Reklama

W sprawie krzyża bł. Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tydzień temu „Niedziela” (nr 1½012) podała informację o nabożeństwach Drogi Krzyżowej i „Gorzkich żali” w sanktuarium bł. Jana Pawła II w Krakowie, podczas których można modlić się pod krzyżem papieskim, który na czas Wielkiego Postu został przekazany do sanktuarium przez kard. Stanisława Dziwisza. Jest to krzyż papieski, ale nie ten sam (jak poinformowano „Niedzielę” w korespondencji z Krakowa), który Papież trzymał w dłoniach podczas ostatniej w swoim życiu Drogi Krzyżowej (w 2005 r.). Za podanie tej nieprawdziwej informacji przepraszamy.
Podajemy jednocześnie bliższe informacje o krzyżu z ostatniej Drogi Krzyżowej bł. Jana Pawła II, które przesłał do „Niedzieli” ks. Bartosz Rajnowski - kanclerz Kurii Przemyskiej.
„Niedziela”

Gwoli jasności

W związku z informacją zamieszczoną w tygodniku „Niedziela” (nr 1½012, s. 7) i w odpowiedzi na powstałe wątpliwości, pragniemy wyjaśnić, że krzyż pielgrzymujący po parafiach archidiecezji przemyskiej jest - zgodnie z wypowiedziami obydwu Sekretarzy bł. Jana Pawła II - tym krzyżem, który trzymał w rękach Jan Paweł II podczas swojej ostatniej Drogi Krzyżowej.
Świadczą o tym słowa abp. Mieczysława Mokrzyckiego z wywiadu udzielonego ks. inf. Ireneuszowi Skubisiowi, zamieszczonego w „Niedzieli” (17/2011, s. 20-21). Oto ten fragment:
„A wracając do krzyża: został on wykonany przez jednego z wiernych - Stanisława Trafalskiego, pochodzącego z Bieszczad, dla jego sparaliżowanej żony. Grupa pielgrzymów z tego terenu ofiarowała ten krzyż Ojcu Świętemu. Były to moje początki w służbie Janowi Pawłowi II. Nie miałem u siebie krzyża i Papież pozwolił mi zatrzymać go sobie w moim apartamencie. Oczywiście, wszyscy byliśmy pod wrażeniem sceny przytulania krzyża do swojej piersi przez Piotra naszych czasów. Ojciec Święty, odpowiedzialny za cały Kościół, pragnął pokazać, że także swoje życie i cierpienie chce ofiarować za cały Kościół na świecie, za wszystkich chrześcijan i ludzi dobrej woli; chciał pokazać, że w krzyżu jest sens życia i sens cierpienia. Potem krzyż powrócił na swoje miejsce. Kiedy po dwóch latach opuściłem Watykan, zabrałem tę cenną relikwię. Ponieważ we Lwowie nie miałem jeszcze swojego mieszkania, pozostawiłem krzyż w mojej rodzinnej parafii. Po pewnym czasie księża poprosili mnie, by wypożyczyć im ten krzyż, aby ludzie mogli go adorować. Kustoszem krzyża stał się później ks. Mieczysław Bizior z parafii św. Mikołaja w Kraczkowej (archidiecezja przemyska) i zwraca się do niego bardzo wielu kapłanów z prośbą, by ten znak Pana Jezusa i Jana Pawła II mógł nawiedzić ich parafie, wspólnoty”.
W swojej homilii 16 października 2011 r. kard. Stanisław Dziwisz niejako dokonał uroczystego posłania tego krzyża do archidiecezji przemyskiej. „Wzruszająca jest pamięć ludu Bożego o bł. Janie Pawle II, o stylu jego papieskiej posługi, o wypowiedzianych przez niego słowach, o papieskich gestach i postawach. Zapamiętaliśmy Papieża z pierwszych lat pontyfikatu, przemawiającego z mocą, budzącego w nas poczucie godności, podtrzymującego na duchu, umacniającego nadzieję na życie w wolności. Zapamiętaliśmy w sposób szczególny jego ostatnie miesiące, naznaczone cierpieniem i niemocą. Również wtedy Ojciec Święty ewangelizował świat, tym razem bez słów. Symbolem tej szczególnej formy ewangelizacji stał się widok Jana Pawła II trzymającego w dłoni krzyż i przyciskającego go do twarzy w Wielki Piątek 2005 r., osiem dni przed śmiercią.
Jutro ten krzyż rozpocznie peregrynację do wszystkich parafii archidiecezji przemyskiej. Powróci niejako do swoich, bo - jak wiemy - został wykonany przez jednego z artystów z Podkarpacia. Jakie przesłanie związane jest z tym krzyżem? Usłyszeliśmy dzisiaj słowa św. Pawła: «razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie» (Ga 2, 19-20). Apostoł utożsamia się całkowicie z Chrystusem do tego stopnia, że nie ma już innego życia poza ukrzyżowanym Panem. To najbardziej dojrzała forma pójścia za Jezusem, naśladowania Go, odtwarzania w swoim życiu postaw Zbawiciela. Przyjęcie krzyża to najpełniejsza odpowiedź człowieka na miłość Boga. Jan Paweł II prosił nas, «abyśmy nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest ‘największa’, która się wyraziła przez krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma korzenia ani sensu» (10 VI 1979, n. 5).
Peregrynacja papieskiego krzyża będzie żywą katechezą, czym krzyż był dla bł. Jana Pawła II i czym powinien być dla każdego z nas. Niech spojrzenie na ten krzyż we wspólnocie parafialnej pomoże nam patrzeć z jeszcze większym szacunkiem na wszystkie krzyże, które nam towarzyszą w naszych domach, szkołach, warsztatach pracy, szpitalach, od kołyski aż po grób. Z bólem odnotowujemy przypadki znieważania krzyża. Niech peregrynacja będzie wynagrodzeniem za te zniewagi, również za znieważanie Kościoła, którego Głową jest Chrystus. Jaką siłą w bitwie o Warszawę był dla żołnierzy krzyż w ręku ks. Ignacego Skorupki! Uczyńmy naszymi słowa o. Karola Antoniewicza SJ: «Panie, Ty widzisz, krzyża się nie lękam./Panie, Ty widzisz, krzyża się nie wstydzę;/Krzyż Twój całuję, pod krzyżem uklękam,/Bo na tym krzyżu Boga mego widzę»”.
Dziękujemy Księdzu Kardynałowi z Krakowa i Księdzu Arcybiskupowi Lwowskiemu za wypowiedziane słowa.

