Takich klubów we Wrocławiu już kilka było. Mimo że z założenia obejmują 12 spotkań, niektóre kluby przedłużają je sobie, biorąc kolejne książki do rozważania. Autorka książki poleca postawienie sobie pytanie: „Co czuje mój mąż, mając mnie za żonę?” i dzieli się własnymi doświadczeniami z wieloletniego stażu małżeńskiego.
– W książce są konkretne rozdziały do przeczytania na każde spotkanie. I zadania. Po czym jest organizowane spotkanie w gronie żon chrześcijańskich z animatorką, która już ten materiał przerabiała. Na spotkaniu omawia się te odpowiedzi i swoje przemyślenia dotyczące tematu, ewentualne pojawiające się problemy. Jest kilka takich ważnych założeń, m.in., że nie mówimy nic złego o naszych mężach; a to, o czym mówimy, zostaje w naszym gronie – tłumaczy Joanna z powstającego Klubu w parafii św. Jadwigi we Wrocławiu Świniarach i tłumaczy, że materiał przerabiała w Klubie Żon w parafii na Kasprowicza. Okazał się tak ciekawy i pomocny, że taką formację chciałaby zaproponować kolejnym żonom. Do Klubu mogą należeć również osoby spoza parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Ideą tych spotkań jest to, że różne zmiany w naszym małżeństwie – niezależnie czy jest to rozkwitające małżeństwo, czy w kryzysie – mogą przynieść mu korzyść. Możemy zapoczątkować dobrą zmianę, zaczynając od siebie, od tego, żeby zmienić swoją postawę, otworzyć się na dary, które Pan Bóg nam przygotował i zmienić swój sposób myślenia w niektórych kwestiach – mówi Joanna.
Spotkania w Klubie odbywają się raz na dwa tygodnie, ustala się je wspólnie. Każda żona powinna być na każdym spotkaniu, ponieważ wszystkie poruszane tematy są ważne. Grono uczestniczek też nie może być zbyt duże, może liczyć ok. 4-6 osób.
Zapisy i informacje u Joanny, e mail: joanna@suszczynski.eu