Ciekawą propozycję on-line na ten czas przygotowała Fundacja dla Rodziny – to m.in. randki i dialogi małżeńskie czy rozmowa z ks. Markiem Dziewieckim o tym, jak przezwyciężać trudności w małżeństwie. Więcej informacji TUTAJ.
Diecezjalne Obchody Światowego Dnia Małżeństw odbędą się 16 lutego w parafii św. Michała Archanioła przy ul. Prusa 78 we Wrocławiu – o godz. 18.00 uroczystej Mszy św. z odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich przewodniczył będzie bp Jacek Kiciński.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Obchody Dnia Małżeństw w diecezji wrocławskiej zrodziły się z potrzeby serca małżonków i zainicjował je bp Andrzej Siemieniewski, kiedy jeszcze był biskupem pomocniczym archidiecezji wrocławskiej. – Sam pomysł Światowego Dnia Małżeństw powstał w 1981 r. w Stanach Zjednoczonych wśród świeckich małżeństw. Idea chwyciła, a w 1993 r. otrzymała osobiste apostolskie błogosławieństwo od św. Jana Pawła II. Można więc powiedzieć, że jest to katolicka i kościelna odsłona 14 lutego. Bp Siemieniewski zaproponował, żeby tę ideę zaszczepić u nas. I tak to się zaczęło – wyjaśnia Mirosław Chometa, który razem z żoną Mariolą współorganizują wydarzenie. Inicjatywa ta zwraca również szczególną uwagę na piękno wierności, poświęcenia i miłości w życiu codziennym małżonków.
Podczas tegorocznych V Diecezjalnych Obchodów Światowego Dnia Małżeństw będzie można także dokonać duchowej adopcji małżeństwa zagrożonego rozpadem, zobowiązując się do 90-dniowej modlitwy Koronką do Świętej Rodziny. To modlitwa w intencji sakramentalnych małżeństw zagrożonych rozwodem. – Chodzi o jedno konkretne małżeństwo z Twojego otoczenia lub inne wiadome Bogu. Taką modlitwę może podjąć każda osoba. Mamy wiele świadectw, że to duchowe wsparcie przynosi wspaniałe owoce. Pomaga małżeństwu, za które się modlono, ale także tym, którzy się modlili – zaznacza Mirosław Chometa.
Razem z żoną zachęcają do takiego wsparcia innych małżeństw i do codziennej troski o własną rodzinę. Do dbania o relację mąż-żona dziś, bo jutro może być już za późno. – Za każdym razem po świętowaniu Światowego Dnia Małżeństw ktoś do nas podchodzi i mówi, jak bardzo brakuje mu współmałżonka, który niestety już zmarł. Wtedy zaczyna się ten szczery żal, że nie wykorzystało się dobrze czasu będąc małżeństwem. Naprawdę nie warto marnować wspólnego czasu, lepiej kochać i być dla siebie. Potem człowiek żałuje każdej chwili, kłótni, straconych możliwości. Warto pamiętać, że dzisiejszy dzień już się nie wróci. Jeśli go źle przeżyjesz, nie da się go cofnąć – mówi pani Mariola.