Ks. Bartosz Rajnowski, Kanclerz Kurii Przemyskiej

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proboszcz jednej z parafii podaje do wiadomości publicznej, jaką kwotę zebrano podczas kolędy

2025-01-30 08:26

[ TEMATY ]

kolęda

wizyta duszpasterska

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Krzysztof Pawłowski, proboszcz pięciotysięcznej parafii w Ulanie w diecezji siedleckiej, ujawnił, jaką kwotę zebrano podczas wizyty duszpasterskiej.

We wpisie czytamy, że księża odwiedzili 1320 domów. W 82 domach mieszkańcy nie zdecydowali się przyjąć duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Dziś uderza i ujmuje gorliwość Maryi i Józefa

2025-01-30 06:57

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

2 lutego Kościół obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Chce w ten sposób przeżyć na nowo wszystko to, co miało miejsce w świątyni jerozolimskiej, kiedy Maryja z Józefem ofiarowali Jezusa Bogu Ojcu.

„Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela»”. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim”.
CZYTAJ DALEJ

Trzaskowski przeznaczył przynajmniej 40 mln zł na środowiska LGBT

2025-01-30 21:08

[ TEMATY ]

LGBT

Rafał Trzaskowski

PAP/Tomasz Wojtasik

Rafał Trzaskowski

Rafał Trzaskowski

Posłowie PiS przekonywali w czwartek na konferencji prasowej, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas sprawowania urzędu realizował skrajnie lewicową agendę. Poseł Sebastian Kaleta poinformował, że Trzaskowski przeznaczył przynajmniej 40 mln zł na "środowiska LGBT".

Zdaniem Kalety, Trzaskowski "od lat jest propagatorem wszelkich inicjatyw związanych ze środowiskami LGBT w Warszawie". "Rafał Trzaskowski mówi, że jest przedstawicielem zdrowego rozsądku. Skala jego zaangażowania w te środowiska świadczy o tym, że nie jest to zdrowo rozsądkowe podejście, a raczej bardzo mocno ideologiczne" - ocenił.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję