Syn Boży daje nam swoją matkę jako pocieszycielkę dusz strapionych (…) Ona wnika w naszą codzienność. Dziś jesteśmy pocieszeni obfitością plonów. Nawet jeśli rodziły się one w niełatwej pogodzie i trudzie rolników, sadowników i ogrodników. Dziś jesteśmy pocieszeni, bo mamy te dary ziemi – mówił ks. Falak. W dalszej części homilii nawiązał do pożegnania wikariusza. - Zdajemy sobie sprawę, że kończący posługę w tej parafii ksiądz Kazimierz pocieszał wielu. A teraz my go pocieszamy, że będziemy pamiętać o nim w modlitwie i wspierać w nowych zadaniach (…) Dziś możemy odczuć pocieszenie i ulgę poprzez pośrednictwo swojej matki. Przyjmijmy go, by być przez niego pocieszanym. A to jest nam bardzo potrzebne, byśmy nieśli pomoc cierpiącym i potrzebującym. Trzeba przybywać do tego sanktuarium Chojeńskiej Matki Bożej Pocieszenia, by przedstawiać Matce Bożej swoje problemy i problemy innych. Matko Boża Pocieszenia wstawiaj się za nami! – zakończył celebrans.
Mszę św. zakończyła procesja eucharystyczna wokół kościoła oraz Błogosławieństwo
Najświętszym Sakramentem. Ostatnim akcentem odpustowego świętowania był Festyn
Parafialny, na którym można było spróbować zalewajki czy kiełbaski z grilla, pysznych ciast
przygotowanych przez Parafialne Koło Caritas. Na najmłodszych czekał popcorn oraz gry,
zabawy i malowanie twarzy, a dorośli mogli zakupić miody i inne produkty regionalne. Z kolei
misjonarze z krajów misyjnych zaprezentowali dewocjonalia i kosztowności z krajów
misyjnych. Dla zainteresowanych odbyło się zwiedzanie kościoła dla dzieci, opowieści o
Janku Mulinowiczu i inne nieznane historie i legendy, zaś znany łódzki przewodnik Ryszard
Bonisławski zaprosił na opowieści o Pierwszej Kolumnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu