W 1794 r. bp chełmsko-lubelski Wojciech Skarszewski dał pozwolenie na założenie cmentarza poza granicami Lublina, na zakupionych od brygidek gruntach tzw. Rurach. Ta nazwa - cmentarz na Rurach Brygidkowskich - przylgnęła początkowo do nowo powstałej nekropolii.
Lubelska nekropolia, co naturalne, posiada ten sam co miasto, wielonarodowy i wielowyznaniowy charakter. Niemieckie napisy nagrobne sąsiadują z prawosławnymi krzyżami oraz grobowcami katolickich i ewangelickich, znanych rodzin z historii miasta i kraju.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Spośród pochowanych nie sposób wymienić wszystkich osobistości, które odegrały znaczącą rolę w historii miasta. Pamiętając o rodzinie Vetterów, o Plagem i Laśkiewiczu, musimy ograniczyć się do ludzi, którzy wpisali się na karty podręczników literatury lub historii, jak ks. Piotr Ściegienny, pisarz Klemens Junosza - Szaniawski, bibliofil Hieronim Łopaciński, poeta Józef Czechowicz czy literat Andrzej Jaworski. Ostatnio złożono tu również prochy pisarza Józefa Łobodowskiego.
Na terenie każdej z części cmentarza napotykamy cenne rzeźby nagrobne, wykonane przez wybitnych rzeźbiarzy polskich. Do nich zaliczani są: A. Pruszyński, B. Syrewicz, A. Kurzawa czy K. Laszczka.
Oprac. na podst. "Lublin przewodnik", pod red. Bernarda Nowaka, Wydawnictwo Test, 2000.