- Kiedy jest najwięcej wody na stadionie?
- Wtedy, kiedy Wisła gra z Odrą…
Mecze
Polska reprezentacja w piłce nożnej rozegrała ostatnio dwa mecze. Jeden w Korei Południowej, a drugi w Niemczech. W Korei z Koreą. W Niemczech z Białorusią. Zremisowaliśmy szczęśliwie z Azjatami 2:2 po bramkach niezawodnego duetu z Borussii Dortmund, czyli Roberta Lewandowskiego oraz Jakuba Błaszczykowskiego. Z Białorusinami wygraliśmy 2:1. Obie bramki zdobyli ci sami zawodnicy. Nasza gra wyglądała o wiele lepiej niż we wcześniejszym meczu. Rywal nie był bowiem z tej samej półki, co Koreańczycy. W każdym razie, nasza reprezentacja nadal się tworzy. Franciszek Smuda ciągle eksperymentuje, szczególnie w formacji obronnej. Co prawda, nie mamy problemu z obsadą bramki - można powiedzieć, że Polska bramkarzami stoi:-). Niemniej jednak przed golkiperem musi stanąć zgrana para stoperów i dwóch pewnych bocznych obrońców. Póki co, środek defensywy dopiero się tworzy. Czasu zaś do Euro 2012 mamy coraz mniej. Na pewno Biało-Czerwonym nie można odmówić ambicji. Dobrze wprowadzili się do drużyny Damien Perquis oraz Eugen Polanski. Następny mecz - 11 listopada z Włochami na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Wtedy zobaczymy, gdzie jest nasze miejsce.
Jacek
Pomóż w rozwoju naszego portalu