Reklama

Niedziela Sandomierska

Kapłan pełen wiary i ufności

W 40. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Ostrowcu Świętokrzyskim miała miejsce Msza św. połączona z uroczystym wprowadzeniem relikwii błogosławionego męczennika.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystii odprawionej w liturgiczne wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Wspólnie z nim koncelebrowali proboszcz parafii ks. Marek Kuliński i kapłani z dekanatu ostrowieckiego. Udział w modlitwie wzięli przedstawiciele NSZZ Solidarność, parlamentarzyści, władze miasta i powiatu oraz liczni wierni.

Relikwiarz błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki do ołtarza wniósł przedstawiciel „Działaczy Opozycji Antykomunistycznej Wolni i Solidarni”, dzięki którym parafia otrzymała ten cenny dar. W procesji niesiono również obraz z wizerunkiem bł. ks. Jerzego, podarowany parafii przez Biskupa Ordynariusza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup Nitkiewicz przypomniał w homilii sylwetkę bł. Jerzego.

– Kiedy ks. Popiełuszko zabiegał o rzeczy nieosiągalne, a zarazem zabronione w czasach reżimu komunistycznego, dla wielu wydawał się być naiwnym marzycielem. Twierdzili, że zaszkodzi sobie i Kościołowi, a i tak niczego nie zmieni. Tylko przedstawiciele władzy, funkcjonariusze aparatu represji, poczuli realne zagrożenie. Dlatego próbowali skompromitować kapłana na różne sposoby. W końcu wdeptali go w ziemię, nieświadomi tego, że jest ziarnem, które obumierając zakiełkuje i wyda obfity plon. Cóż za opatrznościowa nieroztropność…, ale to Bóg wyprowadził z bestialstwa, jakim było zamordowanie kapłana, wielkie dobro – zauważył biskup Nitkiewicz.

Reklama

Ordynariusz Sandomierski opowiedział jednocześnie o podniosłej atmosferze panującej w Białymstoku w dniu sekcji zwłok ks. Popiełuszki i o represjach komunistów wobec taksówkarzy, którzy zostali ukarani mandatami oraz pozbawieniem licencji za to, że masowo towarzyszyli karawanowi wiozącemu ciało męczennika. Kuria archidiecezjalna stanęła natychmiast w obronie ukaranych, choć nie udało się niestety wprowadzić trumny do białostockiej prokatedry.

– Byłem wtedy diakonem z parafii prokatedralnej i pomimo upływu lat noszę w sercu wspomnienia tamtych chwil. My także potrzebujemy wiary ks. Jerzego. Starsi powinni wspierać dzieci i młodzież, sami będąc dla nich przykładem. Ileż wspaniałych dziewcząt i chłopców z naszej diecezji, zmieniło radykalnie swoje poglądy i sposób życia po opuszczeniu rodzinnego domu? Moralne i słuszne stało się dla nich to, co w danym momencie się opłaca, prawdą jest opinia dominująca w mediach, inspirowana niejednokrotnie światopoglądem ateistycznym. Mówią jak wszyscy, żyją jak wszyscy – mówił biskup.

W dalszej części homilii biskup Nitkiewicz zwrócił uwagę na współczesne zagrożenia, które dotykając pojedyncze osoby i cały naród.

Reklama

– Znaczna część Polek i Polaków kieruje się głównie perspektywą doczesności, przy czym przeciętny człowiek myśli zasadniczo o samym sobie. W związku z tym, ktoś powiedział dosadnie, że pozostały tylko opary wiary. Przychodzi na myśl jazda samochodem przy pustym baku. Jeśli coś nas bezpośrednio nie dotyczy, pozostajemy biernymi obserwatorami, a gdy ostatecznie i my znajdziemy się na celowniku, bywa już za późno. Jak jednak mówi św. Augustyn: „Korzeniem dzisiejszego zamieszania – dezorientacji – są nie tyle błędy, co słabość tych, którzy powinni być świadkami prawdy”. Dziękujmy Bogu za dar wiary i starajmy się ją wyznawać naszym życiem, nie zważając na koszty, jak bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Jeśli ktoś chce być wierny Chrystusowi, to nie ma innego wyjścia, musi iść pod prąd, gdyż świat jest zaprzeczeniem Ewangelii. Pan Jezus obiecuje nagrodę za wierność, mówiąc: „Kto przyzna się do mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych” – powiedział kaznodzieja.

Pod koniec Mszy św. bp Nitkiewicz poświęcił obrazy bł. ks. Jerzego. Zapowiedział, że jeden z nich będzie peregrynował po ostrowieckich parafiach drugi zaś trafi do Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Obchody 40. rocznicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki zakończył Wieczór Uwielbienia.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

2024-10-20 08:57

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwięziony w swoim ciele niósł Jezusa innym chorym. Rusza proces beatyfikacyjny Antonino Baglieriego

2025-02-04 08:00

[ TEMATY ]

święci

www.sdb.org

Antonino Baglieri

Antonino Baglieri

Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych zatwierdziła diecezjalne dochodzenie w sprawie beatyfikacji Antonino (Nino) Baglieriego - świeckiego, dotkniętego porażeniem czterokończynowym, który w obliczu cierpienia postanowił nieść Jezusa innym chorym. Komunikat watykański, podpisany przez kardynała-prefekta Marcello Semeraro, przyjął postulator generalny Rodziny Salezjańskiej ds. Kanonizacyjnych ks. Pierluigi Cameroni i ogłosił go 30 stycznia serwis informacyjny salezjanów.

Nastąpiło to „po zweryfikowaniu jakości świadectw i zgromadzonych dokumentów”. Dochodzenie diecezjalne przeprowadzono w kurii diecezji Noto na Sycylii od 2 marca do 5 maja 2024 r. - podano w serwisie.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: figurka Matki Bożej Fatimskiej odbędzie w 2025 roku 14 pielgrzymek

2025-02-04 14:43

[ TEMATY ]

Portugalia

Matka Boża Fatimska

pielgrzymki

figurka

Karol Porwich/Niedziela

Figurka Matki Bożej Fatimskiej odbędzie w 2025 roku 14 pielgrzymek, poinformowały władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie. Na trasie tegorocznych peregrynacji znajduje się sześć państw świata, po których figurka przekazywana przez portugalskie miejsce kultu maryjnego już wcześniej pielgrzymowała. W tym roku odwiedzi ona diecezje w Hiszpanii, we Włoszech oraz w Portugalii, a także wspólnoty katolickie w Ameryce Południowej: w Brazylii, Wenezueli i Kolumbii.

Rektorat portugalskiego sanktuarium fatimskiego wyjaśnił, że tegoroczne peregrynacje odbędą się z udziałem 13 figurek Matki Bożej. Przypomniał, że tradycja ta została zapoczątkowana w 1947 roku.
CZYTAJ DALEJ

Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia trzęsienia ziemi?

2025-02-04 20:30

[ TEMATY ]

całun turyński

Wikipedia (domena publiczna)

"Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia dużego trzęsienia ziemi?". Oto ono. 33 rok naszej ery. Epicentrum pod Jerozolimą, największy wstrząs w dniu ukrzyżowania, wstrząsy wtórne w dniu zmartwychwstania.

Czy w momencie śmierci Jezusa Chrystusa rzeczywiście doszło do trzęsienia ziemi? W Ewangelii według św. Mateusza czytamy: „A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, od góry aż do dołu, ziemia się zatrzęsła, a skały się rozpadły” (Mt 27,51). Teraz, po dwóch tysiącleciach, naukowcy wreszcie zaczynają łączyć biblijne opisy z fizycznymi dowodami. Badania geologiczne w rejonie Morza Martwego i Jerozolimy rzucają nowe światło na wydarzenia opisywane w Piśmie Świętym.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję