Eucharystii przewodniczył ks. Mariusz Jeżewicz, dyrektor Zespołu Szkół Salezjańskich Don Bosco we Wrocławiu. W homilii przypomniał, że św. Jan Bosko całe swoje życie poświęcił na wychowanie młodych ludzi. A żeby ta misja była kontynuowana, założył zgromadzenia salezjanów i salezjanek.
– Misja św. Jana Bosko cały czas trwa. Ks. Bosko pragnął dobra swoich wychowanków, tego doczesnego, tutaj na ziemi, i wiecznego. I dlatego podpowiadał, co trzeba zrobić, żeby właściwie przeżyć życie na ziemi i dojść do nieba. Przedstawił takie trzy wskazówki, które cały czas są aktualne. Mogą je realizować starsi, młodsi i ci w średnim wieku; osoby zakonne, księża i świeccy – mówił ks. Jeżewicz i zachęcał do wprowadzania w życie tych rad.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pierwszą z nich jest dobre wypełnianie swoich codziennych obowiązków, które mamy z racji wieku, stanu, zajmowanych stanowisk, choć doświadczamy, że nie jest to łatwe.
– Druga wskazówka: Bądź dobry dla innych! Łatwo jest być dobrym dla innych, kiedy budzę się zadowolony, szczęśliwy, zdrowy, radosny, gdy wszystko mi się udaje. Trudniej być dobrym, kiedy ktoś mnie obraził, skrzywdził, jestem zdenerwowany, zniecierpliwiony – tłumaczył kapłan. I podkreślał, że trzeba drugiemu człowiekowi poświęcić swój czas, uwagę, dać dobre słowo, szczególnie wtedy, gdy nam się nie chce.
– Trzecia rada księdza Bosko: Bądź radosny! Z czego wypływa taka prawdziwa radość? Nie chodzi o opowiadanie dowcipów. Prawdziwa radość to coś głębszego. Prawdziwa radość wynika z: pokoju serca, czystego sumienia, miłości do innych ludzi, nadziei; z tego, że potrafię wybaczyć innym ludziom i sobie – tłumaczył ks. Jeżewicz i życzył, byśmy potrafili wprowadzić te rady w swoje życie.
Po Mszy św. miała miejsce dalsza część wspólnego rodzinnego świętowania, która odbyła się w Oratorium. Tam na wszystkich czekało wiele atrakcji.