Dobiegł końca kolejny etap renowacji wnętrza zabytkowego kościoła pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła.
Położony nieco na uboczu głównych szlaków komunikacyjnych Strzegom, poszczycić może się jednym z najcenniejszych zabytków architektury sakralnej w tej części Polski. Drewniana świątynia z modrzewiowych bali ma długą i bogatą historię. Nie wiadomo dokładnie kiedy została wybudowana. Tradycja mówi, że pierwotnie była małą, śródleśną kapliczką wzniesioną na rozkaz króla Kazimierza Wielkiego, który przyjeżdżał tu na polowania. Z czasem skromną budowlę, gdzie przed wyruszeniem na łowy modlili się myśliwi, powiększono i przystosowano do pełnienia funkcji kościoła parafialnego. Rozbudowany obiekt poświęcił w 1595 r. biskup krakowski Jan Radziwiłł.
Wnętrze świątyni zachowało specyficzną atmosferę dawnych wieków. Wystrój prezbiterium, które jest najstarszą częścią strzegomskiego kościoła, to unikat na skalę całego kraju. Zobaczyć tu można renesansową boazerię z piękną ornamentyką i wymalowanymi scenami. W roku 2007 całe prezbiterium poddane zostało gruntownym zabiegom konserwatorskim, dzięki czemu lśni dziś pełnią swojego blasku.
Staraniem księdza proboszcza Krzysztofa Lechowicza, prace związane z renowacją wnętrza świątyni kontynuowano również w ostatnich miesiącach.
- Przygotowując się duchowo do Nawiedzenia naszej parafii przez Matkę Bożą, poczyniliśmy też pewne zabiegi materialne, ażeby za pośrednictwem Maryi ofiarować Bogu również dary rąk ludzkich - mówi ksiądz proboszcz Lechowicz. - Ufundowane zostały chorągwie, wieczna lampka, kandelabry i krzyż misyjny. Udało się również zamknąć kolejny etap prac konserwatorskich w kościele.
Tym razem odnowione zostały dwa barokowe ołtarze boczne - św. Mikołaja i Przemienienia Pańskiego. Ich podstawa stanowi kontynuację wyposażenia prezbiterium. Reszta została sprowadzona do Strzegomia prawdopodobnie z innej świątyni. Renowację ołtarzy, podobnie jak wcześniej innych zabytkowych elementów wyposażenia kościoła, przeprowadziła pracownia Marcina Gruszczyńskiego.
Dodatkowo wewnątrz drewnianej świątyni wymieniono podłogę, układając ją miejscami z ceramicznych płytek, wykonanych na wzór tych, które znajdowały się tu przed wiekami.
Za 40 tysięcy złotych założony został ponadto system alarmowy przeciwpożarowy i antywłamaniowy. Całość ubiegłorocznych prac związanych z remontem strzegomskiego zabytku pochłonęła ok. 120 tysięcy złotych. 30 tysięcy przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, 10 tysięcy dołożył samorząd gminy Rytwiany. Reszta pochodziła głównie od prywatnych ofiarodawców i z datków miejscowych wiernych. Wynik imponujący, zważywszy że parafia liczy sobie zaledwie około tysiąca osób.
Podczas uroczystości Nawiedzenia biskup ordynariusz Andrzej Dzięga poświęcił odnowione ołtarze.
Na tym nie koniec prac konserwatorskich w Strzegomiu. Jak mówi ks. Krzysztof Lechowicz, w bieżącym roku planowany jest remont nawy łącznie z sufitem. Później trzeba będzie jeszcze zająć się renowacją chóru i organów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu