Do „Ptasiego Azylu” - położonego w nadnidziańskim krajobrazie, trafić nietrudno - na każdym zakręcie okoliczni mieszkańcy wskazują do niego drogę. Opiekun i założyciel azylu - pan Janusz Wróblewski (bo jakże inaczej może się nazywać „pan od ptaków”?) z dumą pokazuje swoich podopiecznych. Przycupnięte na gałęzi sowy nieruchomo wpatrują się w intruzów zakłócających panujący tu spokój. Wśród drapieżnych ptaków królują myszołów, jastrząb i pójdźka. Uwagę przyciąga królewskiej postawy kruk Brutus, na widok przybyszów wydający niezwykłe głosy, i dwa kwiczoły, które niedługo zostaną wypuszczone na wolność.
Wypadły z gniazda, złamały skrzydła, straciły oko... Nie odlecą już do ciepłych krajów. Bez pomocy człowieka nie przeżyją nawet doby, stając się posiłkiem kolejnego zwierzęcia. Cóż, przyroda ma swoje prawa...
Pan Janusz w „Ptasim Azylu” jednak nie tylko pomaga ocalić rzadkie gatunki, ale też prowadzi akcję edukacyjną dla przybywających tu indywidualnie gości i szkolnych grup. Wiedza, pasja, miłość do ptaków, podparte akademicką erudycją dają niezwykłe rezultaty. Opowieści o ptakach, ich zwyczajach, ptasim świecie otaczającym nas na co dzień, a niezauważalnym lub z ignorancji pomijanym, wprowadzają w rzeczywistość nieznaną a pasjonującą.
W azylu czuje się ducha św. Franciszka. Znajdują tu przystań nie tylko ptaki. W gnieździe fuka niezadowolony z przerwania poobiedniej sjesty skunks, który tylko dzięki zabezpieczeniu nie okazuje przysługującego jego gatunkowi niemiło pachnącego niezadowolenia. Na łące między przechadzającymi się dumnie bocianami i bażantem skacze mała sarenka. Wychowana przez labradorkę Dofi biega jak pies i prowokuje opiekunkę do zabawy. Wśród bocianów przyciąga uwagę jednonożny. Pan Janusz zrobił mu protezę z rurki od przewodu elektrycznego. Poprzedni bocian z podobną protezą przeżył w azylu dwa lata. W rogu klatki mieszka rodzina jeży. Z każdym mieszkańcem azylu wiąże się ciekawa historia jego i gatunku, do którego należy.
„Ptasi Azyl” w Ostrowie w gminie Chęciny powstał 10 lat temu. Jego założyciel - ornitolog-pasjonat dr Janusz Wróblewski, językoznawca, to nauczyciel akademicki w Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach, znany powszechnie z felietonów językowych i nocnych audycji z cyklu „Ptaki obok nas”, emitowanych w Radiu Kielce. Jest współorganizatorem wojewódzkich konkursów ornitologicznych dla uczniów oraz Krajowych Konkursów Literackich dla Młodych Miłośników Przyrody: „Przyroda - moja miłość”. W prowadzeniu azylu pan Janusz znajduje wsparcie ze strony rodziny i przyjaciół. Azyl dla ptaków zajmuje 76 arów. Jest tu miejsce i dla ptaków, i dla zajęć edukacyjnych, a nawet możliwość noclegu. Wolontariusze - miłośnicy ptaków z Francji spędzili tu latem ponad dwa tygodnie. Namioty rozbili w pięknie położonej dolinie Czarnej Nidy, na terenie której znajduje się ptasi azyl. Od ośmiu lat ośrodek prowadzony jest przez Fundację „Ptasi Azyl”, której celem jest opieka nad chorymi zwierzętami i edukacja dzieci i młodzieży w zakresie ochrony dzikiej przyrody.
Pomóż w rozwoju naszego portalu